Aborcja jest przestępstwem, nie „prawem człowieka”. Wielkie zwycięstwo życia w Międzyamerykańskim Trybunale Praw Człowieka
Fot. Pexels.com. 23 stycznia Międzyamerykański Trybunał Praw Człowieka, międzynarodowy sąd z siedzibą w San José w Kostaryce, odrzucił próbę ustanowienia przez lobby aborcyjne „prawa do aborcji” w Ameryce Łacińskiej, stanowczo potępiając kłamstwa aktywistów.
Prasa międzynarodowa od miesięcy przepowiadała masowe zwycięstwo aborcjonistów w Ameryce Łacińskiej. W ostatnich latach ruch aborcyjny odniósł kilka znaczących zwycięstw i szereg porażek: aborcję zalegalizowano w Argentynie, Kolumbii i Meksyku, ale stanowczo odrzucono w Hondurasie, Republice Dominikany, Gwatemali, Ekwadorze i Chile. Ponieważ ustawodawcy pro-life na całym kontynencie walczą z ruchem aborcyjnym, aktywiści zwrócili się do sądów o uchylenie przepisów pro-life.
Jednak 23 stycznia Międzyamerykański Trybunał Praw Człowieka, sąd międzynarodowy z siedzibą w San José w Kostaryce, odrzucił próbę ustanowienia przez lobby aborcyjne „prawa do aborcji” w Ameryce Łacińskiej. Jak napisał Carlos Polo, szef biura Instytutu Badań Ludności w Ameryce Łacińskiej: „To orzeczenie tworzy precedens prawny, który pomoże PRI i innym grupom pro-life chronić niewinne życie nienarodzone od poczęcia w 25 krajach członkowskich, w tym w regionie w ogóle”.
Polo pisze, że sednem sprawy lobby aborcyjnego było fundamentalne kłamstwo – które aktywiści aborcyjni wielokrotnie wykorzystywali z wielkim sukcesem w kolejnych krajach. Taktykę tę z powodzeniem zastosowano w Irlandii, gdzie tragiczną śmierć Savity Halappanavar wykorzystano do zalegalizowania aborcji; niedawno poniosła ona porażkę na Malcie po tym, jak herkulesowy sprzeciw w obronie życia skutecznie utrzymał zakaz aborcji w tym kraju.
Carlos Polo wyjaśnił, że działacze aborcyjni tym razem chcieli wykorzystać przypadek salwadorskiej kobiety, Beatriz, która była w ciąży wysokiego ryzyka. Ich zdaniem lekarze nie mogli jej uratować z powodu salwadorskiego prawa, które chroni nienarodzone dzieci, w rzeczywistości jednak kobieta ta zginęła w wypadku motocyklowym cztery lata po urodzeniu dziecka. Sprawa jednak trafiła do sądu, a działacze pro-life podjęli się ogromnej pracy, by informować o oszustwie, o jakie opierał się wniosek.
Wyrok Trybunału Międzyamerykańskiego jest definitywną porażką lobby aborcyjnego. Sędziowie nie tylko doszli do wniosku, że prawa Salwadoru chroniące życie nie doprowadziły do śmierci Beatriz ani nie naruszyły jej praw człowieka, ale posunęli się jeszcze dalej. Polo podsumował kilka innych kluczowych precedensów wynikających ze sprawy, które, jego zdaniem, będą bardzo pomocne dla ruchu pro-life w nadchodzących latach:
1. Odrzucenie kłamstw: Trybunał odrzucił kłamstwa w sprawie Beatriz, uznając, że jej śmierć nie miała związku z zakazem aborcji w Salwadorze i że jej prawo do życia nie zostało naruszone.
2. Uznanie godności nienarodzonego: Trybunał odrzucił próby odczłowieczenia córki Beatriz, potwierdzając, że właściwe zrozumienie praw człowieka nie przedkłada prawa nienarodzonego do życia nad zdrowie matki, ale wyraźnie zapewnia obu tym wartościom równą ochronę.
3. Aborcja nieuznawana za prawo: Trybunał wyjaśnił, że aborcji nie można uważać za „prawo” w systemie międzyamerykańskim, ponieważ pozostaje ona przestępstwem. Czyn nie może być jednocześnie przestępstwem i prawem.
4. Odrzucenie „przemocy położniczej” jako argumentu za dopuszczalnością aborcji: Trybunał zauważył, że przemoc położnicza wynika z uchybień w protokołach medycznych, a nie z przepisów kryminalizujących aborcję. To obaliło feministyczne argumenty łączące ustawodawstwo pro-life z przemocą ze względu na płeć.
5. Potwierdzenie suwerenności narodowej: W bezprecedensowej i nieoczekiwanej decyzji Trybunał oświadczył, że chociaż kraje mają swobodę wdrażania jego zaleceń, nie będzie ich narzucać i nie narzuca krajom członkowskim. Wzmocniło to suwerenność Salwadoru.
