Księga Norwidowa. Życie, poezja, rysunki. wyd. 2024

Ten rodem z mazowieckiego dworku szlacheckiego artysta mówił sam o sobie – jakże słusznie! – że jest sztuk-mistrzem, a więc twórcą korzystającym z wielu narzędzi: słowa, pędzla, piórka, rylca, a nawet dłuta. W istocie Cyprian Kamil Norwid był artystą tyleż wybitnym, co wszechstronnym. Zostawił po sobie nie tylko wiersze, eseje, dramaty i poematy, ale też grafiki, akwarele, obrazy olejne, rzeźby, a przede wszystkim ponad tysiąc rysunków! „Księga Norwidowa” stara się oddać kunszt i wielowymiarowość sztuki tego nadzwyczajnego twórcy.

Choć różnorodny w formie, Norwid niezmienny był w poglądach i upodobaniach. Dzieła swoje podporządkowywał zasadom piękna, a stawiał je w służbie Boga i Ojczyzny. Bacznie obserwował świat; jego twórczość, zwłaszcza rysownicza, jest kapitalnym dokumentem czasów, w których przyszło mu żyć. Czasów dla niego bardzo ciężkich, można powiedzieć nieszczęsnych, tak z powodu niespełnionych miłości, jak i niedocenienia za życia jego sztuki oraz myśli. Zwłaszcza to ostatnie trzeba mocno podkreślić, ponieważ Norwid był prawdziwym myślicielem, na wzór Sokratesa czy Arystotelesa, a nie tylko intelektualnym nowinkarzem. Przenikał duszę człowieka słowem i właśnie myślą, która nie wszystkim była w smak. Jednak do dzisiaj pozostała celna i aktualna. A nawet – z czasem nabiera coraz większej aktualności.

Jednym z wybitnych znawców twórczości Norwida jest dr Bohdan Urbankowski (sam poeta i filozof), który w części biograficznej, poprzedzającej wybór poezji, rysunków i grafik, przybliża czytelnikowi zarówno życie artysty, jak i jego twórczość. Czyni to jak zwykle z typowym dla niego znawstwem i polotem. „Księgę Norwidową” uzupełnia 130 ilustracji. Sejm polski ustanowił, w 200-lecie urodzin, rok 2021 Rokiem Norwidowskim.

Kalendarium

7

Część I

10

Zbawienie w trybie warunkowym     

11

Młodość w cieniu legend

12

Szkoły

20

Wyjazd

24

W Paryżu i jeszcze dalej

38

Część II

44

Poezja jako instrument

45

Język wtajemniczonych

46

Modyfikacje graficzne

48

Nowe znaczenie słów

51

Prawo sztuki do kłamstwa

63

Wnioski

69

Część III

72

Forma to jest piękno

73

Zguby szukanie

74

Prawo piękna, prawo kwitnienia

78

Piękno a praktyka

80

Problem oryginalności

83

Nowe piękno

85

Kultura narodowa

86

Sztuka stosowana

88

Część IV

94

Antysystemowość

95

Przybliżenie

97

Teoria przemilczeń

99

Część V

100

Treść to jest dobro

101

Sens prac ludzkich

102

Zło

104

Ewolucja i regres ducha

109

Nienawiść i miłość

114

Praca

116

Zło kultury współczesnej

119

Struktury dobra

122

Kongresy międzynarodowe

125

Kształtowanie życia szczęśliwego

126

Część VI

130

Profetyka Norwida

131

Prawda objawiona

133

Pierwotna jedność

135

Rewelacja historii

138

Epoki dziejów ludzkich
według Norwida

142

Przypisy

150

Cyprian Kamil Norwid.
Wybór poezji

153

Mój ostatni sonet

154

Samotność

156

Dumanie (I)

158

Pismo

161

Pożegnanie

164

Adam Kraft

170

Moja piosnka (I)

172

Monolog

175

Italiam! Italiam!

176

Psalmów psalm

178

Promethidion (fragmenty)

192

Aerumnarum plenus

206

Modlitwa

208

Do Najświętszej Panny Maryi.
Litania

210

Bema pamięci żałobny rapsod

227

Ruszaj z Bogiem

230

Trzy strofki

232

Moja piosnka (II)

234

Dziecko i krzyż

236

Polka

238

Coś ty Atenom zrobił, Sokratesie

243

Do Mieczy-sława

246

Spartakus

248

Wczora–i–ja

250

Moja ojczyzna

251

Marionetki

253

Wielkość

255

Na zapytanie: czemu
w konfederatce? Odpowiedź

257

Czasy

258

Przeszłość

259

Sfinks

260

Do Nikodema Biernackiego

261

Ciemność

263

Sariusz

264

Klątwy

265

Pieśń od ziemi naszej

266

Człowiek

269

Do wroga (Pieśń)

275

Praca

276

Klaskaniem mając

280

Ciemność

284

Pielgrzym

286

Sieroctwo

287

Czy ten ptak kala gniazdo,
co je kala

288

Język-ojczysty

290

Fortepian Szopena

292

Na zgon poezji (Elegia)

298

Epizod

300

Mój psalm

302

 

Część I

Zbawienie w trybie warunkowym

Nad łóżkiem wisiał biały krzyż z drzewa, bez Chrystusowego wizerunku, ale z bardzo starannie odmalowanymi, z pewnym obrachowaniem prawdy, znakami krwi, kędy były przybite ręce, nogi i zraniona leżała głowa. Nigdy podobnego nie widziałem krucyfiksu, a ten zrobił na mnie większe wrażenie niż najpiękniejsza figura pisał Józef Ignacy Kraszewski po odwiedzinach u Norwida.

Ten krucyfiks to najbardziej wymowny symbol poezji Norwida. Mówi o znaczeniu Chrystusa dla poety i dla całej kultury, mówi o Śladach i o Nieobecności, o testamencie pamięci i testamencie milczenia. Mówi także o formie: o tym, że to, co ukazano – ślady, fragmenty, odłamki – należy odczytywać jak znaki, jak hieroglify. Także: znaki nadziei.

Aby pojąć Norwida, musimy – częściej niż w przypadku innych twórców – wędrować do „kraju poety”, wczytywać się w prywatne listy, w odrzucone przez wydawców wiersze, w ocalałe fragmenty dramatów. W przeciwieństwie do myślicieli, których biografię tworzą kolejne dzieła, Norwid żył poza nimi i zarazem żył jakby w ukryciu, „w głębi”. Mówił językiem ciemnym i urywanym, gniewnym – jak język proroków Starego Testamentu, wszystkie utwory pisał nie zwykłym, lecz sympatycznym atramentem. Dlatego tak ważną rzeczą jest poznanie jego osobowości.

Opinie o produkcie (0)

do góry

Zamknij X W ramach naszego serwisu stosujemy pliki cookies. Korzystanie ze strony bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza, że będą one zamieszczane w Państwa urządzeniu końcowym.

Sklep jest w trybie podglądu
Pokaż pełną wersję strony
Sklep internetowy Shoper.pl