Nowe, cyfrowe prawa jazdy w Wielkiej Brytanii. Udogodnienie czy zagrożenie?
Fot. Pixabay. Wielka Brytania ma wprowadzić w tym roku cyfrowe prawa jazdy, co stanowi znaczący krok w kierunku integracji technologii z usługami publicznymi. Inicjatywa ta jednak zbiega się w czasie z wdrożeniem rygorystycznych systemów weryfikacji wieku online na mocy nowego prawa o nazwie Online Safety Act, co budzi obawy związane z potencjalną ingerencją w prywatność użytkowników.
Mimo iż cyfrowe prawa jazdy, dostępne za pośrednictwem aplikacji rządowej, mają być dobrowolne i współistnieć z dotychczasową opcją, krytycy tego rozwiązania twierdzą, że z czasem mogą stać się one de facto obowiązkowe, ponieważ coraz więcej usług wymaga weryfikacji cyfrowej. Systemy te ponadto nie są odporne na naruszenia lub niewłaściwe użycie mimo zaawansowanych środków bezpieczeństwa, takich jak biometria czy uwierzytelnianie wieloskładnikowe, czemu sprzyja koncentracja poufnych danych w jednej aplikacji.
Zgodnie z nowymi wytycznymi Office of Communications, witryny hostujące treści dla dorosłych muszą wprowadzić do lipca 2025 r. solidne systemy weryfikacji wieku, co obejmuje inwazyjne technologie, takie jak weryfikacja dokumentu tożsamości ze zdjęciem i szacowanie wieku na podstawie twarzy. Istnieją zatem obawy, że inicjatywa ta może podważyć anonimowość online i ustanowić precedens dla szerszych środków nadzoru, gdyż systemy weryfikacji wieku stwarzają ryzyko powstania cyfrowego śladu użytkowników, łącząc ich tożsamość z określonymi działaniami online. Wymagania Online Safety Act dotyczące platform w celu oceny ich dostępności dla nieletnich mogą utorować drogę do tego, aby cyfrowe identyfikatory stały się uniwersalnym wymogiem dostępu do internetu. Taka zmiana mogłaby fundamentalnie zmienić sposób interakcji jednostek online, zamieniając sferę cyfrową w ściśle kontrolowaną i monitorowaną przestrzeń.
Obrońcy prywatności ostrzegają również przed tendencją systemów zaprojektowanych do jednego celu do rozszerzania ich na inne. Narzędzia weryfikacji wieku można łatwo wykorzystać ponownie, aby wymusić szersze kontrole, takie jak śledzenie zachowań użytkowników w sieci lub ograniczanie dostępu do treści wyrażających sprzeciw. To nie tylko zagraża anonimowości w sieci, ale także budzi obawy dotyczące wolności wypowiedzi i mrożącego efektu ciągłego nadzoru.
Jednoczesne wprowadzenie cyfrowych praw jazdy i internetowych systemów weryfikacji wieku sugeruje szerszy nacisk na integrację systemów tożsamości cyfrowej z codziennym życiem. Podczas gdy rząd kładzie nacisk na wygodę, inicjatywy te mogą zacierać granice między dobrowolnym a obowiązkowym uczestnictwem, na przykład aplikacja cyfrowego prawa jazdy mogłaby zostać rozszerzona o funkcje weryfikacji wieku dla usług online, skutecznie łącząc tożsamości użytkowników offline i online. Taka integracja budzi obawy dotyczące prywatności danych i potencjalnego niewłaściwego wykorzystania, szczególnie jeśli te systemy zostaną później powiązane z innymi bazami danych rządowych lub wykorzystane do celów szerszego nadzoru.
Źródło: lifesitenews.com, AM
Zapraszamy do naszej Księgarni Internetowej po książki o współczesnych zagrożeniach:
Historia cenzury. Od starożytności do XXI wieku
Polacy w ciągu minionych dwóch stuleci zmagali się z bezwzględnie egzekwowaną antynarodową, ale też antyreligijną cenzurą stosowaną wobec nas przez obcych (zaborców, komunistów). Niewiele jednak powstało na ten temat książek, a to jest pierwsze całościowe opracowanie. Czyżby sam temat cenzury był zawsze niewygodny i cenzurowany? – pyta autor niniejszej książki, Jakub Maciejewski.
Pandemia grzechu, czyli śmierć nauczycielką życia
Czy zdajemy sobie sprawę z tego, dokąd prowadzą nas najnowsze trendy światopoglądowe? Postnowocześni ideologowie, pseudonaukowcy oraz zgenderyzowani politycy chwycili w swoje ręce stery w wielu krajach i wiodą ludzkość w tragiczną otchłań. Zgodnie z jeszcze oświeceniowymi, a potem z marksistowskimi, leninowskimi i nazistowskimi zaleceniami także dzisiejsi utopiści godzą się z tym, że na drodze do świata bez skazy muszą być ofiary.
Piękno zdeptane, kult brzydoty
Popularny autor i publicysta Janusz Szewczak znany jest od dawna z nieustępliwej walki z wypaczeniami zachodniej cywilizacji, do której przecież i my, Polacy, należymy od tysiąca lat. Ta książka jest tego najlepszym dowodem. Niektórzy twierdzą, że cywilizacja nasza jest w stanie upadku. Autor jest również tego zdania, ale w przeciwieństwie do wielu pesymistów uważa, że z tego upadku można się jeszcze wydźwignąć.
Bezbożność, terror i propaganda. Fałszywe proroctwa marksizmu
Nikt nie zrozumie, co złego dzieje się we współczesnym świecie zachodnim, a więc i w Polsce, nie znając przyczyn. Tkwią one jeszcze w ideach rewolucji francuskiej, a później w coraz bardziej lewicowej filozofii, zwłaszcza Karola Marksa. Poglądy tego ostatniego miały, jak wiadomo, tyleż wielki, co tragiczny wpływ na życie wielu narodów, choć myśliciel z Trewiru (zmarły w 1883 r.) sam tego nie doczekał.
Komunizm światowy. Od teorii do zbrodni
Książka ta dowodzi, jak szybko może rozprzestrzeniać się zło, jeśli nie napotka od razu zdecydowanego sprzeciwu. Komunizm nie zaczął się od łagrów, mordów i zniewolenia narodów. Zaczął się od teorii – zupełnie utopijnej, ale pozornie niezwykle zatroskanej o dobro całej ludzkości. Wielu dało się nabrać; jak się to skończyło, to Polacy wiedzą najlepiej.
Komentarze (0)
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników serwisu. Redakcja nie ponosi odpowiedzialności za ich treść. Wpisy są moderowane przed dodaniem.