„Opiłowywanie katolików” trwa. Decyzja krakowskich radnych uderza nie tylko w abp. Marka Jędraszewskiego
Jedną z pierwszych decyzji aktualnego prezydenta Krakowa, Aleksandra Miszalskiego z Platformy Obywatelskiej, był patronat oraz udział w tzw. Marszu Równości, czyli bardzo często obscenicznej paradzie organizowanej przez środowiska LGBT. Teraz Rada Miasta, na wniosek radnych Nowej Lewicy, usunęła z kapituły krakowskiego odznaczenia Cracoviae Merenti metropolitę krakowskiego w osobie abp. Marka Jędraszewskiego.
Wniosek przeszedł zdecydowanie, bo poparło go aż 23 radnych przy 16 głosach sprzeciwu, podczas gdy troje uczestników posiedzenia wstrzymało się od głosu. Do tej pory w kapitule zasiadały trzy osoby z racji pełnienia swoich urzędów – prezydent Krakowa, rektor Uniwersytetu Jagiellońskiego oraz właśnie metropolita krakowski.
Zdarzenie wydaje się ciosem wymierzonym personalnie w abp. Marka Jędraszewskiego, który jest regularnie krytykowany przez środowiska lewicowe za swoje homilie, a w dyskusji poprzedzającej głosowanie również odezwały się głosy tego typu.
Natomiast trudno nie spojrzeć na tę decyzję głębiej, wszak trójka osób zasiadających w kapitule najwyższego krakowskiego odznaczenia nie została wybrana przypadkowo. Prezydent miasta jest oczywiście w sposób naturalny przewodniczącym kapituły, ale mieli wspierać go w tym rektor Uniwersytetu Jagiellońskiego, najstarszego polskiego uniwersytetu, aby w ten sposób zaznaczyć obecność studentów i ich wpływ na życie miasta, a także metropolita, aby w ten sposób zaznaczyć wyjątkową, nazwijmy to, duchowość Krakowa. Wszak stolica Małopolski to miasto św. Jana Pawła II, św. Jana Kantego, bł. Anieli Salawy, św. Faustyny Kowalskiej, św. Brata Alberta, św. Jadwigi Królowej, św. Stanisława Biskupa… miasto ponad 350 kościołów i wielu zgromadzeń zakonnych męskich i żeńskich. To tutaj funkcjonuje również Uniwersytet Papieski św. Jana Pawła II, jezuicki Uniwersytet Ignatianum i wiele innych katolickich szkół oraz przedszkoli. To tutaj prężnie działają duszpasterstwa akademickie, a poszczególne parafie mogą pochwalić się długimi listami różnych wspólnot działających na ich obszarze.
Nie można patrzeć na Kraków, jego teraźniejszość i historię, odrzucając wiarę katolicką i to wszystko, co ona ze sobą niesie, a to właśnie zrobili radni stolicy Małopolski, zastępując w kapitule osobę metropolity… dyrektorem Muzeum Narodowego. Nie jest to żadne, jak chcieliby zainteresowani, „bronienie świeckości państwa”, a otwarte zaprzeczanie widocznej gołym okiem rzeczywistości.
„Religia jest integralną częścią historii i zbiorowej tożsamości Polaków”, czytamy na oficjalnej stronie krakowskiego magistratu. Czy to tylko slogan, gładkie zdanie dla turystów? Czy może jednak włodarze Krakowa otrząsną się ze swojego zaślepienia? Bo przecież abp Jędraszewski nie jest atakowany za nic innego, jak za wyznawanie wiary katolickiej, za bycie jej wiernym i za przypominanie nauczania Jezusa Chrystusa, tak niewygodnego dla dzisiejszego świata. A skoro tak, to jest to cios wymierzony we wszystkich katolików, nie tylko w Krakowie, ale i w Polsce.
Łukasz Kmita, szef krakowskiego PiS-u, zapowiedział zaskarżenie uchwały do wojewody małopolskiego ze względu na jej wady prawne i wady samego jej procedowania.
Źródło: gazetakrakowska.pl, bip.krakow.pl, krakow.pl; AD
Zapraszamy do naszej Księgarni Internetowej po książki abp. Marka Jędraszewskiego oraz o bogactwie duchowym Krakowa:
Św. Jan Paweł II Wielki na drodze Chrystusa
Zamieszczone w tej książce rozważania Drogi Krzyżowej zostały napisane przez krakowskiego metropolitę abp. Marka Jędraszewskiego na nabożeństwo, które w roku 2020 miało zostać odprawione w Nowej Hucie. Nie mogło być odprawione z powodu pandemii koronawirusa. Ale te bardzo ciekawe, warte utrwalenia rozważania ukazują się w postaci książkowej.
Ty masz zwyciężać! Opowieść o abp. Marku Jędraszewskim
Tuż przed obroną pracy doktorskiej przez ks. Marka Jędraszewskiego, 20 grudnia 1979 r., Papieskie Kolegium Polskie w Rzymie odwiedził Ojciec Święty Jan Paweł II. Podszedł wtedy do młodego kapłana z Poznania, którego już wcześniej poznał i polubił, i zapytał: „No, co tam, Marek? Jak tam z tym twoim Levinasem?” – ten bowiem litewski myśliciel był przedmiotem badań przyszłego profesora i arcybiskupa metropolity.
