„STOP zalewaniu Polski migrantami przez Niemcy”. Już w sobotę protest na granicy polsko-niemieckiej w Zgorzelcu
Fot. x.com/Robert Bąkiewicz W najbliższą sobotę, 22 marca, odbędzie się drugi przygraniczny protest przeciwko przysyłaniu do Polski nielegalnych, obcych nam kulturowo migrantów. Wydarzenie rozpocznie się o godz. 12:00 na moście im. Jana Pawła II na granicy Polski i Niemiec.
„Berlin i rząd Tuska forsują migrację! Nie pozwólmy na to!”, podkreśla organizator protestu Robert Bąkiewicz, prezes partii „Niepodległość”, szef Rot Marszu Niepodległości i Straży Narodowej.
Bąkiewicz na swoim koncie na X opublikował fotografię miejsca, w którym odbędzie się sobotni protest w Zgorzelcu. Zdjęcie opatrzył obszernym podpisem. „Co w tym miejscu od razu rzuca się w oczy? Naszej granicy nie pilnuje nikt! Nie ma ani straży granicznej, ani policji!”, zauważył działacz. „Sprawa jest jasna – nie obroni nas ani Tusk, ani tym bardziej Trzaskowski! Są z nami zdeterminowani mieszkańcy Zgorzelca. Oni widzą na co dzień, co dzieje się po niemieckiej stronie rzeki – tam ludzie boją się wyjść wieczorem z domu. Jednak również po naszej stronie granicy coraz częściej dochodzi do budzących obawy incydentów. Dlatego patrioci ze Zgorzelca biorą sprawy w swoje ręce”, tłumaczy Bąkiewicz.
„Musimy działać sami. Musimy stanąć w obronie naszego kraju, naszego bezpieczeństwa, naszych rodzin, żon, matek i córek, naszego dobrobytu. Bądźcie w sobotę z nami! Pokażmy, że Polska się budzi!”, apeluje działacz.
Poprzedni protest odbył się również na granicy polsko-niemieckiej, w Słubicach, 8 marca br. Wydarzenie zostało pierwotnie zakazane przez lokalne władze, organizatorzy wykorzystali jednak inny przepis prawa i zorganizowali manifestację. Do „pilnowania” protestujących przybyły na miejsce nie tylko polska policja i straż graniczna, ale także… niemiecka policja, co udokumentował w nagraniu wideo Robert Bąkiewicz.
Protesty związane są z uruchomieniem Centrum Dublińskiego w Eisenhüttenstadt, które ostatecznie rozpoczęło działalność 13 marca br. (wcześniej była mowa o 1 marca, termin został jednak przesunięty; tłumaczono to trwaniem ostatnich ustaleń) i w którym obecnie przebywają migranci nie mający możliwości legalnego pozostania w Niemczech. Tamtejsi politycy zobowiązali się, że będą takie osoby od razu deportować, między innymi do Polski.
Temat ten poruszaliśmy także w Biały Kruk TV:
Źródło: x.com, wp.pl; AD
Zapraszamy do naszej Księgarni Internetowej po publikacje o zagrożeniach, z jakimi musi obecnie mierzyć się Polska:

WPIS 02/2025 (e-wydanie)
Pojawił się już lutowy numer miesięcznika „Wpis”. Jak każdego miesiąca przygotowaliśmy dla Państwa wyselekcjonowaną kolekcję tekstów, które celnie, a nierzadko i dosadnie komentują rzeczywistość polityczną i obyczajową, oraz serię artykułów powiązanych z aktualnymi rocznicami.

Prenumerata miesięcznika WPiS na cały 2025 rok - wydanie drukowane + wydanie elektroniczne
Miesięcznik „Wpis” już od piętnastu lat pozostaje wierny swym założeniom i przedstawia Czytelnikom podstawowe wartości, a więc wiarę, patriotyzm i sztukę.
Publikują u nas tak znakomici autorzy, jak m.in.: Adam Bujak, ks. prof. Waldemar Chrostowski, Leszek Długosz, prof. Ryszard Kantor, dr Marek Klecel, ks. prof. Janusz Królikowski, prof. Grzegorz Kucharczyk, dr Monika Makowska, prof. Aleksander Nalaskowski, prof.

Pomiędzy Wschodem a Zachodem. W kręgu myśli Feliksa Konecznego
Z wszystkich stron słyszymy o wielkim postępie; w medycynie, w technice, w badaniach kosmosu… Równocześnie z wszystkich stron atakuje nas postęp fałszywy, cofający ludzkie życie do czasów pogańskich, ignorujący Boga, unicestwiający sumienia, drwiący z zasad moralnych, zachęcający do praktykowania wynaturzeń.

Historia cenzury. Od starożytności do XXI wieku
Polacy w ciągu minionych dwóch stuleci zmagali się z bezwzględnie egzekwowaną antynarodową, ale też antyreligijną cenzurą stosowaną wobec nas przez obcych (zaborców, komunistów). Niewiele jednak powstało na ten temat książek, a to jest pierwsze całościowe opracowanie. Czyżby sam temat cenzury był zawsze niewygodny i cenzurowany? – pyta autor niniejszej książki, Jakub Maciejewski.

Bezbożność, terror i propaganda. Fałszywe proroctwa marksizmu
Nikt nie zrozumie, co złego dzieje się we współczesnym świecie zachodnim, a więc i w Polsce, nie znając przyczyn. Tkwią one jeszcze w ideach rewolucji francuskiej, a później w coraz bardziej lewicowej filozofii, zwłaszcza Karola Marksa. Poglądy tego ostatniego miały, jak wiadomo, tyleż wielki, co tragiczny wpływ na życie wielu narodów, choć myśliciel z Trewiru (zmarły w 1883 r.) sam tego nie doczekał.

Komunizm światowy. Od teorii do zbrodni
Książka ta dowodzi, jak szybko może rozprzestrzeniać się zło, jeśli nie napotka od razu zdecydowanego sprzeciwu. Komunizm nie zaczął się od łagrów, mordów i zniewolenia narodów. Zaczął się od teorii – zupełnie utopijnej, ale pozornie niezwykle zatroskanej o dobro całej ludzkości. Wielu dało się nabrać; jak się to skończyło, to Polacy wiedzą najlepiej.
Komentarze (0)
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników serwisu. Redakcja nie ponosi odpowiedzialności za ich treść. Wpisy są moderowane przed dodaniem.