Choć pielgrzymka Jana Pawła II do Ojczyzny w sierpniu 2002 r. trwała zaledwie kilka dni, stała się przeżyciem niezapomnianym dla wszystkich. Te dni wypełnione były bowiem głębokimi treściami religijnymi i patriotycznymi. W "Pożegnaniu Ojczyzny" spotykamy naszego wielkiego rodaka na wieczornych rozmowach pod "papieskim" oknem na Franciszkańskiej 3, na krakowskich ulicach i małopolskich drogach, w konsekrowanej przez Papieża Bazylice w Łagiewnikach, na Dębnikach, podczas Mszy św. beatyfikacyjnej na Błoniach, na krakowskim Rynku Głównym, w Skawinie, Radziszowie, Kalwarii Zebrzydowskiej…

Nie wiedzieliśmy wtedy, że Jan Paweł II gości w Polsce po raz ostatni, że się z nami żegna. Dziś, kiedy możemy już zanosić prośby do Boga za Jego pośrednictwem, wciąż jesteśmy szczególnie wdzięczni za tamtą wizytę. W niniejszej książce pragniemy przywołać wzruszające chwile, serdeczne spotkania, niezwykłą atmosferę zjednoczenia w modlitwie z Piotrem naszych czasów – wszystkie miejsca, które odwiedził i wydarzenia, w których wziął udział. Fotografie Adama Bujaka, przeplatane wystąpieniami i homiliami Ojca Świętego, tworzą poruszający dokument papieskiego pożegnania z Ojczyzną. Ta publikacja powstała po to, by owo pożegnanie nie było ostateczne, aby On pozostał wśród nas duchem i poprzez swe przesłanie, by Jego rady i napomnienia nie milkły, lecz stanowiły drogowskazy dla Polski i Polaków.

Rozdział I 16 sierpnia 2002 r.
1. Powitanie na lotnisku w Balicach
2. Sprawy polskie leżą mi bardzo na sercu
3. Rozmowa z wiernymi przed oknem Pałacu Arcybiskupiego

Rozdział II 17 sierpnia 2002 r.
1. Przejazd do Łagiewnik
2. Konsekracja Bazyliki Bożego Miłosierdzia
3. Są miejsca, które Bóg obiera
4. Zawierzenie świata Bożemu Miłosierdziu
5. Człowiek w drewniakach
6. Na Dębnikach
7. Zawsze pamiętam!
8. Spotkania w Pałacu Arcybiskupim
9. Pomimo starości, pomimo śmierci: młodość w Bogu

Rozdział III 18 sierpnia 2002 r.
1. W drodze na krakowskie Błonia
2. Msza św. beatyfikacyjna
3. Z dziedzictwem dobra, ale też i zła, weszliśmy w nowe tysiąclecie
4. Potrzeba świadectwa ludzi żyjących według błogosławieństw
5. Bazylika Mariacka
6. Nawiedzenie katedry wawelskiej
7. Kościół św. Floriana
8. Cmentarz Rakowicki
9. Matce mojej
10. Żegnamy cię, alleluja!

Rozdział IV 19 sierpnia 2002 r.
1. Salwator
2. Skawina
3. Radziszów
4. Nawiedzenie kaplicy Matki Bożej Kalwaryjskiej
5. Msza św. w Sanktuarium Matki Bożej Kalwaryjskiej
6. Kto tu przychodzi, odnajduje siebie...
7. Nie ustawajcie w tej modlitwie
8. Srebrna Góra i Tyniec
9. Pożegnanie na lotnisku im. Jana Pawła II w Balicach
10. A na koniec cóż powiedzieć? Żal odjeżdżać!

Sprawy polskie leżą mi bardzo na sercu

Przemówienie powitalne Jana Pawła II na lotnisku w Balicach

Panie Prezydencie Rzeczypospolitej Polskiej,
Księże Prymasie,
Księże Kardynale Metropolito Krakowski,
Umiłowani Bracia i Siostry,

1. Witam ponownie Polskę i wszystkich moich rodaków. Czynię to z tym samym odczuciem wzruszenia i radości, jakiego doznaję za każdym razem, gdy przybywam do Ojczyzny. Bardzo dziękuję Panu Prezydentowi za słowa powitania wypowiedziane przed chwilą w imieniu własnym oraz władz Rzeczypospolitej Polskiej. Jestem wdzięczny księdzu kardynałowi Franciszkowi, mojemu następcy na stolicy krakowskiej, za wyrazy życzliwości skierowane do mnie w imieniu jakże mi bliskiej metropolii krakowskiej, a także w imieniu Episkopatu Polski i całego Ludu Bożego w naszej Ojczyźnie.

Przybywam tym razem do Krakowa, ale serdeczną myślą obejmuję całą Polskę i wszystkich rodaków. Pozdrawiam Księdza Prymasa, księży kardynałów, braci w biskupstwie, kapłanów, przedstawicieli rodzin zakonnych męskich i żeńskich, seminarzystów i wszystkich wiernych świeckich. Słowa pozdrowienia kieruję również do przedstawicieli władz państwowych z panem premierem na czele i władz lokalnych; do członków korpusu dyplomatycznego wraz z ich dziekanem arcybiskupem Nuncjuszem; do władz miasta Krakowa, Kalwarii Zebrzydowskiej i Wadowic.

