Stworzył dla Polski spójny system ideowy. Dziś 160. rocznica urodzin Romana Dmowskiego

Nasi autorzy

Stworzył dla Polski spójny system ideowy. Dziś 160. rocznica urodzin Romana Dmowskiego

Roman Dmowski, zdjęcie koloryzowane współcześnie. fot. Wikimedia, domena publiczna Roman Dmowski, zdjęcie koloryzowane współcześnie. fot. Wikimedia, domena publiczna Roman Dmowski (ur. 9.08.1864 w podwarszawskim Kamionku, zm. 2.01.1939 w Drozdowie k. Zambrowa) - polityk, ideolog i współtwórca ruchu narodowego, pisarz polityczny.


Dzieciństwo i młodość

Pochodził z drobnoszlacheckiej rodziny z Podlasia. Jego ojciec Walenty i matka Józefa z Lenarskich zamieszkali pod Warszawą, na praskim Kamionku. Tam przyszedł na świat jako trzecie ich dziecko. Uczył się początkowo niezbyt dobrze, zrusyfikowana szkoła nie zachęcała do nauki; ostatecznie jednak zdobył wyższe wykształcenie, a nawet napisał pracę na wyższy stopień naukowy i otrzymał tytuł doktora nauk przyrodniczych. Kontynuował jeszcze studia w Paryżu, w latach 1891-1892. Jednak nie praca naukowa go pochłonęła, a polityka i skuteczna walka o odzyskanie przez Polskę niepodległości.

Początki działalności patriotycznej

Już w gimnazjum, w 1875 r. założył tajne kółko samokształceniowe „Strażnica”, a dwa lata po wstąpieniu na Cesarski Uniwersytet Warszawski, w 1888 r. został członkiem tajnej, kilkustopniowej organizacji, założonej na wzór masoński – Związek Młodzieży Polskiej „Zet”. W następnym roku został przyjęty do Ligi Polskiej, organizacji skupiającej emigrantów, z powstańcem styczniowym płk Zygmuntem Miłkowskim, oraz działaczy krajowych, z Janem L. Popławskim i Zygmuntem Balickim na czele. Rozpoczął też współpracę z tygodnikiem „Głos". Szybko stał się liderem całego powstającego ruchu narodowego. Za przygotowanie manifestacji patriotycznej w setną rocznicę Konstytucji 3 Maja został osadzony w X Pawilonie Cytadeli. Po opuszczeniu więzienia w kwietniu 1893 r. przekształcił, za aprobatą Miłkowskiego, Ligę Polską w Ligę Narodową, przenosząc do kraju jej kierownictwo. Wydalony w głąb Rosji, do Mitawy, uciekł stamtąd i osiadł we Lwowie, w ówczesnym centrum polskiego życia politycznego. Tam objął redakcję „Przeglądu Wszechpolskiego", który to miesięcznik stał się głównym forum dyskusji na najważniejsze tematy dotyczące czynnej polityki polskiej i koncepcji nowoczesnego nacjonalizmu.

Działalność publicystyczna i program ideowy

Roman Dmowski był autorem wielu artykułów, najważniejsze złożyły się na książkę, wydaną w 1903 r. pod tytułem Myśli nowoczesnego Polaka. W pracy tej, odchodząc tak od tradycji insurekcyjnej, jak i lojalistycznej wobec trzech zaborców, wziął co najlepsze z romantyzmu polskiego (szczególnie Adama Mickiewicza), jak i pozytywizmu. Romantyczną wizję narodu zmierzającego do odzyskania niepodległości uzbroił w dobór środków, z których najważniejsze stało się budowanie programu ideowego, "wszechstanowego" i "wszechpolskiego" zarazem, oraz konkretnych struktur organizacyjnych: Towarzystwa Oświaty Narodowej (TON), Związku im. J. Kilińskiego, Stronnictwa Demokratyczno-Narodowego (endecja) i innych. Według niego polityka polska miała być bowiem jedna i spójna - trójzaborowa, realizowana przez tajną Ligę Narodową, a nie zależna - odbita - od polityki Petersburga, Berlina czy Wiednia. Warstwy ludowe miały stanowić trzon przyszłej Polski, a warstwy oświecone i bogatsze winny - w imię solidarności z uboższymi - starać się podnosić kondycję materialną, jak i umysłową pozostałej części narodu. Służba narodowi stawała się zatem synonimem czynnego patriotyzmu: "Jestem Polakiem - to znaczy, że należę do narodu polskiego na całym jego obszarze i przez cały czas jego istnienia. [...]" - pisał. "Jestem Polakiem - więc mam obowiązki polskie: są one tym większe i tym silniej się do nich poczuwam, im wyższy przedstawiam typ człowieka".

