Cenzura badań naukowych? Wypłynęły szczegóły dotyczące wycofania głośnego artykułu o związku szczepionek na COVID-19 i raka
fot. Pixabay W październiku 2021 dr Hui Jiang z Uniwersytetu w Sztokholmie (główny autor badania) i dr Ya-Fang Mei z Uniwersytetu w Umeå opublikowali w recenzowanym czasopiśmie naukowym „Wirusy” (wyd. MDPI) artykuł ukazujący, że białko kolca wirusa COVID-19 (zawarte także w szczepionkach na COVID) upośledza mechanizmy samonaprawcze DNA, przyczyniając się w ten sposób do powstawania raka.
Na podstawie tej publikacji propagator wiedzy medycznej dr Mobeen Syed, występujący na YouTube jako „Dr. Been”, zamieścił filmik, w którym tłumaczył, że jeśli komórka zawiera w sobie białko kolca, to nie może we właściwy sposób naprawić swojego DNA. „Komórki rakowe to komórki, w których DNA nie zostało naprawione”, wyjaśniał youtuber w filmie, który obejrzało ponad 1,4 miliona widzów.
Sprawie przygląda się dziennikarka Rebekah Barnett, która zauważa, że w ujawnionych jej wiadomościach do autorów artykułu jeden z naukowców pisze o swoich obawach co do „rozgłosu”, nie mając jednocześnie dowodów przeciwko przedstawionym badaniom.
„Nie może być tak, że odwołujecie się tutaj do argumentu czysto naukowego. Jakie jest znaczenie społeczne tej kwestii? Widziałem na Twitterze pytania lekarza, który pyta, dlaczego pacjenci pytają go o tę publikację. Spójrzcie na rzeczywistość. Ta publikacja została zhakowana przez przeciwników szczepień. Tak to wygląda” – napisał niemiecki naukowiec dr Götz Schuck, obawiając się „antyszczepionkowej propagandy” i przywiązując do tego większą wagę niż do treści zawartych w artykule.
Z ujawnionej korespondencji elektronicznej wynika także, że MDPI pierwotnie stwierdziło, że nie ma podstaw do wycofania artykułu na podstawie przesłanego do nich pisma, sugerując jednocześnie, że mogą tu wchodzić w grę naciski opinii publicznej.
Ostatecznie artykuł został wycofany w maju 2022r., z powodu „niewłaściwego projektu eksperymentu, który może znacząco wpłynąć na integralność uzyskanych danych eksperymentalnych”. Pismo wnioskujące o wycofanie tekstu jest bardzo ogólne i nie zawiera uzasadnienia co do głównego zarzutu: że badania opisane w artykule „nie zostały przeprowadzone zgodnie z najwyższymi standardami naukowymi, a wyniki nie są odpowiednio zinterpretowane”.
Ostatecznie pod decyzją o wycofaniu artykułu podpisała się także i dr Mei, która stwierdziła, że została do tego zmuszona nakazem Uniwersytetu Sztokholmskiego, podobnie jak główny autor został zmuszony do wysłania prośby o wycofanie publikacji swoich badań. W dodatku w ostatecznym zawiadomieniu o wycofaniu pracy nie uwzględniono większości powodów, jakie zawarte zostały w piśmie wnioskującym o wycofanie, co można interpretować jako brak dowodów na potwierdzenie tych zastrzeżeń.
Uniwersytet Sztokholmski w odpowiedzi na zapytania Barnett napisał m.in., że „nie wziął udziału w wycofaniu propozycji (i nie był poddawany żadnej presji) i nie ma wglądu w ten proces. Zgodnie ze szwedzkim ustawodawstwem i praktyką akademicką szwedzcy naukowcy są jedynymi właścicielami wyników swoich badań. W rezultacie badacze sami decydują, czy (i kiedy) wyniki powinny zostać opublikowane lub wycofane”.
Dr Mobeen Syed w oświadczeniu, jakie przesłał do Rebeki Barnett, pisze m.in., że „badanie Jianga i Mei pokazuje, jak białko kolca tłumi białko p53, nazywane ‘strażnikiem genomu’, w jego działaniach naprawiających DNA, które to działania są konieczne do uniknięcia powstania zmian nowotworowych”. Jak przypomina naukowiec, białko kolca zostało wykryte w jądrach komórkowych po podaniu pacjentom preparatów mRNA; białko to jest obecne także w przypadku zakażenia wirusem, jednak szczepionka utrzymuje się w organizmie dłużej niż chorobotwórczy patogen.