W szczególny sposób pragnę pozdrowić moje miasto Kraków i całą archidiecezję. Witam tutejszy świat nauki i kultury, środowiska uniwersyteckie i wszystkich, którzy wytężoną pracą w przemyśle, w rolnictwie i innych sektorach przyczyniają się do budowania duchowej i materialnej świetności tego miasta oraz regionu.

Pragnę serdecznie powitać młodzież, a dzieci przytulić do serca. Dziękuję młodym za świadectwo wiary, jakie dawali niedawno w Toronto podczas niezapomnianego XVII Światowego Dnia Młodzieży. W szczególny sposób pozdrawiam też dotkniętych cierpieniem: ludzi chorych, samotnych, w podeszłym wieku, ludzi żyjących w ubóstwie i niedostatku. Podczas tych dni będę polecał Bożemu miłosierdziu wszystkie wasze troski, a was proszę o modlitwę, aby moja posługa apostolska była owocna i by spełniła pokładane w niej nadzieje.

Wyrazy szacunku i pamięci kieruję do braci biskupów i wiernych Kościoła prawosławnego, Kościoła ewangelicko-augsburskiego oraz do chrześcijan z innych Kościołów i Wspólnot kościelnych. Pozdrawiam serdecznie wspólnotę Izraelitów, wyznawców islamu i wszystkich ludzi dobrej woli.

2. Bracia i siostry! "Bóg bogaty w miłosierdzie". Takie jest hasło tej pielgrzymki i takie jest też jej przesłanie. Zostało ono zaczerpnięte z encykliki Dives in misericordia, ale tu, w Krakowie - w krakowskich Łagiewnikach ta prawda znalazła swoje szczególne objawienie. Z nich bowiem, dzięki pokornej posłudze niezwykłego świadka - św. Siostry Faustyny - rozchodzi się orędzie o miłosiernej miłości Boga. Dlatego pierwszym etapem mojej pielgrzymki i pierwszym jej celem jest nawiedzenie Sanktuarium Miłosierdzia Bożego. Cieszę się, że dane mi będzie konsekrować nową świątynię, która staje się światowym centrum kultu Chrystusa miłosiernego.

Miłosierdzie Boże znajduje swoje odzwierciedlenie w miłosierdziu ludzi. Od wieków Kraków szczycił się wielkimi postaciami, które ufając miłości Boga, dawały świadectwo miłosierdzia przez konkretne dzieła miłości człowieka. Dość wspomnieć św. Jadwigę wawelską, św. Jana z Kęt, księdza Piotra Skargę czy wreszcie, bliżej naszych czasów, św. Brata Alberta. Dziś dołączają do nich słudzy Boży, których - jak Pan Bóg pozwoli - wyniosę do chwały ołtarzy podczas Mszy św. na krakowskich Błoniach. Beatyfikacja Zygmunta Szczęsnego Felińskiego, Jana Beyzyma, Sancji Szymkowiak i Jana Balickiego to drugi cel mojej pielgrzymki. Już teraz życzę, aby ci błogosławieni, którzy dali przykład posługi miłosierdzia, przypominali nam o wielkim darze miłości Boga do człowieka i usposabiali do praktykowania miłości na co dzień.

Jest jeszcze trzeci cel mojego pielgrzymowania, o którym chcę powiedzieć. Jest nim dziękczynna modlitwa za 400 lat istnienia sanktuarium w Kalwarii Zebrzydowskiej, z którym byłem związany od najmłodszych lat. Tam na modlitwie, na Dróżkach, szukałem natchnień w mojej służbie Kościołowi w Krakowie i w Polsce, tam podejmowałem wiele ważnych decyzji duszpasterskich. Tam właśnie, wśród wierzącego i modlącego się ludu, uczyłem się wiary, która jest mi przewodniczką także na Stolicy Piotrowej. Pragnę dziękować Bogu za ten dar za wstawiennictwem Matki Bożej Kalwaryjskiej.

3. To pielgrzymowanie i rozważanie tajemnicy Bożego miłosierdzia nie może dokonywać się w oderwaniu od codzienności tych, którzy żyją na polskiej ziemi. Dlatego pragnę ze szczególną uwagą wnikać w wasze sprawy i przedstawiać je Bogu w nadziei, że wszelkie osiągnięcia pomnoży Jego błogosławieństwo, a trudy i problemy znajdą swoje pomyślne rozwiązanie dzięki Jego pomocy. Sprawy polskie leżą mi bardzo na sercu. Wiem, jak zmieniła się nasza Ojczyzna od czasu mojej pierwszej wizyty w roku 1979. To jest kolejna pielgrzymka, podczas której mogę obserwować, jak Polacy zagospodarowują odzyskaną wolność. Jestem przekonany, że kraj nasz zmierza odważnie ku nowym horyzontom rozwoju w pokoju i pomyślności.

