W całej Europie wybuchły protesty rolników. Dlaczego?
W ostatnich dniach Europę ogarnęła fala niezadowolenia rolników; tysiące z nich wyprowadziło swoje traktory na ulice, tworząc duże blokady i podnosząc głosy w manifestacjach przeciwko wielu długoletnim problemom. Od kwestii środowiskowych po zagrożenia związane z importem produktów z Ukrainy, gniew rolniczej społeczności wylał się na ulice Francji, Niemiec, Polski i innych państw. Te głośne protesty stanowią wyraz nie tylko frustracji, lecz także determinacji w walce o swoje prawa i godność zawodową.
Przyczyny protestów są zróżnicowane, ale łączy je jedno – rolnicy czują się zaniepokojeni i zaniedbani przez władze zarówno krajowe, jak i unijne. Głównym punktem zapalnym są koszty produkcji, które stale rosną wraz z cenami energii, nawozów i transportu, szczególnie w świetle wojny na Ukrainie, która doprowadziła do drastycznego wzrostu cen. Jednak to nie wszystko – tanie importy spoza UE, zwłaszcza z Ukrainy, również sprawiają, że rolnicy czują się zepchnięci na margines rynku, walcząc z nieuczciwą konkurencją i spadającymi cenami.
W tej burzy protestów niektóre kraje wyciągają rękę do rolników, próbując złagodzić napięcia. Niemcy, Francja i Grecja ogłosiły różne środki wsparcia dla rolników, w tym zwolnienia podatkowe i dodatkowe fundusze. W Brukseli również ustąpiono rolnikom, opóźniając wprowadzenie przepisów dotyczących odłogowania gruntów, a także przedłużając zawieszenie ceł na ukraiński eksport. Jednakże mimo tych ustępstw niektórzy rolnicy uważają, że działania te nie idą wystarczająco daleko i domagają się większych zmian.
Protesty rolników nie tylko odzwierciedlają ich głęboko zakorzenione frustracje, ale także rysują nowy kontur politycznej mapy Europy, przynosząc na scenę partie o różnorodnym profilu. W obliczu niepokoju społecznego przewodnicząca Komisji Europejskiej, Ursula von der Leyen, staje w ogniu presji, aby dostosować ekologiczne uregulowania, zwłaszcza gdy zbliżają się wybory do Parlamentu Europejskiego. To może z jednej strony prowadzić do dalszych napięć, ale także otwierać dyskusję na temat kształtu przyszłej polityki rolnej, która musi równoważyć zarówno interesy środowiska, jak i potrzeby rolników. W obliczu tych wydarzeń Europa stoi przed pytaniem, jak odpowiedzieć na potrzeby i obawy swoich rolników, jednocześnie dążąc do osiągnięcia swoich ambitnych celów ekologicznych i gospodarczych.
W piątek, 9 lutego, polskie drogi zostaną zablokowane przez potężne protesty rolników, których żądania stawiają pod znakiem zapytania przyszłość krajowego rolnictwa. W Polsce protesty rolników również nabierają tempa; przygotowują się oni do ogólnokrajowego strajku, który ma trwać przez cały miesiąc. Rolnicy podnoszą swój głos przeciwko Zielonemu Ładowi i importowi towarów z Ukrainy, domagając się, by ich głos został wysłuchany, a ich problemy – rozwiązane. Inspirując się protestami we Francji i Niemczech, gdzie drogi zostały sparaliżowane, a miasta obrzucono obornikiem i gnojowicą, polscy rolnicy zapowiadają równie zdecydowane działania.
Rolnicy w Polsce domagają się uproszczenia Wspólnej Polityki Rolnej oraz zniesienia absurdalnych wymagań środowiskowych, które nie tylko nie spełniają swoich celów, ale również stają się nie do udźwignięcia finansowo. Zażądano również rewizji nowych zasad WPR, które doprowadziły do obniżenia podstawowej płatności bezpośredniej, a także dopominano się o przeciwdziałanie traktowaniu hodowców zwierząt gospodarskich jak instalacji przemysłowych.
Ministerstwo Rolnictwa, odpowiadając na protesty, zapewnia o swoim wsparciu dla rolników, przyznając, że rolnictwo europejskie traci swoją konkurencyjność, szczególnie w kontekście napływu produktów rolnych z Ukrainy. Ministrowie zaznaczyli również, że zmiany związane z ochroną klimatu muszą mieć racje ekonomiczne, a pomoc będzie kierowana do tych, którzy jej najbardziej potrzebują.
Kolejne manifestacje zostały zaplanowane na 20 lutego, z rolnikami planującymi zablokować dojazdy do granicy z Ukrainą, w tym także koleje. Czy rząd polski jest gotowy na kolejne fale protestów? Czy zmiany w polityce rolnej wystarczą, by uspokoić niezadowolonych rolników? To pytania, na które odpowiedzi mogą mieć znaczenie dla przyszłości krajowego rolnictwa, a nawet całej gospodarki Polski.
