Za wzrost przestępczości odpowiadają … zmiany klimatyczne. Nowe „odkrycie” niemieckiej gazety
Berliński Mauerpark, widok z 2007 r. fot. Franz Richter (User:FRZ) - own work (taken with Canon PowerShot A640), CC BY-SA 3.0, https://commons.wikimedia.org/w/index.php?curid=6336743 Zmiany klimatyczne są winne rosnącej przestępczości na terenie jednego ze znanych berlińskich parków – twierdzi jedna z niemieckich gazet.
Przestępczość a temperatura
Na terenie berlińskiego Mauerparku tylko w pierwszej połowie bieżącego roku odnotowano 108 przestępstw, co czyni to miejsce jednym z najbardziej niebezpiecznych w niemieckiej stolicy.
„Jeśli temperatura rośnie powyżej 26 stopni Celsjusza, wiele osób zużywa całą swoją energię i ma problem z zachowaniem spokoju” – uważa Chaska Stern, honorowy rzecznik Federal Network for Civil Courage. Ma to stanowić poważny problem, ponieważ „na całym świecie robi się coraz cieplej” z powodu zmian klimatycznych.
Gdy jest gorąco wytrzymałość ludzi spada — twierdzi Stern. Ciepło sprawia, że ludzie „są bardziej podatni na przemoc”. Kolejnym problemem związanym z temperaturą ma być większa ilość spotkań na zewnątrz, co sprawia, że mężczyźni oglądają więcej „seksualnie pobudzających widoków, przez co są naładowani hormonalnie i nie potrafią się kontrolować”.
W związku z tym, zdaniem autorów artykułu, władze powinny przygotować publicznie dostępne miejsca do ochłodzenia się, co ma służyć powstrzymaniu przestępczości i przemocy.
Policyjne statystyki i narodowość przestępców
Jednocześnie ani gazeta Der Tagesspiegel, ani ich „ekspert” nie wspominają o tym, kim są ludzie popełniający te przestępstwa; nie analizują też, dlaczego w jednych rejonach przestępczość rośnie a w innych nie.
Tego samego dnia, w którym ukazał się artykuł w gazecie, niemiecka policja federalna opublikowała raport, z którego wynika, że w ubiegłym roku liczba przestępstw popełnionych w Niemczech wzrosła do najwyższego poziomu od 2012 roku. Jednocześnie Dieter Romann, szef policji, dodał, że osoby narodowości innej niż niemiecka statystycznie sześć razy częściej używają noża do ataku niż Niemcy; w przypadku przestępstw na tle seksualnym prawdopodobieństwo to jest już siedem razy wyższe.
Z kolei minister spraw wewnętrznych niemieckiego kraju związkowego Nadrenia Północna-Westfalia Herbert Reul powiedział w zeszłym miesiącu, że policja powinna ogłaszać narodowość podejrzanych o popełnienie przestępstwa uznając to za kwestię zasadniczą. Zdaniem polityka taka zmiana miałaby zwiększyć transparentność sytuacji i oszczędzić czas policji, która musi radzić sobie z pytaniami dziennikarzy dotyczącymi narodowości podejrzanych.
Na początku tego roku Reul trafił na pierwsze strony gazet po tym, gdy powiedział: „Mamy problem z przestępcami niebędącymi Niemcami”.
Źródło: europeanconservative.com, AD
Dokąd zmierzamy? Wiara, edukacja, tradycja
Niniejsza antologia publicystyki patriotycznej próbuje dać odpowiedź na postawione w tytule pytanie: Dokąd zmierzamy, my jako Polacy? A co za tym idzie – kto nam wyznacza, lub usiłuje wyznaczać, drogę? Jakże często czujemy się zagubieni, zdezorientowani, manipulowani.
Szukamy stałych punktów odniesienia, niezmiennych wartości, na których można by się oprzeć bez obawy, że pobłądzimy.
III Rzesza Niemiecka. Nowoczesność i nienawiść
Rzesza Niemiecka istniała tylko w okresie 1933–1945, ale bardzo mocno zapisała się w historii. Mocno i wyjątkowo niechlubnie. Gdy się ją wspomina, przychodzą na myśl druty kolczaste, niemieckie obozy zagłady, wojenna pożoga, grabież, ruiny. Do tego dochodzi pogarda dla tych, których zbrodnicza ideologia nazistowska określała jako „podludzi” i których należało likwidować w imię czystości rasy.
Pomiędzy Wschodem a Zachodem. W kręgu myśli Feliksa Konecznego
Z wszystkich stron słyszymy o wielkim postępie; w medycynie, w technice, w badaniach kosmosu… Równocześnie z wszystkich stron atakuje nas postęp fałszywy, cofający ludzkie życie do czasów pogańskich, ignorujący Boga, unicestwiający sumienia, drwiący z zasad moralnych, zachęcający do praktykowania wynaturzeń.
Roztrzaskane lustro. Upadek cywilizacji zachodniej
Czy to już koniec naszej cywilizacji?
Trzymamy w ręku książkę, która jest jednym z najważniejszych dzieł współczesnej humanistyki, nie tylko polskiej. Wybitny uczony i pisarz, wielki erudyta, prof. Wojciech Roszkowski, dokonuje w niej bilansu naszej cywilizacji. Bilans to dramatyczny.
Komentarze (0)
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników serwisu. Redakcja nie ponosi odpowiedzialności za ich treść. Wpisy są moderowane przed dodaniem.