Przed I wojną światową

W okresie rewolucji 1905 r. wrócił do Warszawy, skąd kierował programem walki o autonomię Królestwa Polskiego oraz o język polski w szkołach i w gminach. Nie wierzył w sens wybuchu powstania antycarskiego, zdając sobie sprawę z trwałości sojuszu niemiecko-rosyjskiego w kwestii polskiej. Fundamentem tego sojuszu była gotowość Berlina do wkroczenia na ziemie Królestwa Polskiego. Z tego względu podczas swej wyprawy do Tokio, gdzie ku zaskoczeniu obydwu spotkał się z Józefem Piłsudskim, skutecznie storpedował starania tego ostatniego o militarne wsparcie dla przyszłych powstańców, mających wspomóc Tokio na zachodnich rubieżach azjatyckiej wojny rosyjsko-japońskiej. Został posłem II Dumy rosyjskiej i prezesem tamtejszego Koła Polskiego. W obliczu zbliżającego się, jego zdaniem, konfliktu między państwami zaborczymi, w 1908 r. wydał pracę Niemcy, Rosja i kwestia polska. Udowadniał w niej, że największym wrogiem Polski są Niemcy, które nie będą mogły nigdy pogodzić się z ewentualną utratą ówczesnych swoich ziem wschodnich. Bez nich z kolei, bez bogactwa Śląska i dostępu do morza, Polska niepodległą być nie może.

I wojna światowa

W okresie I wojny światowej, w pierwszym roku, przyjął orientację prorosyjską, uznając, iż ewentualne zjednoczenie ziem polskich pod berłem carskim zmusi Rosję do daleko idących ustępstw na rzecz Polski, w tym do umiędzynarodowienia sprawy polskiej. Przegrana Rosji w 1915r. spowodowała wyjazd Dmowskiego na Zachód, gdzie dotarł do najważniejszych polityków Francji i Anglii, z czasem także Stanów Zjednoczonych. Rozwinął, dzięki wsparciu wielu ludzi, w tym Ignacego J. Paderewskiego i Henryka Sienkiewicza, akcję dyplomatyczną na rzecz niepodległości Polski, co ostatecznie zaowocowało powstaniem w Paryżu w 1917 r. Komitetu Narodowego Polskiego i uznaniem go przez państwa ententy za oficjalną reprezentację przyszłej Polski. Był twórcą Armii Blękitnej - najnowocześniejszej części Wojska Polskiego. Dzięki aktywności KNP powstanie niepodległej Polski z wolnym dostępem do morza stało się jednym z celów wojny zwycięskiej koalicji.

Początki II RP

Tworzące się w Warszawie wokół Józefa Piłsudskiego władze bez wsparcia Romana Dmowskiego nie mogły być uznane przez ententę. Z tego powodu Piłsudski wysłał do Paryża słynny list zaczynający się od słów "Drogi Panie Romanie", który otworzył drogę do negocjacji między adwersarzami i ich zapleczem politycznym. W efekcie kompromisu, w styczniu 1919 r. powstał rząd Ignacego J. Paderewskiego, a Piłsudski utrzymał stanowisko Naczelnika Państwa, co potwierdziła następnie Mała Konstytucja. Tymczasem Dmowski, od stycznia 1919 r. oficjalny delegat Polski Odrodzonej na konferencję wersalską, zabiegał o jak najszersze nabytki terytorialne dla Rzeczypospolitej, szczególnie na zachodzie i północy.