Wawel. Skarbiec wiary i polskości
Tu biło i bije serce Polski. Wawel – ponad tysiącletnia katedra i królewski zamek – góruje nad Krakowem, prastarą stolicą. To prawdziwy skarbiec najdawniejszych i nowszych zabytków; od romańskich po młodopolskie. Wawel to świadectwo silnej wiary Polaków i państwa-mocarstwa zwanego Rzeczpospolitą.
Wawel. Skarbiec wiary i polskości (ang.) // Wawel. Treasury of Polish Faith and Identity
Here, the heart of Poland used to beat and still beats. The Wa-wel Castle – the thousand-year-old Cathedral and Royal Castle – towers over Kraków, the ancient capital. It is a veritable treasury of old and more recent monuments, from Romanesque to Young Poland. Wawel is a testimony to the strong faith of Poles and the power-state called the Republic.
Słowo Boże z Łagiewnik. Dzieje i czyn świętej Siostry Faustyny
Wydanie specjalne, poszerzone. Przepiękna, złota szata graficzna. Mistrzowskie fotografie Adama Bujaka. Album przedstawia życie św. Siostry Faustyny i dzieje kultu Miłosierdzia Bożego. Zawiera bogato ilustrowaną biografię św. Siostry Faustyny, a także prezentację Sanktuarium Bożego Miłosierdzia w Łagiewnikach ze wstępem kustosza Sanktuarium ks. bp. Jana Zająca. Pięknie zaprezentowane są wszystkie kaplice Sanktuarium.
AUDIOBOOK Dzienniczek św. Siostry Faustyny - czytany przez Halinę Łabonarską
„Dzienniczek” św. Siostry Faustyny to najczęściej tłumaczone polskie dzieło na świecie, ale przede wszystkim to perełka literatury mistycznej. Jest to lektura, która człowieka autentycznie zmienia i dotyka w samej duszy. Bóg każdemu z nas pokazuje drogę do świętości, ale z Siostrą Faustyną obcował bezpośrednio i bezpośrednio do niej przemawiał.
Dom Świętego. Sanktuarium św. Jana Pawła II
To najmłodsze sanktuarium w Polsce - wotum wdzięczności narodu za Pontyfikat swego wielkiego Syna, św. Jana Pawła II - przyciąga rocznie już ponad milion pielgrzymów. Białe Morza w Krakowie - tu ciężko pracował młody Karol Wojtyła jako robotnik, a wiele lat później jako sędziwy papież konsekrował tuż obok Bazylikę Bożego Miłosierdzia.
Wit Stwosz. Ołtarz Mariacki
Wymiary ołtarza Mariackiego (wysokość około 13 m, szerokość blisko 11 m) stawiają go na pierwszym miejscu wśród zachowanych gotyckich retabulów. Dzięki ruchomym skrzydłom program ikonograficzny ołtarza można zmieniać, dostosowując do liturgii. Na co dzień eksponowano odsłonę tak zwaną ferialną (szafa zamknięta), z okazji radosnych uroczystości skrzydła były otwierane i oczom wiernych ukazywała się odsłona świąteczna.
Kraków nocą
Tak Krakowa jeszcze nikt nie pokazywał. Miejsce romantyczne, tajemnicze, mistyczne. Wspaniałe zabytki w bajkowym świetle. Wielkie, historyczne wydarzenia w niezwykle barwnej scenerii. Urokliwe zaułki średniowiecznego miasta. Samotność mnichów i zakochanych. Zbiorowe świętowanie i cmentarna zaduma. Piękno na każdym kroku. Oto "Kraków nocą".
Kraków Jana Pawła II
Przepiękny album Adama Bujaka pokazujący na mistrzowskich fotografiach najsłynniejsze miejsca w Krakowie związane z Janem Pawłem II. "Żeby zobaczyć Jana Pawła II, trzeba zobaczyć Kraków. Zabrał ze sobą do Rzymu wszystko, z czego wyrósł. Kraków jest posagiem, który ze sobą przyniósł. Jest ziarnem, którym się stale żywił i którym, jak widać, nie przestał się żywić także w Watykanie."Ks. Kard. Franciszek Macharski ze wstępu do albumu.
Tysiącletni Kraków
Nie ma większego fotografika, specjalisty od Krakowa niż Adam Bujak. Swe rodzinne miasto fotografuje od ponad pół wieku! Wydał o starej stolicy Polski kilkanaście albumów; przyszedł czas na nowy. Bo też i miasto znowu sporo się zmieniło, wypiękniało. Czegóż nie ma w tym "Tysiącletnim Krakowie"? – i katedra, i najśliczniejsze kościoły, i zamek wawelski, pałace oraz stare kamienice, teatry oraz muzea, pomniki – długo by wymieniać.
Kraków. Bazylika Mariacka
Kiedy Polak mówi po prostu: kościół Mariacki, wiadomo, że ma na myśli właśnie tę narodową świątynię położoną w sercu Krakowa. Tu, przez wieki, nagromadziły się bezcenne skarby sztuki, a królowie, artyści, znamienici mieszczanie, szlachta i prosty lud świętowali swoje radości i opłakiwali smutki.
Komentarze (0)
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników serwisu. Redakcja nie ponosi odpowiedzialności za ich treść. Wpisy są moderowane przed dodaniem.