„Imię Mikołaj to zobowiązanie”. Jolanta Sosnowska, autorka książki „Mikołaj Święty”, w Radiu Niepokalanów
„Mam już wnuki, które zaczynają rozeznawać, że ten wizerunek świętego Mikołaja, który jest u babci na okładce książki, i święty Mikołaj, którego widzą w swoich książeczkach, wyglądają inaczej”, zauważa Jolanta Sosnowska, autorka tekstu do książki „Mikołaj Święty” z fotografiami Adama Bujaka, która gościła w programie Pauliny Wysockiej „Dobra Biblioteczka” na antenie Radia Niepokalanów. „Musimy im tłumaczyć na razie, żeby nie pozbawić ich tej przyjemności pisania listów do świętego Mikołaja, wierzenia, że to on przynosi prezenty, że jest takim dobrym człowiekiem, który każdemu człowiekowi coś przynosi właśnie 6 grudnia, żeby jeszcze w tę prawdę, tę dziecięcą wierzyli, opowiadamy, że Mikołaj może się różnie ubierać. Raz jest przedstawiony tak, inaczej jest przedstawiony tak, a czasem w reklamie wygląda jeszcze inaczej. Ale ponieważ mamy ten wizerunek, nawet już nie świętego Mikołaja, bo został skomercjalizowany jako Mikołaj, jako Santa Claus, nie wiem, jako Dziadek Mróz, to musimy właśnie już dzieciom opowiadać, ale nawet przypominać dorosłym, kim jest prawdziwa postać świętego Mikołaja, bo przecież to od niej wziął się zwyczaj obdarowywania prezentami”, tłumaczy Jolanta Sosnowska.
Autorka „Mikołaja Świętego” zwraca też uwagę, że na ogół jest to zwyczaj dyskretnego obdarowywania. „U mnie to było tak, że jak byłam dzieckiem, to wieczorem 5 grudnia musiałam swoje buty wyczyścić i postawić je przy drzwiach, bo mówiono mi, że jak będą wyczyszczone, to jak będzie w nocy chodził święty Mikołaj, to coś mi do tego buta i mojej siostrze włoży. Więc tego Mikołaja nigdyśmy nie widzieli”, opowiada Jolanta Sosnowska. „Więc pierwszą jego cechą jest to, że czyni dobro i czyni to dobro dyskretnie, tak żeby nikt tego nie widział. Nie potrzebuje, żeby za to go chwalono, czy żeby był celebrytą. Nie, on robi to dyskretnie i dlatego warto sobie uświadomić i naprawdę uwierzyć w świętego Mikołaja, prawdziwego świętego”, podkreśla autorka.
Jolanta Sosnowska zwraca również uwagę, że w czasach Mikołaja nie było takich możliwości rejestrowania życia ważnych ludzi, jakie mamy teraz, a mimo to pozostał on bardzo popularną i znaną osobą. „Była to postać, która tak fascynowała ludzi, to święty, któremu wznoszono kościoły, który był bohaterem wielu dzieł sztuki, mało tego: był patronem żeglarzy, był patronem biskupów, był patronem ludzi, którzy prowadzą interesy, uwięzionych… iluż potrzebujących ludzi wokół siebie ten święty Mikołaj gromadził”, opowiada biografka św. Mikołaja.
Jolanta Sosnowska odniosła się także do kwestii popularności samego imienia wśród polskiej szlachty, która chętnie nazywała synów Mikołajami. „To imię miało zobowiązywać. Jeżeli nazywam się Mikołaj, tak jak chociażby Mikołaj Zebrzydowski, to mam się tym swoim majątkiem, tymi swoimi dobrami dzielić z innymi”, tłumaczyła pisarka.
„Prawdziwy święty Mikołaj urodził się około 270 roku w krainie zwanej Licją, która leżała w dawnej Azji Mniejszej, dzisiaj jest to teren Turcji, a urodził się w mieście Patara. Urodził się chłopiec bardzo zamożnym rodzicom”, opowiada autorka biografii świętego Mikołaja i dodaje, że rodzice przyszłego świętego mieli początkowo problemy z poczęciem dziecka.
„Bardzo prosili Pana Boga o dar dziecka. Mało tego, pościli, byli ludźmi bardzo pobożnymi, dawali jałmużnę, więc spełniali wszystkie takie pobożne uczynki i w końcu urodził im się syn. Urodził im się syn, któremu dano na imię Mikołaj po jego wuju, który był biskupem”, wyjaśnia Jolanta Sosnowska.
