Rozprawa ws. centrum Lidla w Gietrzwałdzie odroczona. Walka z niemiecką siecią sklepów trwa

Nasi autorzy

Rozprawa ws. centrum Lidla w Gietrzwałdzie odroczona. Walka z niemiecką siecią sklepów trwa

Figurka Matki Bożej nad źródełkiem pobłogosławionym podczas objawień w Gietrzwałdzie w 1887 r. Fot. AD. Figurka Matki Bożej nad źródełkiem pobłogosławionym podczas objawień w Gietrzwałdzie w 1887 r. Fot. AD. Wojewódzki Sąd Administracyjny odroczył rozprawę ws. budowy centrum dystrybucyjnego niemieckiego Lidla w Gietrzwałdzie, miejscu objawień Matki Bożej. Data kolejnej rozprawy nie została jeszcze wyznaczona.

Posiedzenie WSA w Olsztynie w sprawie uchylenia decyzji zatwierdzającej projekt zagospodarowania terenu oraz projekt architektoniczno-budowlany i udzielenia pozwolenia na budowę Centrum Dystrybucyjnego Lidl Polska w Gietrzwałdzie odbyło się 10 kwietnia. Na posiedzeniu zapadła decyzja o odroczeniu rozprawy z powodu konieczności niejawnego rozpatrzenia wniosku Fundacji Konfederacji Gietrzwałdzkiej o dopuszczenie jej do udziału w charakterze uczestnika postępowania.

W posiedzeniu uczestniczyli obrońcy Gietrzwałdu, którzy wypełnili część sali przeznaczoną dla publiczności (ok. 40 osób), a kolejne 100 osób protestowało z bannerami przed siedzibą sądu.

Podczas rozprawy pełnomocnik skarżących, Radosław Dermont, wniósł o zawiadomienie organów ścigania o podejrzeniu popełnienia przestępstwa ze względu na przedstawienie przez Lidl w projektach danych, które mijają się z prawdą, i uzyskanie na ich podstawie wymaganych pozwoleń na realizację inwestycji. Jeden z przykładów to podanie w dokumentach rzędnej docelowej terenu wynoszącej 133,3 m, podczas gdy w projekcie budowlanym widnieje wartość 131,70 m. Kolejny budzący wątpliwości fragment to informacja, że „niewielkie masy ziemne, powstałe w wyniku prowadzenia robót budowlanych, wykopy pod fundamenty, podwaliny, zostaną zagospodarowane pod powierzchnią budynku i placów utwardzonych”, podczas gdy Zespół Parlamentarny ds. Obrony Gietrzwałdu oszacował tę ilość ziemi aż na 600 tys. ton i jest to ilość, którą należy przemieścić.  Jest mowa również o planowanych wykopach na głębokość 3,5 metra, podczas gdy z zapisów dokumentacji wynika, że w niektórych miejscach będą one głębsze, jak dowodził Radosław Dermont.

Pełnomocnik skarżących zwrócił uwagę także na fragment projektu budowlanego, który obejmuje proces niwelacji terenu moreny czołowej, objętej Obszarem Chronionego Krajobrazu Doliny Rzeki Pasłęki; chodzi o obszar o powierzchni co najmniej kilkunastu hektarów, co narusza przepisy Miejscowego Planu Zagospodarowania Przestrzennego i uchwały sejmiku, powołującej obszar chronionego krajobrazu, które mówią o zakazie wykonywania prac ziemnych trwale zniekształcających rzeźbę terenu.

Sąd odmówił skierowania zawiadomienia o możliwości popełnienia przestępstwa do odpowiednich organów, dodał jednak, że takie zawiadomienie może złożyć np. Zespół Parlamentarny, który na konferencji prasowej po rozprawie zapowiedział złożenie stosownych dokumentów w tej sprawie.

Poseł Włodzimierz Skalik na konferencji poinformował również, że Zespół Parlamentarny ds. Obrony Gietrzwałdu zbierze się na posiedzenie w połowie maja, natomiast na sobotę 14 czerwca planowana jest kolejna fala protestów pod sklepami sieci Lidl.

Przewodniczący Komitetu Obrony Gietrzwałdu Jacek Wiącek, zajmujący się tematem od ponad dwóch lat, zapowiedział, że Komitet będzie walczył aż do chwili, w której niemiecki Lidl ogłosi wycofanie się z inwestycji w Gietrzwałdzie.