"Fascynująca osobistość polityczna"

Jego postawa została doceniona już przez współczesnych. Brytyjski publicysta i dziennikarz Emile J. Dillon - naoczny świadek dyplomatycznych zmagań w Wersalu - tak o nim pisał: „Na ogół na konferencji pokojowej prawnicy mieli większe powodzenie w przedstawianiu swego punktu widzenia. Jeden wszakże z delegatów mniejszych państw, który wywarł najsilniejsze wrażenie na przedstawicielach wielkich mocarstw, nie był członkiem palestry. Szef delegacji polskiej, Roman Dmowski, barwny i przekonywujący mówca, ścisły w dyskusji i bogaty w argumentacji na rzecz swej sprawy - człowiek, któremu nigdy nie zbywało na obrazowym przedstawieniu sprawy, na porównaniach, na argumentacji ad hominem [dostosowanej do danego człowieka] i świetnej replice, pozyskał sobie niektórych z tych arbitrów, którzy początkowo przychylali się do zdania jego przeciwników". Zasłynął głównie swym wielogodzinnym przemówieniem na temat przyszłych granic Polski, które mówiąc z głowy w języku francuskim, sam tłumaczył na język angielski. Podobnie go ocenial polityk czeski Edward Benesz, którego trudno było podejrzewać o zbytnią sympatię do Dmowskiego: "Był najsilniejszą osobistością polityczną wśród tych Polaków, którzy czynni byli w krajach alianckich w czasie wojny. [...] Zostałem od razu zafascynowany jego umysłową bystrością i przebojowym charakterem jego planów politycznych".

Koncepcja Polski

Jako autor koncepcji inkorporacyjnej Roman Dmowski uważał, że Polska powinna na Wschodzie sięgać obszaru zdominowanego przez żywioł polski; był zwolennikiem prowadzenia przez państwo polityki polonizacyjnej wobec ludności Kresów Wschodnich i budowy nowoczesnego państwa narodowego. Miał krytyczny stosunek do mniejszości narodowych, których elity polityczne uznawał za wrogie lub obojętne wobec powstającej Polski. W jego koncepcji, i całego obozu, któremu przewodził, demokratyczna konstytucja miała nadać narodowi samorządne prawo wzięcia odpowiedzialności za te sfery życia społecznego, w których interwencja państwa staje się balastem. (O tym okresie swej aktywności pisał w monumentalnej pracy Polityka polska i odbudowanie państwa, t. 1-2.)

Ideolog i pisarz polityczny

W II RP nie pełnił oficjalnie żadnych funkcji państwowych (poza krótkim okresem w 1920 i w 1923 r.). Pozostawał głównym ideologiem i pisarzem politycznym, autorytetem dla polityków, działaczy i zwolenników największego klubu parlamentarnego w latach 1919-1926 - Związku Ludowo-Narodowego. ZLN uczestniczył we wszystkich rządach przedmajowych, a jego politycy mieli zasadniczy wpływ na treść konstytucji marcowej i wielu ustaw, w tym samorządowej, dotyczących budowy Gdyni czy naprawy finansów publicznych (za czasów rządu Władysława Grabskiego) oraz na reformę rolną z 1925 r., opartą na ustaleniach tzw. paktu lanckorońskiego. W 1926 r., wobec zamachu stanu Józefa Piłsudskiego, powołał do życia - bazując na młodszych działaczach narodowych - Obóz Wielkiej Polski.

