Najczęstsza przyczyna śmierci w 2024 r.? Aborcja
Zdjęcie ilustracyjne. fot. Pexels Co roku zabijamy w ten sposób co najmniej mieszkańców całego kraju.
Zagrażający porządkowi świata, jaki znamy, spadek liczby urodzeń jest faktem, który w minionym roku wybrzmiewał w mediach głównego nurtu światowego, do tej pory straszących globalnym przeludnieniem. Mimo to informacje o związku aborcji z malejącą liczbą urodzeń nie pojawiły się w debacie na ten temat.
Jak podaje portal Worldometer, w 2024 roku dokonano ok. 45,1 miliona aborcji, podczas gdy populacja np. Kanady wynosi ok. 40,1 miliona, a Polski ok. 37 milionów obywateli.
Wskaźnik zgonów związanych z aborcją – a dokładniej liczba zabójstw dokonanych w ten sposób – przyćmiewa każdą inną liczbę, w tym 8,2 miliona zmarłych na raka, 5 milionów z powodu palenia, 1,7 miliona z powodu HIV/AIDS, 1,46 miliona z powodu wypadków drogowych i 1,1 miliona z powodu samobójstwa. Jak zauważył portal Breitbart, łączna liczba wszystkich zgonów niezwiązanych z aborcją wynosi 62,5 miliona, „co oznacza, że aborcje stanowiły nieco ponad 42 procent wszystkich zgonów ludzi w 2024 r.”.
Z przeglądu 196 krajów świata wynika, że ich średnia populacja wynosi 40,96 miliona mieszkańców. Oznacza to, że co roku w wyniku aborcji zabijanych jest tylu ludzi, ile średnio mieszka w jednym kraju.
W niektórych krajach informacje te są aktywnie ukrywane. We Francji ARCOM, francuski organ regulacyjny ds. mediów, nałożył niedawno na konserwatywny kanał telewizyjny CNews karę w wysokości 100 tys. euro po tym, jak prezenter Aymeric Pourbaix zauważył w lutym, że aborcja jest główną przyczyną zgonów na świecie, według szacunków WHO wynoszących 73 miliony zgonów rocznie. Dlaczego? Ponieważ według regulatora kanał nie dopełnił swojego „obowiązku uczciwości i rygorystyczności w przedstawianiu i przetwarzaniu informacji”, gdyż „aborcja nie może być przedstawiana jako przyczyna śmierci”.
źródło: www.lifesitenews.com; AD
Zapraszamy do naszej Księgarni Internetowej po książki o współczesnych zagrożeniach:
Pomiędzy Wschodem a Zachodem. W kręgu myśli Feliksa Konecznego
Z wszystkich stron słyszymy o wielkim postępie; w medycynie, w technice, w badaniach kosmosu… Równocześnie z wszystkich stron atakuje nas postęp fałszywy, cofający ludzkie życie do czasów pogańskich, ignorujący Boga, unicestwiający sumienia, drwiący z zasad moralnych, zachęcający do praktykowania wynaturzeń.
Katedra i uniwersytet. O kryzysie i nadziei chrześcijańskiej cywilizacji
Kto nie wierzy w Boga, uwierzy we wszystko – ta myśl nigdy nie była bardziej prawdziwa niż w XXI wieku. Ileż to osób po odrzuceniu Boga gotowych jest zaakceptować każdy zabobon, najbardziej złudną utopię, z gruntu niewiarygodną manipulację myślową.
Bunt barbarzyńców. 105 pytań o przyszłość naszej cywilizacji
Czy cywilizacja zachodnia, do której wszak należymy, już upadła? A jeśli tak, to czy będzie w stanie się podnieść i pod jakimi warunkami? Pytania te nurtują wielu ludzi, także wybitnego intelektualistę i świetnego pisarza prof. Wojciecha Roszkowskiego. Autor rozważał je już w skrzącym się imponującą erudycją dziele „Roztrzaskane lustro”, które stało się bestsellerem ubiegłego roku.
Bezbożność, terror i propaganda. Fałszywe proroctwa marksizmu
Nikt nie zrozumie, co złego dzieje się we współczesnym świecie zachodnim, a więc i w Polsce, nie znając przyczyn. Tkwią one jeszcze w ideach rewolucji francuskiej, a później w coraz bardziej lewicowej filozofii, zwłaszcza Karola Marksa. Poglądy tego ostatniego miały, jak wiadomo, tyleż wielki, co tragiczny wpływ na życie wielu narodów, choć myśliciel z Trewiru (zmarły w 1883 r.) sam tego nie doczekał.
Komunizm światowy. Od teorii do zbrodni
Książka ta dowodzi, jak szybko może rozprzestrzeniać się zło, jeśli nie napotka od razu zdecydowanego sprzeciwu. Komunizm nie zaczął się od łagrów, mordów i zniewolenia narodów. Zaczął się od teorii – zupełnie utopijnej, ale pozornie niezwykle zatroskanej o dobro całej ludzkości. Wielu dało się nabrać; jak się to skończyło, to Polacy wiedzą najlepiej.
Komentarze (0)
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników serwisu. Redakcja nie ponosi odpowiedzialności za ich treść. Wpisy są moderowane przed dodaniem.