„Romantyzm to jedność w różnorodności”. Prof. Bogusław Dopart w programie Filipa Obary „Kultywator” na kanale PCh24 TV
Prof. Bogusław Dopart, autor tomiku wierszy „Na powrót”, a także filolog, znawca epoki romantyzmu i autor książek, był gościem Filipa Obary w programie „Kultywator” na kanale PCh24 TV.
„Pierwsza i podstawowa sprawa, jeśli patrzymy na dzisiejszy stan wiedzy, to jest to, że romantyzm jest jednością w niebywałej różnorodności”, tłumaczy prof. Bogusław Dopart. „Był świetny historyk idei, Arthur Lovejoy, który twierdził, że nie ma jednego romantyzmu, że można używać tego terminu jedynie w liczbie mnogiej: są tylko romantyzmy. Bardzo się temu przeciwstawił najświetniejszy z historyków literatury, ale okazało się, że nie był w stanie obronić swojego stanowiska odnośnie do jedności romantyzmu. Myśmy to, jak przypuszczam, zdołali sensownie rozwiązać, pokazując na modelu, że romantyzm jest jednością w różnorodności”, opowiada filolog. „Myśmy tu mieli łatwo, dlatego że polski romantyzm jest niebywale różnorodny. I nie tylko w trakcie jego trwania i w trakcie takich ważnych fal tradycji romantycznej już po wygaśnięciu samej tej epoki; on sam jest bardzo różnorodny i są też zjawiska, prądy, tendencje nieromantyczne”, objaśnia prof. Dopart.
W rozmowie zostały również poruszone wątki religijności w polskim romantyzmie. „Przypuszczam, że to jest jakiś punkt swoistości polskiego romantyzmu. Nie to, że on jest oddany sprawom narodowym, bo jest wiele romantyzmów narodowych właśnie w Europie, tak jak jest wiele spraw narodowych, jak wiele narodów dobija się o niepodległość w czasach Świętego Przymierza. I niekiedy polscy emigranci uczestniczą w tych ruchach, jak na przykład, że przypomnę tylko zasługi dla niepodległości Włoch samego Mickiewicza i emigrantów naszych co najmniej od tzw. wyprawy sabaudzkiej na początku lat 30. Więc to nie to. Natomiast religijność jest rzeczą niesłychanie interesującą w polskim romantyzmie”, podkreśla prof. Dopart.
Gość Filipa Obary mówił także o religijności czołowego polskiego romantyka Adama Mickiewicza. „Otóż on ma trzy fazy. Pierwsza faza to jest taka macierzysta – religijność z dominantą maryjną, zawsze był czcicielem Maryi, to postawa wyniesiona zapewne z domu rodzinnego, z wychowania. Potem jest niezłomna, potężna wiara, po rzymskiej konwersji, gdzie przebywał w świetnym środowisku duchowym. I trzecia faza – profety, chrześcijańskiego profety. Mickiewicz sam napisał własnymi rękoma, że trzecia część „Dziadów” jest poematem chrześcijańskim. I każda inna lektura jest nietrafna, zwłaszcza lektura w kategoriach Polska Mesjaszem narodów jest nietrafna, bo jest niechrześcijańska”, opowiada znawca epoki romantyzmu.
Oprac. AD
Zachęcamy do wysłuchania całej rozmowy dostępnej na kanale PCh24 na portalu YouTube:
Zapraszamy do naszej Księgarni Internetowej po książki o romantyzmie i po literaturę piękną:
Księga Norwidowa. Życie, poezja, rysunki. wyd. 2024
Ten rodem z mazowieckiego dworku szlacheckiego artysta mówił sam o sobie – jakże słusznie! – że jest sztuk-mistrzem, a więc twórcą korzystającym z wielu narzędzi: słowa, pędzla, piórka, rylca, a nawet dłuta. W istocie Cyprian Kamil Norwid był artystą tyleż wybitnym, co wszechstronnym.
Na Powrót. Wiersze
Zamieszczone w tym tomie wiersze powstały na przestrzeni wielu lat; mimo swej różnorodności tematycznej stanowią spójną całość. Sam Autor określa ten zbiór mianem „cyklu poetyckiego o duszy w czterech częściach: metafizycznej, katastroficznej, eschatologicznej oraz odrodzeniowej (rewitalizacyjnej)”.
Poezje zebrane. Tryptyk rzymski
Wielkie Wydanie Jubileuszowe! Album na 25 rocznicę Pontyfikatu i na 83. urodziny Ojca Świętego! Zawiera wszystkie wiersze i poetyckie medytacje, jakie napisał Karol Wojtyła oraz bestseller Jana Pawła II "Tryptyk rzymski". Książka ta to dokument nie mający precedensu w historii polskiej literatury.
Sándor Petőfi. Lutnia i miecz
Sándor Petőfi żył krótko, niespełna 27 lat. Zginął jako adiutant gen. Józefa Bema w okrutnej bitwie z przeważającymi wojskami rosyjskimi pod Szegeszwarem, w gorący lipcowy dzień 1849 roku. Ten młody bohater nie odszedł jednak w zapomnienie, bowiem pozostawił po sobie obfitą spuściznę literacką, która do dziś stanowi tyleż patriotyczną, co romantyczną inspirację Węgrów. Zważywszy na wiek poety, bogactwo jego twórczości jest zdumiewające.
János Pilinszky. Kamień i chleb. Wybór poezji i prozy
János Pilinszky (1921–1981) należy do najbardziej cenionych węgierskich pisarzy XX w. Jeszcze za życia uznano go za czołowego reprezentanta swego pokolenia, otaczając niemal kultem. Jego twórczość, zwłaszcza tajemnicza i przejmująca poezja, wywierała na Węgrów jakby nadprzyrodzony wpływ.
Komentarze (0)
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników serwisu. Redakcja nie ponosi odpowiedzialności za ich treść. Wpisy są moderowane przed dodaniem.