Koniec „liberalnej hegemonii” w Europie? Viktor Orbán deklaruje powrót do suwerenności
Viktor Orbán i Mateusz Morawiecki, fot. Archiwum Białego Kruka
Premier Węgier Viktor Orbán ogłosił na węgierskiej edycji Konferencji Konserwatywnej Akcji Politycznej (CPAC), że nadszedł czas, aby ostatecznie położyć kres „niechlubnej erze cywilizacji zachodniej, zbudowanej na hegemonii postępowego liberalizmu” i przywrócić suwerenność narodom.
Orbán argumentował, że dotychczasowy liberalny porządek światowy zawiódł, sprowadzając na świat wojny, chaos i niepokoje, co doprowadziło do upadku gospodarek i ogólnego zamieszania. Podkreślał, że zwolennicy liberalizmu przekroczyli granicę, nie reprezentując już interesów narodowych, lecz realizując własne ideologie. Według Orbána obecny porządek wyprodukował przywódców niezdolnych do efektywnego kierowania, którzy popełniają błędy za błędami i prowadzą do własnej zguby.
W swoim wystąpieniu Orbán wytyczył drogę do nowego porządku, który ma być suwerenny i oparty na interesach narodowych. Jest to kontrast do dotychczasowego modelu, w którym decyzje były podejmowane zgodnie z ideologią postępowego liberalizmu, promowaną przez organizacje pozarządowe, korporacje, media i ekspertów. Orbán mocno sprzeciwił się także „społeczeństwu otwartemu” George’a Sorosa, stwierdzając, że należy postawić na poważne państwa, które rzeczywiście chronią swoich obywateli.
Premier Węgier odwołał się również do Unii Europejskiej i Waszyngtonu, wskazując na obecność zwolenników „liberalnego zamordyzmu”, których celem jest przekształcenie instytucji państwowych w narzędzia ucisku. Orbán wezwał do działań mających na celu przewrót w europejskich wyborach parlamentarnych, aby zdominować ideę suwerenności.
Jego słowa stanowią wyraz walki z globalnym nurtem postępowo-liberalnym, który obecnie zdobywa coraz więcej przeciwników w Europie. Pomimo silnych reakcji przeciwników Orbán wyraził przekonanie, że zmieniające się nastroje społeczne w kierunku konserwatyzmu ostatecznie doprowadzą do końca liberalnej hegemonii.
Źródło: hungarianconservative.com, TP
Bezbożność, terror i propaganda. Fałszywe proroctwa marksizmu
Nikt nie zrozumie, co złego dzieje się we współczesnym świecie zachodnim, a więc i w Polsce, nie znając przyczyn. Tkwią one jeszcze w ideach rewolucji francuskiej, a później w coraz bardziej lewicowej filozofii, zwłaszcza Karola Marksa. Poglądy tego ostatniego miały, jak wiadomo, tyleż wielki, co tragiczny wpływ na życie wielu narodów, choć myśliciel z Trewiru (zmarły w 1883 r.) sam tego nie doczekał.
Roztrzaskane lustro. Upadek cywilizacji zachodniej
Czy to już koniec naszej cywilizacji?
Trzymamy w ręku książkę, która jest jednym z najważniejszych dzieł współczesnej humanistyki, nie tylko polskiej. Wybitny uczony i pisarz, wielki erudyta, prof. Wojciech Roszkowski, dokonuje w niej bilansu naszej cywilizacji. Bilans to dramatyczny.
Bunt barbarzyńców. 105 pytań o przyszłość naszej cywilizacji
Czy cywilizacja zachodnia, do której wszak należymy, już upadła? A jeśli tak, to czy będzie w stanie się podnieść i pod jakimi warunkami? Pytania te nurtują wielu ludzi, także wybitnego intelektualistę i świetnego pisarza prof. Wojciecha Roszkowskiego. Autor rozważał je już w skrzącym się imponującą erudycją dziele „Roztrzaskane lustro”, które stało się bestsellerem ubiegłego roku.
Utopia europejska. Kryzys integracji i polska inicjatywa naprawy
Wychodząc z pierwotnych koncepcji wspólnoty europejskiej, nawiązując do myśli tzw. Ojców Założycieli, autor Krzysztof Szczerski, politolog i polityk, profesor Uniwersytetu Jagiellońskiego przestrzega - zgodnie z tym, co mówił w polskim Sejmie św. Jan Paweł II - przed redukowaniem wizji zjednoczonej Europy wyłącznie do jej aspektów ekonomicznych, politycznych oraz przed bezkrytycznym stosunkiem do konsumpcyjnego modelu życia.
Komunizm światowy. Od teorii do zbrodni
Książka ta dowodzi, jak szybko może rozprzestrzeniać się zło, jeśli nie napotka od razu zdecydowanego sprzeciwu. Komunizm nie zaczął się od łagrów, mordów i zniewolenia narodów. Zaczął się od teorii – zupełnie utopijnej, ale pozornie niezwykle zatroskanej o dobro całej ludzkości. Wielu dało się nabrać; jak się to skończyło, to Polacy wiedzą najlepiej.
Komentarze (0)
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników serwisu. Redakcja nie ponosi odpowiedzialności za ich treść. Wpisy są moderowane przed dodaniem.