Polska republiką bananową? Prof. Wojciech Polak o więźniach politycznych i nie tylko w rozmowie na antenie Radia Wnet
Prof. Wojciech Polak ze swoją książką "Blask Rzeczypospolitej". fot. Michał Klag/Biały Kruk „Zbrodnia wołyńska (podobnie jak jej rocznica), stała się dla władz państwowych, dla administracji, i to bez względu na to, o którą ekipę rządową chodzi, niewygodna, niepasująca. Odnosi się wrażenie, że najłatwiej by było ją przemilczeć” – zauważa prof. Wojciech Polak, autor książki „Blask Rzeczypospolitej”, w rozmowie z Tomaszem Wybranowskim na antenie Radia Wnet.
Odsłonięcie pomnika w Domostawie
„Kwestia pomnika odsłoniętego niedawno w Domostawie jest też dosyć symptomatyczna, bo ustawienie tego pomnika było proponowane w wielu miejscach, ale tak naprawdę nikt go nie chciał, przez kilka lat nie można było dla niego znaleźć stałego miejsca. Argumentowano, że jest drastyczny. Faktycznie pomnik jest dość wstrząsający, ale i zbrodnia wołyńska właśnie taka była. Odnoszę wrażenie, że jest taka tendencja, żeby o tych sprawach mówić mniej, spokojniej, żeby za bardzo nie celebrować, nie świętować, bo wiadomo - wojna na Ukrainie, agresja rosyjska, wspieramy Ukrainę, więc może do tych spraw nie wracajmy, może jeszcze przyjdzie czas na ich wyjaśnianie” – uważa historyk i wspomina o swoich obawach odnośnie tego, że do wyjaśnienia zbrodni popełnionej na terenach Wołynia i Galicji Wschodniej może nie dojść.
Więźniowie polityczni w Polsce
„To, co się dzieje teraz w kraju, to są rzeczy bardzo niepokojące, można powiedzieć wręcz wstrząsające. Niewiele brakowało, a mielibyśmy kolejnego więźnia politycznego i to w osobie posła” – twierdzi prof. Polak wspominając skandaliczną akcję wymierzoną przeciw posłowi Marcinowi Romanowskiemu. „Ta cała nagonka na Prawo i Sprawiedliwość, na kolejnych działaczy, zwłaszcza związanych z Suwerenną Polską, wskazuje na to, że mamy w Warszawie rząd zemsty” – twierdzi historyk dodając, że obecna władza działa na zasadzie „dajcie mi człowieka, a paragraf zawsze się znajdzie”.
Co się dzieje z Polską?
„Stajemy się Republiką Bananową, stajemy się krajem Trzeciego Świata, w którym ekipa, która przejmuje władzę, zamyka do więzienia, tępi, zniesławia, obraża swoich poprzedników” – diagnozuje prof. Wojciech Polak. „Co gorsza tutaj jeszcze powstaje pewna hipoteza, czy nie chodzi o to, żeby zamknąć z dziesięciu, piętnastu posłów Prawa i Sprawiedliwości czy Suwerennej Polski do więzienia i w ten sposób umożliwić Sejmowi obalanie weta prezydenckiego w razie uchwalania jakichś ustaw” – obawia się historyk dodając, że zawsze był wyczulony na kwestię więźniów politycznych, a szczególnie na etapie swojej działalności w czasach „Solidarności”.
Dla kogo jest książka "Blask Rzeczypospolitej"?
Jak wyjaśnia prof. Polak, swoją najnowszą książkę „Blask Rzeczypospolitej” napisał po to, żeby pomóc ludziom budować w sobie przywiązanie do Ojczyzny poprzez znajomość jej historii. „To nie jest jakiś podręcznik, to nie jest jakaś cegła, gdzie autor sobie założył, że musi wszystko napisać” – deklaruje historyk. „To są podstawowe fakty i refleksje na różne tematy tak, żeby to się dało czytać w sposób ciekawy, żeby czytelnika - nie ukrywam - czasem olśnić, oczarować, zachwycić, czy pokazać mu coś, o czym do tej pory nie słyszał, nie wiedział, bo ta polskość ma masę rozmaitych aspektów, masę rozmaitych wątków, o których często nie wiemy ze względu na to, że nasza historia jest szeroka, rozbudowana. Zajmowaliśmy ogromną część Europy, uczestniczyliśmy w rozmaitych walkach, sporach, procesach historycznych, społecznych. Ciężko jest to wszystko znać, o tym wszystkim wiedzieć, więc zatrzymajmy się czasem może na wybranych rzeczach, tak jak na tej książce, na jakichś wątkach ciekawych, fascynujących” – zachęca autor „Blasku Rzeczypospolitej”.
źródło: Radio WNET, AD
Zachęcamy do wysłuchania całej rozmowy prof. Wojciecha Polaka z red. Tomaszem Wybranowskim - audycja dostępna TUTAJ, a TUTAJ również skrót z całości na stronie radia WNET.
Blask Rzeczypospolitej. Od X do XXI wieku
Oto dzieło wybitnego i wszechstronnego historyka, które czyta się jak pasjonującą powieść. Sięgając po Blask Rzeczypospolitej, każdy, kto w jednej książce chciałby zapoznać się z historią Polski na przestrzeni całych jej dziejów, ma tę możliwość. A dzieje te są długie, żywe i imponujące. Historia nasza, jak każdego wielowiekowego kraju, obfituje we wzloty i upadki. Może napawać dumą i podziwem, ale też przestrzegać przed niebezpieczeństwami.
Żółkiewski. Pogromca Moskwy – biografia
Gdy w Moskwie słyszeli nazwisko hetmana Żółkiewskiego, to blady strach padał na jej mieszkańców. W świeżej pamięci mieli bowiem geniusz wojskowy i furię bitewną dzielnego wodza Rzeczypospolitej, który rozgromił Rosjan wielokrotnie, a pod Kłuszynem wprost zdemolował ich oraz wspomagających Moskali Szwedów.
Nikczemność i honor. Stan wojenny w stu odsłonach
Pisząc o stanie wojennym, można, wbrew pozorom, podkreślać także zachowania pełne honoru i godności. I nie chodzi tu bynajmniej o zachowania gen. Jaruzelskiego, określanego przez niektórych mianem „człowieka honoru”, co należy uznać za rzecz wielce haniebną. Chodzi tu o pełną godności postawę osób gnębionych i prześladowanych, którzy potrafili zachować ją nawet w warunkach ekstremalnych.
Najmłodsi bohaterowie. Historia polskich dzieci X - XXI w. Opowieści o walce i cierpieniu.
Dzieci nie kojarzą nam się ani z wielkimi wyzwaniami, ani z bronią, walką i śmiercią. A jednak… Prawie jedenaście wieków naszej historii obfituje w tysiące przykładów heroizmu tak duchowego, jak i fizycznego polskich dzieci oraz polskiej młodzieży. Niewielu wie, że już Mieszko I musiał zaryzykować wolnością i życiem swego potomka Bolesława, oddając go cesarzowi jako zakładnika.
Komentarze (0)
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników serwisu. Redakcja nie ponosi odpowiedzialności za ich treść. Wpisy są moderowane przed dodaniem.