"Polityka narodu katolickiego musi być katolicka"

Jego kolejna praca, Kościół, Naród i Państwo z 1927 r., stała się drogowskazem dla młodego pokolenia, które utworzyło w 1934 r. Obóz Narodowo-Radykalny (następnie ONR-ABC i Ruch Narodowo-Radykalny Falanga), a przede wszystkim przejęło w 1935 r. władzę w Stronnictwie Narodowym, partii powstałej z przekształcenia ZLN, w 1928 r. Pisał we wspomnianej pracy: ich "Mamy w łonie narodu niekatolików, mamy wśród najbardziej świadomych i najlepiej spełniających obowiązki polskie członków narodu. Ci wszakże rozumieją, że Polska jest krajem katolickim i postępowanie swoje do tego stosują. [...] Polityka narodu katolickiego musi być szczerze katolicka, to znaczy, że religia, jej rozwój i siła musi być uważana za cel, że nie można jej używać za środek do innych celów, nic wspólnego z nią nie mających". W swych pracach zwracał się często przeciwko masonerii, był orędownikiem stanowczej walki z wpływami żydowskimi w Polsce i na świecie.

Żegnały go tłumy

Roman Dmowski zmarł w nocy z 1 na 2 stycznia 1939 r. i został pochowany na warszawskim Bródnie. Odprowadzały go tłumy warszawiaków, delegacji i działaczy obozu narodowego z całego kraju. O. Bonaventura Podhorecki pisał wówczas o nim: "Szanując jednostkę, szanował naród. Widział w narodzie twór Boży, wierzył w posłannictwo narodu i starał się je z tła dziejów odczytać. Mimo że znał wady swojego narodu na wylot, nigdy narodu swego z błotem nie zmieszał, nigdy nie opluł. Naród nie był dlań stadem zwierząt, które trzeba popędzać batem, ale zbiorem wolnych jednostek, które należy wychowywać podsuwaniem wartości i stawianiem ideałów przed oczy". Po latach wspominał go prof. Wiesław Chrzanowski, żołnierz NOW-AK, powstaniec warszawski, więzień czasu komunizmu i działacz chrześcijańsko-narodowy ze szkoły Romana Dmowskiego: "Przyznam, że nie potrafię wymienić osoby, która mogłaby z nim konkurować. Oprócz szkoły myśli politycznej stworzył spójny system ideowy. Nie można sobie wyobrazić polskiego nowoczesnego patriotyzmu bez manifestu: 'Jestem Polakiem....' W konspiracji uczyliśmy się go na pamięć".

Cały poświęcił się Polsce

Dmowski nie założył nigdy własnej rodziny. W młodości, gdy był na wygnaniu w Mitawie, miał się kochać w Marii z Koplewskich Juszkiewiczowej, bez wzajemności. Kilka lat później została ona pierwszą żoną Józefa Piłsudskiego. Najbliższą rodziną pana Romana stali się Lutosławscy, a szczególnie Maria Lutosławska, z męża Mieczysławowa Niklewiczowa, w której domu zamieszkał w 1920 r., po swym powrocie z konferencji wersalskiej. Wraz z rodziną Lutosławskich mieszkał w ich kolejnych majątkach, w Chludowie i Drozdowie, a także w ich warszawskim mieszkaniu przy ulicy Smolnej.

prof. Jan Żaryn

Biogram pochodzi z "Wielkiej Księgi Patriotów Polskich", wyd. Biały Kruk; śródtytuły pochodzą od redakcji; red. AD.

Wiadomości o premierach nowych książek Białego Kruka i spotkaniach autorskich prosto na Twoją skrzynkę mailową, a do tego jeszcze prezent - bon 50 zł na zakupy w naszej księgarni internetowej! Dołącz już dziś do grona Czytelników Biuletynu Białego Kruka! Aby to zrobić, kliknij TUTAJ.

Wielka Księga Patriotów Polskich

Wielka Księga Patriotów Polskich

redakcja: Andrzej Nowak, Krzysztof Ożóg, Leszek Sosnowski

Takiej publikacji w dziejach polskiej książki jeszcze nigdy nie było! Sam pomysł imponuje rozmachem: ukazać sylwetki największych Polaków na przestrzeni ponad tysiąca lat, od czasów Chrztu Polski w 966 r.