Autorka „Mikołaja Świętego” uważa, że Pan Bóg przeznacza nas do czegoś już od urodzenia, obdarzając nas konkretnymi cechami charakteru, a my musimy zdecydować, czy będziemy z tą Bożą łaską współpracować. „U Mikołaja było to widoczne od pierwszych chwil życia, albowiem legendy o nim opowiadają, że – jedna legenda mówi, że było to zaraz po urodzeniu – kiedy był kąpany, maluszek dopiero co urodzony stanął o własnych siłach na nóżkach, żeby oddać cześć Panu Bogu. Inne legendy mówią, że stało się to po otrzymaniu przez niego chrztu świętego”, opowiada Jolanta Sosnowska.
Ciąg dalszy historii Mikołaja w książce ilustrowanej pięknymi zdjęciami Adama Bujaka:
Mikołaj Święty. Żywot, dzieło i cuda wielkiego biskupa z Miry
Czy wierzysz w św. Mikołaja? Jeżeli myślisz przy tym o czerwono ubranym dużym krasnalu albo o starszym panu z białą brodą i z brzuszkiem oraz w czerwonej czapie, to znak, że zdecydowanie należy sięgnąć po tę publikację.
Oprac. AD
Zapraszamy do naszej Księgarni Internetowej również po inne książki o tematyce bożonarodzeniowej:
Czekamy na Jezusa! Opowieści o świętych na każdy dzień Adwentu
Pod każdą szerokością geograficzną i w każdej epoce małe lub niezwykłe cuda towarzyszyły Świętom Bożego Narodzenia! Oto 24 wspaniałe historie do przeczytania od 1 do 24 grudnia, aby przygotować swoje serce na niesamowitą radość Świąt Bożego Narodzenia w towarzystwie świętych, którzy doświadczyli szczególnej łaski podczas oczekiwania lub świętowania narodzin Jezusa.
Choinka. 2000 lat tradycji Bożego Narodzenia
Wielka i pompatyczna na placu Rockefellera w Nowym Jorku. skromniejsza z aniołkami i gwiazdami na polskich świerkach czy egzotyczna i zaskakująca w formie cisów czy drzewek pomarańczowych w Ameryce Południowej. Choinka jest uniwersalnym znakiem Świąt Bożego Narodzenia, znanym, ogromnie lubianym i stosowanym na całym świecie. Jak to się jednak stało. że zwykłe zielone drzewko stało się symbolem Narodzin Jezusa?
Na to pytanie w tej jakże frapującej książce odpowiada ks. prof.
Święta Rodzina
W czasach, kiedy rodzina przeżywa swój największy w dziejach kryzys, gdy jest zewsząd brutalnie atakowana przez nowe ateistyczne trendy i ideologie, najlepszą jej obroną jest przedstawienie pewnego – niezachwianego – wzoru wiary, nadziei i pokoju. Wzorem tym była, jest i bez wątpienia pozostanie dla kolejnych pokoleń matek, ojców i dzieci – Święta Rodzina z Nazaretu.
Tajemnice Ziemi Świętej
Najnowsze, długo oczekiwane wydanie bestsellerowego albumu Adama Bujaka o Ziemi Świętej. Dwa tysiące lat temu po spalonej słońcem Samarii, Galilei, Judei wędrował Chrystus. Teraz te same szlaki przeszło dwóch artystów. Twórca słowa i twórca obrazu. Poeta i fotografik – Marek Skwarnicki i Adam Bujak.
Świat Chrystusa. Tom 1
Autor, wybitny historyk i znakomity pisarz, prof. Wojciech Roszkowski, pracował nad nim prawie pół wieku. Oparł się na idei zawartej w Liście św. Pawła do Galatów o nadejściu "pełni czasu", co oznacza, że wielowiekowe oczekiwanie na Mesjasza skończyło się wraz z nadejściem Chrystusa. Wraz z Nim rozpoczął się nowy etap historii i dzieje ludzkości nie są takie same, jak wcześniej.
Komentarze (0)
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników serwisu. Redakcja nie ponosi odpowiedzialności za ich treść. Wpisy są moderowane przed dodaniem.