Jak pisze dalej Carlos Polo, „orzeczenie to potwierdza, że najlepsze praktyki w zakresie ochrony zarówno matki, jak i dziecka opierają się na protokołach medycznych, które zawsze, w każdych okolicznościach, szanują życie i nigdy nie postrzegają aborcji jako rozwiązania” oraz „wyznacza punkt zwrotny w obrony życia w Ameryce Iberoamerykańskiej”, pokazując, „że obrona życia może zwyciężyć nawet w obliczu ogromnej presji międzynarodowej oraz manipulacji i kłamstw w mediach”. Zauważa, że jest to wynik zbiorowego i koalicyjnego sprzeciwu w obronie życia, który skutecznie zdemaskował kłamstwa stosowane ze świetnym skutkiem przez lobby aborcyjne.
źródło: LifeSiteNews; AD
Zapraszamy do naszej Księgarni Internetowej po książki o współczesnych zagrożeniach:
Bezbożność, terror i propaganda. Fałszywe proroctwa marksizmu
Nikt nie zrozumie, co złego dzieje się we współczesnym świecie zachodnim, a więc i w Polsce, nie znając przyczyn. Tkwią one jeszcze w ideach rewolucji francuskiej, a później w coraz bardziej lewicowej filozofii, zwłaszcza Karola Marksa. Poglądy tego ostatniego miały, jak wiadomo, tyleż wielki, co tragiczny wpływ na życie wielu narodów, choć myśliciel z Trewiru (zmarły w 1883 r.) sam tego nie doczekał.
Komunizm światowy. Od teorii do zbrodni
Książka ta dowodzi, jak szybko może rozprzestrzeniać się zło, jeśli nie napotka od razu zdecydowanego sprzeciwu. Komunizm nie zaczął się od łagrów, mordów i zniewolenia narodów. Zaczął się od teorii – zupełnie utopijnej, ale pozornie niezwykle zatroskanej o dobro całej ludzkości. Wielu dało się nabrać; jak się to skończyło, to Polacy wiedzą najlepiej.
Utopia europejska. Kryzys integracji i polska inicjatywa naprawy
Wychodząc z pierwotnych koncepcji wspólnoty europejskiej, nawiązując do myśli tzw. Ojców Założycieli, autor Krzysztof Szczerski, politolog i polityk, profesor Uniwersytetu Jagiellońskiego przestrzega - zgodnie z tym, co mówił w polskim Sejmie św. Jan Paweł II - przed redukowaniem wizji zjednoczonej Europy wyłącznie do jej aspektów ekonomicznych, politycznych oraz przed bezkrytycznym stosunkiem do konsumpcyjnego modelu życia.
Pomiędzy Wschodem a Zachodem. W kręgu myśli Feliksa Konecznego
Z wszystkich stron słyszymy o wielkim postępie; w medycynie, w technice, w badaniach kosmosu… Równocześnie z wszystkich stron atakuje nas postęp fałszywy, cofający ludzkie życie do czasów pogańskich, ignorujący Boga, unicestwiający sumienia, drwiący z zasad moralnych, zachęcający do praktykowania wynaturzeń.
Historia cenzury. Od starożytności do XXI wieku
Polacy w ciągu minionych dwóch stuleci zmagali się z bezwzględnie egzekwowaną antynarodową, ale też antyreligijną cenzurą stosowaną wobec nas przez obcych (zaborców, komunistów). Niewiele jednak powstało na ten temat książek, a to jest pierwsze całościowe opracowanie. Czyżby sam temat cenzury był zawsze niewygodny i cenzurowany? – pyta autor niniejszej książki, Jakub Maciejewski.
Dokąd zmierzamy? Wiara, edukacja, tradycja
Niniejsza antologia publicystyki patriotycznej próbuje dać odpowiedź na postawione w tytule pytanie: Dokąd zmierzamy, my jako Polacy? A co za tym idzie – kto nam wyznacza, lub usiłuje wyznaczać, drogę? Jakże często czujemy się zagubieni, zdezorientowani, manipulowani.
Szukamy stałych punktów odniesienia, niezmiennych wartości, na których można by się oprzeć bez obawy, że pobłądzimy.
Konfederacja targowicka
Czytając tę historyczną książkę, zaczynamy się zastanawiać, czy jednak nie odnosi się ona do czasów jak najbardziej nam współczesnych. Nie chodzi tylko o samo zjawisko zdrady narodowej, ale o metody działania targowiczan. Nasuwa się co chwilę refleksja: to wtedy też już tak było?! Tak, już wtedy np. zastosowano terror wobec wolnych obywateli Rzeczypospolitej, rekwirowano majątki, pozbawiano stanowisk.
Komentarze (0)
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników serwisu. Redakcja nie ponosi odpowiedzialności za ich treść. Wpisy są moderowane przed dodaniem.