 

Kościół i Naród. Lata trwogi, lata nadziei

Kościół i Naród. Lata trwogi, lata nadziei

Jan Żaryn

Agentura wpływu nazywana nie tak dawno sowiecką, a dziś rosyjską, poczyna sobie śmiało także w III RP. Jej dziełem jest narzucana Polakom od kilkunastu lat przez media głównego nurtu (wszystkie w rękach zagranicznych decydentów) i przez niektórych polityków tzw. polityka wstydu.


 

Mistrzowska gra Józefa Piłsudskiego

Mistrzowska gra Józefa Piłsudskiego

Wojciech Roszkowski

To była zaiste mistrzowska gra – zacząć wojnę w bloku państw, które ją ostatecznie przegrają, a zakończyć wśród zwycięzców! Sam wielki przeciwnik Józefa Piłsudskiego, Roman Dmowski, przyznawał Naczelnikowi, że to był genialny manewr.


 

Józef Piłsudski do Polaków. Myśli, mowy i rozkazy

Józef Piłsudski do Polaków. Myśli, mowy i rozkazy

Józef Piłsudski, Bohdan Urbankowski

To wybór najważniejszych opinii Józefa Piłsudskiego dotyczących naszej historii, polityki, charakteru i mentalności narodowej. Zebrane tu zostały niebywale trafne, nieraz nawet bulwersujące obserwacje i wnioski, które nic nie straciły na aktualności. Książka okazuje się zadziwiającym komentarzem do obecnych wydarzeń w naszym kraju, tak jakby Marszałek dziś obserwował nasze życie polityczne i społeczne.


 

Niepodległa! 1864-1924. Jak Polacy odzyskali Ojczyznę.

Niepodległa! 1864-1924. Jak Polacy odzyskali Ojczyznę.

Andrzej Nowak

Profesor Andrzej Nowak pisze: „Sens odzyskanej w roku 1918 niepodległości zrozumiemy tylko wtedy, gdy nie stracimy z oczu tego ogromnego dziedzictwa, które chroniła ona przez poprzednie wieki. Ani też tego dramatu, jakim stała się próba zniszczenia tego dziedzictwa przez rozbiory”.


 

Uległość czy niepodległość. Wydanie drugie poszerzone

Uległość czy niepodległość. Wydanie drugie poszerzone

Andrzej Nowak

Autor patrzy uważnie na otaczający nas świat i z żelazną logiką wyciąga wnioski, które budzą niepokój, a nawet lęk.


 

Blask Rzeczypospolitej. Od X do XXI wieku

Blask Rzeczypospolitej. Od X do XXI wieku

Wojciech Polak

Oto dzieło wybitnego i wszechstronnego historyka, które czyta się jak pasjonującą powieść. Sięgając po Blask Rzeczypospolitej, każdy, kto w jednej książce chciałby zapoznać się z historią Polski na przestrzeni całych jej dziejów, ma tę możliwość. A dzieje te są długie, żywe i imponujące. Historia nasza, jak każdego wielowiekowego kraju, obfituje we wzloty i upadki. Może napawać dumą i podziwem, ale też przestrzegać przed niebezpieczeństwami.

Polska i Krzyż

Polska i Krzyż

Adam Bujak, Andrzej Nowak, kard. Stanisław Nagy, ks. Waldemar Chrostowski, Krzysztof Ożóg

Piękno, niezachwiana moc i potęga Krzyża. Związanie losów Rzeczypospolitej, od narodzin po dzień dzisiejszy, z Krzyżem oraz nieprzemijająca nadzieja pokładana w Chrystusie – to temat tej książki. Wybitni autorzy i uczeni, wielcy patrioci, utrwalają słowem, a mistrz Adam Bujak obrazem wizerunek Polski wiernej Bogu od jedenastu wieków. Bez chrześcijaństwa nie byłoby ani naszego państwa, ani naszego narodu.

 

 

 

Komentarze (0)

  • Podpis:
    E-mail:
  • Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników serwisu. Redakcja nie ponosi odpowiedzialności za ich treść. Wpisy są moderowane przed dodaniem.

Zamknij X W ramach naszego serwisu stosujemy pliki cookies. Korzystanie ze strony bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza, że będą one zamieszczane w Państwa urządzeniu końcowym.