Muzeum Sztuki Nowoczesnej w Warszawie promuje deprawację i pornografię
Okładka skandalicznej książki znajdującej się w Muzeum Sztuki Nowoczesnej w Warszawie. Fot. x.com; @sjastrzebowski Duma Warszawy Rafała Trzaskowskiego, czyli Muzeum Sztuki Nowoczesnej, wybudowane za 700 mln złotych, promuje pornografię i deprawację dzieci i młodzieży. Czy po to było to muzeum? Politycy Prawa i Sprawiedliwości odkryli w biblioteczce muzeum książkę „Gender Queer – Autobiografia”, gdzie można zobaczyć pornograficzne i seksualne treści dotyczące osób transpłciowych.
Ideolodzy gender wiedzieli doskonale, gdzie mogą promować swoje chore upodobania. Wybrali muzeum, które im sprzyja i gdzie mają oparcie w jego władzach. Tak dokonuje się właśnie „długi marsz przez instytucje”, który opracował włoski komunista Antonio Gramsci.
Okazuje się, że budynek jest najmniejszym problemem związanym z nową warszawską placówką muzealną. Jak udało się zauważyć politykom PiS, w muzealnej biblioteczce znajduje się m.in. książka „Gender Queer – Autobiografia”. Imię i nazwisko autora to Maia Kobabe, osoba, która uznaje się za niebinarną, używającą „zaimków Spivaka”. A oto fragment od polskiego wydawcy tej deprawującej normalnego człowieka książki:
Poza treścią w książce są komiksowe ilustracje seksu oralnego, o czym donoszą osoby, które widziały ową pozycję i wrzuciły owe obrazki do mediów społecznościowych.
Do sprawy odniósł się Sebastian Kaleta z PiS, który był jednym z wizytujących Muzeum Sztuki Nowoczesnej, którzy natrafili na wspomnianą książkę. Poseł pyta prezydenta Warszawy, czy podjął jakiekolwiek działania związane ze wspomnianą sytuacją.
„Panie Trzaskowski – czy zwolnił Pan już dyrekcję MSN za kolportowanie książek, które z misją muzealną nie mają nic wspólnego, ale z szaloną ideologią, której Pan jest zwolennikiem, już tak? Po to były te 700 mln na MSN, aby prać dzieciom mózgi promowaniem zmiany płci?” – napisał na platformie X Kaleta.
Dziś w polskiej kulturze następuje radykalna zmiana. Ministerstwo kultury promuje ideologie lewicowe, zwłaszcza gender, które nie miało tak szerokiego poparcia finansowego, jak za władzy Zjednoczonej Prawicy, która dbała – choć mogła bardziej – o tożsamość narodową i patriotyczne wychowanie przez kulturę. Obecnie mamy do czynienia z promowaniem tego, co na Zachodzie było modne kilka lat temu, ale co zaowocowało amputacją wartości narodowych i tożsamościowych, wprowadzając na ich miejsce pseudokulturę.
Źródło: wpolityce.pl, SM
Zapraszamy do naszej Księgarni Internetowej po książki o współczesnych zagrożeniach:
Historia cenzury. Od starożytności do XXI wieku
Polacy w ciągu minionych dwóch stuleci zmagali się z bezwzględnie egzekwowaną antynarodową, ale też antyreligijną cenzurą stosowaną wobec nas przez obcych (zaborców, komunistów). Niewiele jednak powstało na ten temat książek, a to jest pierwsze całościowe opracowanie. Czyżby sam temat cenzury był zawsze niewygodny i cenzurowany? – pyta autor niniejszej książki, Jakub Maciejewski.
Pandemia grzechu, czyli śmierć nauczycielką życia
Czy zdajemy sobie sprawę z tego, dokąd prowadzą nas najnowsze trendy światopoglądowe? Postnowocześni ideologowie, pseudonaukowcy oraz zgenderyzowani politycy chwycili w swoje ręce stery w wielu krajach i wiodą ludzkość w tragiczną otchłań. Zgodnie z jeszcze oświeceniowymi, a potem z marksistowskimi, leninowskimi i nazistowskimi zaleceniami także dzisiejsi utopiści godzą się z tym, że na drodze do świata bez skazy muszą być ofiary.
Piękno zdeptane, kult brzydoty
Popularny autor i publicysta Janusz Szewczak znany jest od dawna z nieustępliwej walki z wypaczeniami zachodniej cywilizacji, do której przecież i my, Polacy, należymy od tysiąca lat. Ta książka jest tego najlepszym dowodem. Niektórzy twierdzą, że cywilizacja nasza jest w stanie upadku. Autor jest również tego zdania, ale w przeciwieństwie do wielu pesymistów uważa, że z tego upadku można się jeszcze wydźwignąć.
Bezbożność, terror i propaganda. Fałszywe proroctwa marksizmu
Nikt nie zrozumie, co złego dzieje się we współczesnym świecie zachodnim, a więc i w Polsce, nie znając przyczyn. Tkwią one jeszcze w ideach rewolucji francuskiej, a później w coraz bardziej lewicowej filozofii, zwłaszcza Karola Marksa. Poglądy tego ostatniego miały, jak wiadomo, tyleż wielki, co tragiczny wpływ na życie wielu narodów, choć myśliciel z Trewiru (zmarły w 1883 r.) sam tego nie doczekał.
Komunizm światowy. Od teorii do zbrodni
Książka ta dowodzi, jak szybko może rozprzestrzeniać się zło, jeśli nie napotka od razu zdecydowanego sprzeciwu. Komunizm nie zaczął się od łagrów, mordów i zniewolenia narodów. Zaczął się od teorii – zupełnie utopijnej, ale pozornie niezwykle zatroskanej o dobro całej ludzkości. Wielu dało się nabrać; jak się to skończyło, to Polacy wiedzą najlepiej.
Komentarze (0)
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników serwisu. Redakcja nie ponosi odpowiedzialności za ich treść. Wpisy są moderowane przed dodaniem.