Przypomnijmy, chodzi o budowę ogromnego centrum dystrybucyjnego (obiekt ma zajmować prawie 42 h powierzchni), do którego będą zwożone m.in. odpady, w tym te niebezpieczne (rtęć, freon, azbest). Jak tłumaczy Jacek Wiącek, w dokumentacji pojawiają się liczby 154 tys. ton odpadów rocznie przywożonych z zewnątrz i 60 tys. ton odpadów „wytwarzanych” na miejscu. W sumie to ponad 230 tys. ton odpadów rocznie i taka ilość ma przejść przez Gietrzwałd, chociaż, wedle wyliczeń cytowanej przez Wiącka „Gazety Gietrzwałdzkiej”, to więcej niż są w stanie wytworzyć wszystkie sklepy Lidla w Polsce.

Centrum ma powstać ok. 800 m od sanktuarium Matki Bożej w Gietrzwałdzie – miejsca objawień w 1877 r., a także 300 m od szkoły, w której uczy się kilka setek dzieci.

„Taki ośmiopiętrowy moloch stanowi ogromne zagrożenie dla mieszkańców – przede wszystkim dla ich zdrowia i życia. W dalszej kolejności to także zagrożenie dla samego sanktuarium i miejsca objawień Matki Bożej z 1877 roku, tak ważnego historycznie dla Polaków”, mówi Jacek Wiącek.

Źródło: debata.olsztyn.pl, stoplidl.pl, gazetawarszawska.com; AD

Wiadomości o premierach nowych książek Białego Kruka i spotkaniach autorskich prosto na Twoją skrzynkę mailową, a do tego jeszcze prezent - bon 50 zł na zakupy w naszej księgarni internetowej! Dołącz już dziś do grona Czytelników Biuletynu Białego Kruka! Aby to zrobić, kliknij TUTAJ.

Zapraszamy do naszej Księgarni Internetowej po książki o roli Matki Bożej i wiary katolickiej w dziejach Polski: 

Cuda polskie. Matka Boża i święci w naszych dziejach

Cuda polskie. Matka Boża i święci w naszych dziejach

Czesław Ryszka

Na historię naszego kraju należy patrzeć z punktu widzenia człowieka wierzącego, chrześcijanina, jeśli chce się dzieje Polski interpretować uczciwie. Ta książka nie jest suchym dziełem naukowym, lecz zawiera solidną porcję wiedzy o minionych wiekach. Jest napisana barwnie i żywo. Prezentuje autentyczne wydarzenia, konkretne osoby oraz sprawdzone opinie. Obejmuje okres od Mieszka I po współczesność.

Polska i Krzyż

Polska i Krzyż

Adam Bujak, Andrzej Nowak, kard. Stanisław Nagy, ks. Waldemar Chrostowski, Krzysztof Ożóg

Piękno, niezachwiana moc i potęga Krzyża. Związanie losów Rzeczypospolitej, od narodzin po dzień dzisiejszy, z Krzyżem oraz nieprzemijająca nadzieja pokładana w Chrystusie – to temat tej książki. Wybitni autorzy i uczeni, wielcy patrioci, utrwalają słowem, a mistrz Adam Bujak obrazem wizerunek Polski wiernej Bogu od jedenastu wieków. Bez chrześcijaństwa nie byłoby ani naszego państwa, ani naszego narodu.

Polacy wierni i dzielni

Polacy wierni i dzielni

o. Marian Zawada

Polacy – kim jesteśmy? Kim byliśmy? Kim powinniśmy być w przyszłości? O. prof. Marian Zawada od ponad 40 lat szuka odpowiedzi na te pytania. Szuka – i znajduje. Zastanawia się nad kondycją naszego narodu od momentu jego narodzin w X wieku po czasy najbardziej współczesne. I nieustannie jest pełen zachwytu nad duszą polską, nad jej zdolnością przetrwania nawet największych kataklizmów, nad jej niezłomnością.

Kościół i Naród. Lata trwogi, lata nadziei

Kościół i Naród. Lata trwogi, lata nadziei

Jan Żaryn

Agentura wpływu nazywana nie tak dawno sowiecką, a dziś rosyjską, poczyna sobie śmiało także w III RP. Jej dziełem jest narzucana Polakom od kilkunastu lat przez media głównego nurtu (wszystkie w rękach zagranicznych decydentów) i przez niektórych polityków tzw. polityka wstydu.

Komentarze (0)

  • Podpis:
    E-mail:
  • Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników serwisu. Redakcja nie ponosi odpowiedzialności za ich treść. Wpisy są moderowane przed dodaniem.

Zamknij X W ramach naszego serwisu stosujemy pliki cookies. Korzystanie ze strony bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza, że będą one zamieszczane w Państwa urządzeniu końcowym.