Znikną tęczowe przejścia dla pieszych i takież flagi na urzędach? Kanadyjskie miasta przeciwko indoktrynacji LGBT
"Tęczowe" przejście dla pieszych. Festiwal "Dumy LGBT" w Vancouver w Kanadzie. fot. dronepicr - Vancouver Pride Festival, CC BY 2.0, https://commons.wikimedia.org/w/index.php?curid=75605678 Kanadyjskie miasto zagłosuje nad nowymi przepisami, które mają objąć zakaz wywieszania tęczowych flag i malowania na tęczowo przejść dla pieszych.
Przepisy dotyczące przestrzeni neutralnej w efekcie zakazałyby wykonywania innych przejść dla pieszych niż uwzględnione w standardowych wytycznych miasta Barrhead w Albercie (Kanada), a także zezwoliłyby na wywieszanie wyłącznie państwowych i samorządowych flag na budynkach lokalnego samorządu.
W czerwcu grupa mieszkańców Barrhead w Albercie w Kanadzie złożyła petycję o usunięcie z terenów miejskich wszystkich tęczowych przejść dla pieszych LGBT i takichż flag. Została ona przedstawiona Radzie Miejskiej w lipcu, a podpisało się pod nią 10 procent obywateli.
Projekt nowego prawa nie dotyczy tylko przyszłych działań; stanowi bowiem także, że obecnie istniejące przejścia dla pieszych inne niż standardowe będą musiały zostać usunięte.
Głosowanie w Barrhead odbędzie się 2 grudnia.
Co więcej, na początku tego roku mieszkańcy miasta Westlock w Albercie przyjęli rozporządzenie, które zakazuje wywieszania flag organizacji pozarządowych na budynkach miejskich i nakazuje pomalowanie przejść dla pieszych wyłącznie w standardowy wzór w białe pasy.
Indoktrynacja LGBT w kanadyjskich miastach i miasteczkach poprzez „miesiąc dumy” oraz flagi i przejścia dla pieszych, jak zauważył felietonista LifeSiteNews Jonathon Van Maren, to „nie jest ‘celebracja dumy’ – to potwierdzenie własności, deklaracja dominacji nad naszą przestrzenią publiczną”.
„To całkiem nieźle podsumowuje sytuację rozgrywającą się obecnie w Ameryce Północnej. Celem tęczowych przejść dla pieszych nie jest ‘świętowanie’ – to kolonizacja, w ramach której surowo karze się tych, którzy ośmielają się wyrazić swój sprzeciw lub dyskomfort” – napisał.
Barrhead i Westlock to nie jedyne kanadyjskie miasta walczące z indoktrynacją LGBT. Emo, małemu miastu w Ontario, nakazano stawić się przed Trybunałem Praw Człowieka za odrzucenie wniosku na rok 2020 o ogłoszenie czerwca miesiącem „dumy” i wywieszenie flagi „dumy” LGBT.
Źródło: lifesitenews.com; AD
Zapraszamy do naszej Księgarni Internetowej po książki pozwalające zrozumieć współczesne zagrożenia i bronić się przed nimi:
Pomiędzy Wschodem a Zachodem. W kręgu myśli Feliksa Konecznego
Z wszystkich stron słyszymy o wielkim postępie; w medycynie, w technice, w badaniach kosmosu… Równocześnie z wszystkich stron atakuje nas postęp fałszywy, cofający ludzkie życie do czasów pogańskich, ignorujący Boga, unicestwiający sumienia, drwiący z zasad moralnych, zachęcający do praktykowania wynaturzeń.
Tyrania postępu
Kim będziemy za parę lat? Czy w ogóle jeszcze będziemy? Nasza rzeczywistość przypomina sytuację znaną nam z opisów i filmów o katastrofie „Titanica”. Statek zderzył się z górą lodową i zaczyna tonąć, ale pokładowa orkiestra pięknie gra i gra.
Konfederacja targowicka
Czytając tę historyczną książkę, zaczynamy się zastanawiać, czy jednak nie odnosi się ona do czasów jak najbardziej nam współczesnych. Nie chodzi tylko o samo zjawisko zdrady narodowej, ale o metody działania targowiczan. Nasuwa się co chwilę refleksja: to wtedy też już tak było?! Tak, już wtedy np. zastosowano terror wobec wolnych obywateli Rzeczypospolitej, rekwirowano majątki, pozbawiano stanowisk.
Dokąd zmierzamy? Wiara, edukacja, tradycja
Niniejsza antologia publicystyki patriotycznej próbuje dać odpowiedź na postawione w tytule pytanie: Dokąd zmierzamy, my jako Polacy? A co za tym idzie – kto nam wyznacza, lub usiłuje wyznaczać, drogę? Jakże często czujemy się zagubieni, zdezorientowani, manipulowani.
Szukamy stałych punktów odniesienia, niezmiennych wartości, na których można by się oprzeć bez obawy, że pobłądzimy.
Piękno zdeptane, kult brzydoty
Popularny autor i publicysta Janusz Szewczak znany jest od dawna z nieustępliwej walki z wypaczeniami zachodniej cywilizacji, do której przecież i my, Polacy, należymy od tysiąca lat. Ta książka jest tego najlepszym dowodem. Niektórzy twierdzą, że cywilizacja nasza jest w stanie upadku. Autor jest również tego zdania, ale w przeciwieństwie do wielu pesymistów uważa, że z tego upadku można się jeszcze wydźwignąć.
Bezbożność, terror i propaganda. Fałszywe proroctwa marksizmu
Nikt nie zrozumie, co złego dzieje się we współczesnym świecie zachodnim, a więc i w Polsce, nie znając przyczyn. Tkwią one jeszcze w ideach rewolucji francuskiej, a później w coraz bardziej lewicowej filozofii, zwłaszcza Karola Marksa. Poglądy tego ostatniego miały, jak wiadomo, tyleż wielki, co tragiczny wpływ na życie wielu narodów, choć myśliciel z Trewiru (zmarły w 1883 r.) sam tego nie doczekał.
Komentarze (0)
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników serwisu. Redakcja nie ponosi odpowiedzialności za ich treść. Wpisy są moderowane przed dodaniem.