Papież jest naprawdę wyjątkowym człowiekiem, człowiekiem zupełnie innego wymiaru. Dlatego nieraz wystarczy jedno Jego słowo, jedno spojrzenie i wszystko nagle się zmienia. Ja to nazywam dotykiem ewangelicznym, dotykiem wiary - wyznaje Arturo Mari. Arturo ma 59 lat, od 41 lat mieszka w Watykanie, od ponad 20 „podgląda" okiem obiektywu fotograficznego Jana Pawła II. Od pierwszego dnia tego pontyfikatu stulecia jest jedną z kilku osób znajdujących się nieustannie najbliżej Ojca Świętego. Powszechnie znany jest takt, wyczucie i nienaganne maniery Arturo Mari, któremu nie zdarzyło się nigdy, by zakłócił porządek jakiegoś nabożeństwa, utrudnił przebieg ceremonii czy przysłonił Ojca Świętego. Znane jest też jego bezgraniczne oddanie dla polskiego Papieża. Arturo Mari pozostaje - całkiem dobrowolnie - do dyspozycji Ojca Świętego dokładnie przez wszystkie dni w roku. Ostatnia pielgrzymka Jana Pawła II do Polski była darem Opatrzności Bożej, czymś wielkim i niepowtarzalnym. Zrozumiałem to także nie znając języka polskiego - powiedział włoski fotografik.
Arturo Mari jest autorem wielu wspaniałych albumów fotograficznych i setek unikalnych zdjęć, które obiegły dosłownie cały świat.

Marek Skwarnicki „Pieśń na powitanie Jana Pawła II"

8

Przemówienie powitalne księdza Prymasa Józefa Glempa   

9

Gdańsk - Sopot, 5 czerwca

10

Pelplin, 6 czerwca

24

Elbląg, 6 czerwca

29

Licheń, 7 czerwca

32

Bydgoszcz, 7 czerwca

34

Toruń, 7 czerwca

40

Ełk, 8 czerwca

48

Wigry, 8-9 czerwca

54

Siedlce, 10 czerwca

66

Drohiczyn, 10 czerwca

74

Warszawa, 11 czerwca

78

Sandomierz, 12 czerwca

104

Zamość, 12 czerwca

114

Warszawa, 13 czerwca

118

Łowicz, 14 czerwca

126

Sosnowiec, 14 czerwca

136

Kraków, 15 czerwca

138

Gliwice, 15 czerwca

146

Marek Skwarnicki „Hymn ku czci Św. Kingi“

150

Stary Sącz, 16 czerwca

151

Wadowice, 16 czerwca

163

Kraków, 17 czerwca

168

Gliwice, 17 czerwca

179

Częstochowa, 17 czerwca

180

Kraków-Balice, 17 czerwca

186

 


13 czerwca, dziewiąty dzień Pielgrzymki


Biskup Adam Śmigielski:

Przy cudownej, upalnej pogodzie zgromadziło się (w Sandomierzu - przyp. red.) prawie pół miliona ludzi, którzy uczestniczyli bardzo radośnie w spotkaniu z Ojcem Świętym. Widać było ogromne religijne zaangażowanie tłumu, do którego Jan Paweł II skierował słowa: „Błogosławieni czystego serca, albowiem oni Boga oglądać będą“. Wydaje mi się, że w miarę trwania pielgrzymki spotkania nabierają coraz gorętszej atmosfery, zadziwiające jest też, że tłumy, często koczujące już od wieczora na miejscu spotkania, tworzą wspólnotę, która jest jakby owocem dążenia Ojca Świętego, aby łączyć wszystkich w jedną rodzinę Bożą.

 

Gen. dyw. Edward Pietrzyk: („Życie“):

Fakt, że Papież jest znowu w naszym kraju, to dla mnie sygnał, że Bóg kocha Polskę. W trudnych chwilach daje nam takich ludzi, jak właśnie Jan Paweł II albo marszałek Piłsudski, którzy pozwalają się odradzać polskiej duchowości.

 

Paweł Hertz, pisarz i krytyk literacki:

Najbardziej pouczające i najpiękniejsze, w moim odczuciu, było spotkanie z Papieżem w Zamościu. Urzekła mnie tam skromność dekoracji, dzięki czemu bardziej można było skupić się na tym, co Papież mówi. Zamość to bardzo polskie miasto, a zarazem bardzo europejskie. To synteza Polski - najlepsza, jaką można sobie wyobrazić, bo oparta na tradycji renesansowej, a więc tradycji Polski Jagiellońskiej. Słowami, które najmocniej zapamiętałem, to hasło tegorocznej pielgrzymki: „Bóg jest miłością". Wszyscy je znamy, ale nie zawsze o nich pamiętamy.


Teresa Kamińska, minister:

Papieska wizyta to prawdziwe, narodowe rekolekcje. Każdy z nas ma wrażenie, że Papież mówi do niego. I każdy rozumie te słowa. Urzekły mnie słowa Ojca Świętego o budowaniu domu na skale - to przesłanie, które można odnosić do każdej sfery ludzkiego życia. Osobiście, przemówiło do mnie to wszystko, co Jan Paweł II mówił na temat rodziny. Słowa te są mi szczególnie bliskie, ze względu na dwa lata rozłąki z moją rodziną, kiedy kursuję od Warszawy do Gdańska i z Gdańska do Warszawy. Jest to dla mnie czas wielkiej próby i docenienia roli rodziny.


Prof. Zygmunt Kubiak:

Najbardziej urzekła mnie siła ducha Papieża, która stanowi naukę dzielności chrześcijańskiej i klasycznej. Olśniła mnie również reakcja wiernych na słowa Ojca Świętego, która przeszła wszelkie oczekiwania. To naprawdę niezwykłe, jak wielki wpływ Jan Paweł II ma na społeczeństwo. Myślę, że można porównać tę wizytę z pierwszą pielgrzymką do ojczyzny, kiedy ludzie nagle zobaczyli samych siebie i kiedy Papież tak bardzo wpłynął na wszystkie późniejsze procesy społeczne. Myślę, że teraz będzie podobnie. Jestem przekonany, że będzie to nowa data w historii Polski.


Biskup Roman Marcinkowski:

Niedzielna uroczystość na Placu Piłsudskiego w Warszawie miała dla mnie i dla 10.000 wiernych Kościoła Płockiego, którzy na nią przybyli, wyjątkowe znaczenie. Po raz pierwszy bowiem w historii naszej diecezji mieliśmy możliwość przeżycia nie tylko niezapomnianego jak zwykle i pełnego różnorakich wrażeń spotkania z Namiestnikiem Chrystusa, ale również beatyfikacji trojga naszych męczenników: arcybiskupa Antoniego Juliana Nowowiejskiego - biskupa płockiego, biskupa Leona Wetmańskiego - biskupa pomocniczego diecezji płockiej oraz siostry Teresy Kowalskiej kapucynki z przasnyskiego klasztoru.

Czytelników, którzy kupili tę książkę, zainteresowało również:

Opinie o produkcie (0)

do góry

Zamknij X W ramach naszego serwisu stosujemy pliki cookies. Korzystanie ze strony bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza, że będą one zamieszczane w Państwa urządzeniu końcowym.

Sklep jest w trybie podglądu
Pokaż pełną wersję strony
Sklep internetowy Shoper.pl