Rozgrywka o przyszłość Ukrainy. Wzrastające napięcia wśród Republikanów
Wojna na Ukrainie nadal budzi wiele kontrowersji i wątpliwości w amerykańskim Kongresie, a narastające napięcia wśród Republikanów stają się tematem gorącej debaty. Prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski skierował apel do Organizacji Narodów Zjednoczonych i Kongresu Stanów Zjednoczonych o wsparcie militarne w starciu z Rosją, jednak coraz więcej republikańskich prawodawców wyraża zastrzeżenia co do przekazywania Ukrainie kolejnych miliardów dolarów z pieniędzy podatników.
Zełenski, przemawiając na forum ONZ w Nowym Jorku, apelował o wsparcie dla Ukrainy, która stawia czoła rosyjskiej agresji, podkreślając konieczność ukarania zbrodni wojennych i powrotu deportowanych osób do domów. Jego próby uzyskania międzynarodowej solidarności spotkały się jednak z rosnącym sceptycyzmem wśród Republikanów.
Stany Zjednoczone zatwierdziły pomoc wartą ponad 113 miliardów dolarów na wsparcie humanitarne i wojskowe. Prezydent Biden wystąpił do Kongresu z wnioskiem o zatwierdzenie kolejnych 24 miliardów dolarów finansowania nadzwyczajnego dla Ukrainy.
Wielu spośród Republikanów, w tym spiker Izby Reprezentantów Kevin McCarthy, wyraża obawy co do planów i przejrzystości wydatkowania już przyznanych środków na Ukrainę. McCarthy zwrócił uwagę na potrzebę jasnych odpowiedzi na pytania dotyczące planu na zwycięstwo i skoncentrowania się na kwestiach wewnętrznych. „Czy Zełenski będzie wybierany do Kongresu? Czy jest naszym prezydentem? Nie sądzę, że muszę się do czegokolwiek zobowiązywać,” komentował ironicznie.
Podobne opinie wyrazili inni republikańscy przedstawiciele, jak Mike Garcia i Nancy Mace, którzy uważają, że Kongres powinien bardziej skupić się na krajowych potrzebach. Paul Gosar, stanowczo przeciwny pomocy wojskowej dla Ukrainy od samego początku konfliktu, argumentuje, że USA ma pilniejsze problemy, takie jak napływ imigrantów, inflacja i rekordowy dług publiczny.
Mimo tych głosów opozycji nie można zapominać, że większość Republikanów nadal popiera pomoc Ukrainie. Lider Senatu Mitch McConnell wyraził zdecydowane poparcie dla wsparcia Ukrainy, podkreślając, że jest to kwestia nie tylko charytatywna, ale przede wszystkim związana z interesami Stanów Zjednoczonych.
Mimo narastających napięć w Partii Republikańskiej większość polityków w Kongresie wciąż pozostaje za zapewnieniem dodatkowej pomocy Ukrainie. Jednakże przyszłość tej pomocy wciąż pozostaje tematem intensywnej debaty i wydaje się, że Ukraina stanie w obliczu nowych wyzwań w procesie pozyskiwania wsparcia od Stanów Zjednoczonych.
Źródło: Los Angeles Times; The Christian Science Monitor; Washington Post, TP
Polska i Rosja. Sąsiedztwo wolności i despotyzmu X-XXI w.
Dlaczego? – ciśnie się na usta za każdym razem, kiedy zastanawiamy się nad historią Rosji oraz relacji polsko-rosyjskich. Dlaczego Rosja boi się Polski? Dlaczego państwa zachodnie od stuleci naiwnie wierzą w dobre intencje Moskwy? Dlaczego w dziejach Rosji jest aż do dziś tyle brutalności, przemocy i zacofania? Dlaczego krwiożerczo napadała na kraje, które uważała za słabsze; na przykład na Polskę w 1920 czy 1939 r., na Gruzję w 2008 r. albo na Ukrainę w 2022 r.
Historia i Teraźniejszość. Podręcznik dla liceów i techników. Klasa 2. 1980-2015
Nowy przedmiot szkolny Historia i teraźniejszość wzbudził w 2022 roku olbrzymie zainteresowanie – okazał się niezwykle potrzebny. W naszym podręczniku rozczytywała się i wciąż rozczytuje cała Polska, głównie młodzież, ale nie tylko. Wynika to z faktu, że książka napisana została w sposób szczególnie atrakcyjny.
Wojna. Reportaż z Ukrainy
Ta wojna jest blisko. Kilkanaście kilometrów od polskiej granicy znajdują się w pełni uzbrojone posterunki wojskowe, a w nich żołnierze gotowi walczyć z rosyjskim najeźdźcą aż do śmierci. Ale oprócz geografii chowa się w bliskości tej wojny jeszcze inna, upiorna prawda. Niemiłosiernie bombardowana charkowska dzielnica Sałtiwka łudząco przypomina przecież blokowiska łódzkiego Widzewa czy warszawskiego Ursusa.
Komentarze (0)
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników serwisu. Redakcja nie ponosi odpowiedzialności za ich treść. Wpisy są moderowane przed dodaniem.