Niemcy: krytyk islamu skazany na grzywnę "za podżeganie do nienawiści"
W krajach Zachodu zdarzają się różne akty islamskiego terroryzmu. Na zdjęciu jarmark bożonarodzeniowy na Breitscheidplatz w Berlinie (Niemcy) następnego ranka po ataku w grudniu 2016 r. Fot. Andreas Trojak, CC BY 2.0, via Wikimedia Commons. Niemiecki bloger i działacz prawicowy Michael Stürzenberger, który nie szczędził krytyki islamowi, odnosząc się do zdarzeń we własnej ojczyźnie, został 2 grudnia skazany przez sąd krajowy w Hamburgu na grzywnę w wysokości 3600 euro "za podżeganie do nienawiści" podczas wiecu w Hamburgu w październiku 2020 r. Wcześniej skazano go w pierwszej instancji we wrześniu 2022 r. na karę sześciomiesięcznego więzienia, od której się odwołał. Kiedy na drugiej rozprawie otrzymał karę pozbawienia wolności w zawieszeniu, złożył apelację.
Jeszcze w trakcie trwania postępowania Stürzenberger został zaatakowany 31 maja 2024 roku przez afgańskiego nożownika Suleimana Ataee sympatyzującego z ISIS. Doznał wówczas trwałego uszczerbku na zdrowiu i od tej pory unika publicznych wystąpień. W tym samym zamachu ciężko rannych zostało inne sześć osób; oprócz tego sprawca ciosem noża w szyję zabił policjanta. Co więcej, niedawno wyszło na jaw, że inny islamista planował zamordowanie niewygodnego działacza już rok wcześniej.
W swoich wypowiedziach Stürzenberger podkreśla, że krytykując islam, ma na myśli jedynie islam polityczny, nie zaś muzułmanów jako takich: „Każdy powinien bardzo uważać na to, jak się wyraża. Zawsze należy różnicować i mówić o islamie politycznym. Moją krytykę kieruję jedynie wobec niebezpiecznych elementów ideologii i tych radykałów, którzy w ich wyniku dokonują aktów przemocy. Oczywiście nie jest to skierowane przeciwko wszystkim muzułmanom, ponieważ wielu z nich to ludzie nowocześni, ceniący nasze demokratyczne społeczeństwo i szanujący nasze wartości i prawa”.
Źródło: nius.de, AM
Zapraszamy do naszej Księgarni Internetowej po książki o współczesnych zagrożeniach:
Bezbożność, terror i propaganda. Fałszywe proroctwa marksizmu
Nikt nie zrozumie, co złego dzieje się we współczesnym świecie zachodnim, a więc i w Polsce, nie znając przyczyn. Tkwią one jeszcze w ideach rewolucji francuskiej, a później w coraz bardziej lewicowej filozofii, zwłaszcza Karola Marksa. Poglądy tego ostatniego miały, jak wiadomo, tyleż wielki, co tragiczny wpływ na życie wielu narodów, choć myśliciel z Trewiru (zmarły w 1883 r.) sam tego nie doczekał.
Pomiędzy Wschodem a Zachodem. W kręgu myśli Feliksa Konecznego
Z wszystkich stron słyszymy o wielkim postępie; w medycynie, w technice, w badaniach kosmosu… Równocześnie z wszystkich stron atakuje nas postęp fałszywy, cofający ludzkie życie do czasów pogańskich, ignorujący Boga, unicestwiający sumienia, drwiący z zasad moralnych, zachęcający do praktykowania wynaturzeń.
Komunizm światowy. Od teorii do zbrodni
Książka ta dowodzi, jak szybko może rozprzestrzeniać się zło, jeśli nie napotka od razu zdecydowanego sprzeciwu. Komunizm nie zaczął się od łagrów, mordów i zniewolenia narodów. Zaczął się od teorii – zupełnie utopijnej, ale pozornie niezwykle zatroskanej o dobro całej ludzkości. Wielu dało się nabrać; jak się to skończyło, to Polacy wiedzą najlepiej.
Konfederacja targowicka
Czytając tę historyczną książkę, zaczynamy się zastanawiać, czy jednak nie odnosi się ona do czasów jak najbardziej nam współczesnych. Nie chodzi tylko o samo zjawisko zdrady narodowej, ale o metody działania targowiczan. Nasuwa się co chwilę refleksja: to wtedy też już tak było?! Tak, już wtedy np. zastosowano terror wobec wolnych obywateli Rzeczypospolitej, rekwirowano majątki, pozbawiano stanowisk.
Komentarze (0)
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników serwisu. Redakcja nie ponosi odpowiedzialności za ich treść. Wpisy są moderowane przed dodaniem.