Cieszę się, że tak wielu moich rodaków w duchu nauczania społecznego Kościoła włącza się w budowanie wspólnoty ojczystego domu na fundamencie sprawiedliwości, miłości i pokoju. Wiem, że wielu krytycznie postrzega i ocenia system, który usiłuje kierować współczesnym światem, system owładnięty materialistyczną wizją człowieka. Kościół zawsze przypominał, że nie można budować szczęśliwej przyszłości społeczeństwa na ludzkiej biedzie, na krzywdzie człowieka, na cierpieniu brata. Ludziom kierującym się duchem nauki społecznej Kościoła, nie może być obojętny los tych, którzy pozostają bez pracy, żyją w coraz większym ubóstwie, bez perspektyw poprawy swojego losu i losu swoich dzieci.

Wiem, że wiele polskich rodzin, zwłaszcza wielodzietnych, wielu bezrobotnych i ludzi w podeszłym wieku ponosi niemałe koszty przemian społeczno-gospodarczych. Pragnę im powiedzieć, że dzielę duchowo ich ciężary i los. Dzielę ich radości i cierpienia, plany i wysiłki zmierzające do zbudowania lepszej przyszłości. Co dnia wspieram ich w dobrych zamiarach gorącą modlitwą.

Im oraz wszystkim moim rodakom przynoszę dziś przesłanie nadziei płynące z Dobrej Nowiny, że Bóg bogaty w miłosierdzie w Chrystusie objawia każdego dnia swoją miłość. To On, zmartwychwstały Chrystus, mówi dziś do każdego i każdej z was: "Przestań się lękać! Jam jest Pierwszy i Ostatni, i żyjący. Byłem umarły, a oto jestem żyjący na wieki wieków" (Ap 1, 17-18). Oto przesłanie Bożego miłosierdzia, które przynoszę dziś mojej Ojczyźnie i moim rodakom: "przestań się lękać"! Zaufaj Bogu, który bogaty jest w miłosierdzie. Jest z tobą Chrystus, niezawodny Dawca nadziei.

W tym miejscu Ojciec Święty wtrącił:
Pragnę przeprosić - Prezydent stoi, Kardynał stoi. Bardzo przepraszam, ale stworzono tu taką barierę (tj. umocowany do fotela pulpit, na którym leżą kartki z tekstem przemówienia - przyp. red.), która mi nie pozwala wstać.

Drodzy bracia i siostry! Niech te trzy dni mojego pobytu w Ojczyźnie obudzą w nas głęboką wiarę w moc miłosierdzia Bożego. Niech zjednoczą nas jeszcze bardziej w miłości; niech pobudzą do odpowiedzialności za życie każdego człowieka i za jego codzienność; niech usposobią ku dobru, ku wzajemnemu zrozumieniu, byśmy jeszcze bardziej stali się sobie bliscy w duchu miłosierdzia. Niech nasze serca wypełni łaska nadziei!
Wszystkich tutaj obecnych raz jeszcze serdecznie pozdrawiam i na wspólne pielgrzymowanie z całego serca błogosławię.

Rozmowa Ojca Świętego z wiernymi przed oknem Pałacu Arcybiskupiego:

- Byliście w Toronto? - zapytał Ojciec Święty.
- Kochamy Ciebie! Kochamy Ciebie! - skandowały tysiące wiernych.
- A ja byłem.
- Witaj w domu!
- Jakby ktoś pytał - Franciszkańska 3.
- Kochamy Ciebie!
- O Toronto jeszcze wam może jutro opowiem.
- Też przyjdziemy, też przyjdziemy!
- Na razie wam życzę - dobranoc!
- Pobłogosław! Pobłogosław!
- Dobranoc i do zobaczenia! Tak jest! Niech was błogosławi Bóg Wszechmogący: Ojciec, Syn i Duch Święty.
- Na wieki wieków Amen!
- Do jutra! - pożegnał się Ojciec Święty.

Ks. Artur Płachno, drohiczynska.pl

Eucharystię poprzedziło spotkanie z fotografem Adamem Bujakiem, który wspominał swoje spotkania z bł. Janem Pawłem II i zaprezentował swoje dwa najnowsze, szczególne albumy, wydane przez Wydawnictwo Biały Kruk: „Pożegnanie Ojczyzny” oraz „Łagiewniki. Szansa dla świata.” Pierwszy z nich, to poruszający dokument papieskiego pożegnania z Ojczyzną w 10 rocznicę niezapomnianej pielgrzymki bł. Jana Pawła II do Polski w sierpniu 2002 r. Drugi zaś jest publikacją wydaną na jubileusz 10-lecia konsekracji Bazyliki Bożego Miłosierdzia.

Opinie o produkcie (0)

do góry

Zamknij X W ramach naszego serwisu stosujemy pliki cookies. Korzystanie ze strony bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza, że będą one zamieszczane w Państwa urządzeniu końcowym.

Sklep jest w trybie podglądu
Pokaż pełną wersję strony
Sklep internetowy Shoper.pl