Źródło: CNN; bankier.pl, TP
Utopia europejska. Kryzys integracji i polska inicjatywa naprawy
Wychodząc z pierwotnych koncepcji wspólnoty europejskiej, nawiązując do myśli tzw. Ojców Założycieli, autor Krzysztof Szczerski, politolog i polityk, profesor Uniwersytetu Jagiellońskiego przestrzega - zgodnie z tym, co mówił w polskim Sejmie św. Jan Paweł II - przed redukowaniem wizji zjednoczonej Europy wyłącznie do jej aspektów ekonomicznych, politycznych oraz przed bezkrytycznym stosunkiem do konsumpcyjnego modelu życia.
Dlaczego przestałem być lewakiem
Napisana żywym językiem, niepozbawiona ironii książka niemieckiego autora Manfreda Kleine-Hartlage to barwny opis jego drogi od zagorzałego socjalisty, działacza SPD, do wyznawcy wartości konserwatywnych i chrześcijańskich. Od groteski do normalności. Od oszustwa do prawdy.
Roztrzaskane lustro. Upadek cywilizacji zachodniej
Czy to już koniec naszej cywilizacji?
Trzymamy w ręku książkę, która jest jednym z najważniejszych dzieł współczesnej humanistyki, nie tylko polskiej. Wybitny uczony i pisarz, wielki erudyta, prof. Wojciech Roszkowski, dokonuje w niej bilansu naszej cywilizacji. Bilans to dramatyczny.
Bunt barbarzyńców. 105 pytań o przyszłość naszej cywilizacji
Czy cywilizacja zachodnia, do której wszak należymy, już upadła? A jeśli tak, to czy będzie w stanie się podnieść i pod jakimi warunkami? Pytania te nurtują wielu ludzi, także wybitnego intelektualistę i świetnego pisarza prof. Wojciecha Roszkowskiego. Autor rozważał je już w skrzącym się imponującą erudycją dziele „Roztrzaskane lustro”, które stało się bestsellerem ubiegłego roku.
Pandemia grzechu, czyli śmierć nauczycielką życia
Czy zdajemy sobie sprawę z tego, dokąd prowadzą nas najnowsze trendy światopoglądowe? Postnowocześni ideologowie, pseudonaukowcy oraz zgenderyzowani politycy chwycili w swoje ręce stery w wielu krajach i wiodą ludzkość w tragiczną otchłań. Zgodnie z jeszcze oświeceniowymi, a potem z marksistowskimi, leninowskimi i nazistowskimi zaleceniami także dzisiejsi utopiści godzą się z tym, że na drodze do świata bez skazy muszą być ofiary.
Wojna i dziedzictwo. Historia najnowsza
Ostatnie lata naszej historii najnowszej toczyły się w cieniu wojny – najpierw tej być może najbardziej bolesnej, choć nie dosłownej, czyli wewnętrznej, w naszym własnym domu. Jej pierwszą ofiarą stała się prawda, ale przecież w jej wyniku doszło także do ofiar śmiertelnych. Potem zaczęła się wojna kulturowa, której front coraz brutalniej naciera na Polskę. W jej wyniku umierają przede wszystkim ludzkie sumienia.
Francuskie samobójstwo
„Francuskie samobójstwo” we Francji biło rekordy sprzedaży: 15 tys. egz. dziennie! Równie silne były napaści na książkę i jej autora; nic dziwnego, skoro wieszczy on schyłek Francji, którego główną przyczyną są/będą kobiety-feministki, ruchy gejowskie i wszystkie inne z nimi spokrewnione oraz muzułmańscy imigranci. Za równie niebezpieczne uznaje „mroczne, podziemne wpływy brukselskich technokratów”.
Historia i Teraźniejszość. Podręcznik dla liceów i techników. Klasa 1. 1945–1979.
Nowy przedmiot Historia i Teraźniejszość wymaga także nowego podejścia do podręcznika. Autor – wybitny badacz, historyk i ekonomista, człowiek bardzo aktywny społecznie – postawił na narracyjność. W połączeniu z atrakcyjnym stylem pisania powinno przynieść to istotny efekt dydaktyczny, pobudza bowiem ciekawość czytelnika-ucznia.
Historia i Teraźniejszość. Podręcznik dla liceów i techników. Klasa 2. 1980-2015
Nowy przedmiot szkolny Historia i teraźniejszość wzbudził w 2022 roku olbrzymie zainteresowanie – okazał się niezwykle potrzebny. W naszym podręczniku rozczytywała się i wciąż rozczytuje cała Polska, głównie młodzież, ale nie tylko. Wynika to z faktu, że książka napisana została w sposób szczególnie atrakcyjny.
Tyrania postępu
Kim będziemy za parę lat? Czy w ogóle jeszcze będziemy? Nasza rzeczywistość przypomina sytuację znaną nam z opisów i filmów o katastrofie „Titanica”. Statek zderzył się z górą lodową i zaczyna tonąć, ale pokładowa orkiestra pięknie gra i gra.
Komentarze (0)
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników serwisu. Redakcja nie ponosi odpowiedzialności za ich treść. Wpisy są moderowane przed dodaniem.