Jak dodaje dr Syed, z powodu wycofania publikacji wiele osób nie będzie miało dostępu do tych informacji podczas podejmowania decyzji o ewentualnym przyjęciu szczepionki na COVID-19.
źródło: lifesitenews.com, AD
***
Wielkie Zatrzymanie
Najbardziej prześladowany w Polsce profesor, Aleksander Nalaskowski, ciętym piórem, z wielką erudycją i przenikliwością rysuje niepokojącą wizję świata XXI wieku. Nasz zabiegany i ogłupiały glob ziemski przestał się kręcić na kilka miesięcy – nastąpiło Wielkie Zatrzymanie, jak trafnie nazywa to Autor. Gdy opadł pierwszy kurz wzniecony pandemią i globalnym zamieszaniem, pojawił się ponoć nowy obraz świata.
Tyrania postępu
Kim będziemy za parę lat? Czy w ogóle jeszcze będziemy? Nasza rzeczywistość przypomina sytuację znaną nam z opisów i filmów o katastrofie „Titanica”. Statek zderzył się z górą lodową i zaczyna tonąć, ale pokładowa orkiestra pięknie gra i gra.
Uległość czy niepodległość. Wydanie drugie poszerzone
Autor patrzy uważnie na otaczający nas świat i z żelazną logiką wyciąga wnioski, które budzą niepokój, a nawet lęk.
Bankructwo polskiej inteligencji
Wygląda na to, że polska inteligencja, czyli warstwa ludzi wykształconych, żyjących z pracy umysłowej, zbankrutowała. Niekoniecznie finansowo, ale na pewno ideowo. Pod koniec wieku XX zboczyła gdzieś na manowce i powoli przestała się liczyć jako wiodąca grupa społeczna, z której wyłaniają się elity.
Piękno zdeptane, kult brzydoty
Popularny autor i publicysta Janusz Szewczak znany jest od dawna z nieustępliwej walki z wypaczeniami zachodniej cywilizacji, do której przecież i my, Polacy, należymy od tysiąca lat. Ta książka jest tego najlepszym dowodem. Niektórzy twierdzą, że cywilizacja nasza jest w stanie upadku. Autor jest również tego zdania, ale w przeciwieństwie do wielu pesymistów uważa, że z tego upadku można się jeszcze wydźwignąć.
Idiotokracja, czyli zmowa głupców
Głupcy zawsze istnieli, niektórzy z nich sięgali nawet po władzę, ale nigdy jeszcze w dziejach świata ród ludzki nie miał do czynienia z prawdziwą inwazją głupoty. Zjawisko to stało się bardzo groźne, albowiem objęło niektóre kręgi władzy. Powstały fałszywe elity składające się w całości z durniów i dewiantów różnej maści, którzy trzymają się razem, wspierają i rządzą lub choćby próbują rządzić.
Roztrzaskane lustro. Upadek cywilizacji zachodniej
Czy to już koniec naszej cywilizacji?
Trzymamy w ręku książkę, która jest jednym z najważniejszych dzieł współczesnej humanistyki, nie tylko polskiej. Wybitny uczony i pisarz, wielki erudyta, prof. Wojciech Roszkowski, dokonuje w niej bilansu naszej cywilizacji. Bilans to dramatyczny.
Bunt barbarzyńców. 105 pytań o przyszłość naszej cywilizacji
Czy cywilizacja zachodnia, do której wszak należymy, już upadła? A jeśli tak, to czy będzie w stanie się podnieść i pod jakimi warunkami? Pytania te nurtują wielu ludzi, także wybitnego intelektualistę i świetnego pisarza prof. Wojciecha Roszkowskiego. Autor rozważał je już w skrzącym się imponującą erudycją dziele „Roztrzaskane lustro”, które stało się bestsellerem ubiegłego roku.
Komentarze (0)
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników serwisu. Redakcja nie ponosi odpowiedzialności za ich treść. Wpisy są moderowane przed dodaniem.