Czekamy na Jezusa! Opowieści o świętych na każdy dzień Adwentu
liczba stron: | 80 |
obwoluta: | nie |
format: | 22,0 cm x 25,0 cm |
papier: | kreda |
oprawa: | twarda |
data wydania: | 23.10.2023 |
ISBN: | ISBN 978-83-7553-395-8 |
EAN: | 9788375533958 |
Najniższa cena z 30 dni przed obniżką:
Pod każdą szerokością geograficzną i w każdej epoce małe lub niezwykłe cuda towarzyszyły Świętom Bożego Narodzenia! Oto 24 wspaniałe historie do przeczytania od 1 do 24 grudnia, aby przygotować swoje serce na niesamowitą radość Świąt Bożego Narodzenia w towarzystwie świętych, którzy doświadczyli szczególnej łaski podczas oczekiwania lub świętowania narodzin Jezusa.
Klotylda Burgundzka |
6 |
Franciszek z Asyżu |
9 |
Teresa z Ávili |
12 |
Proboszcz z Ars |
15 |
Klara de Castelbajac |
18 |
Wincenty á Paulo |
22 |
Matka Teresa z Kalkuty |
25 |
Antoni Chevrier |
28 |
Katarzyna Tekakwitha |
31 |
Karol de Foucauld |
34 |
Teresa od Dzieciątka Jezus |
37 |
Marcel Van |
40 |
Faustyna Kowalska |
43 |
Jan Paweł II |
46 |
Klara z Asyżu |
49 |
Mnisi z Tibhirine |
52 |
Zyta Burbon-Parmeńska |
56 |
Bernard z Clairvaux |
59 |
Elżbieta od Trójcy Świętej |
62 |
Kamil de Lellis |
65 |
Maria Noël |
68 |
Serafin z Sarowa |
71 |
Klara Badano |
74 |
Ojciec Pio |
77 |
Klotylda Burgundzka
Nie widać już było błękitu nieba ani światła odbijającego się od rzeki. Od kilku godzin unosił się tylko dym i kurz oraz rozbrzmiewały krzyki. Od świtu Frankowie pod wodzą króla Chlodwiga walczyli z Alemanami na brzegach Renu. Ci ostatni, ogarnięci szaleńczą wściekłością, wciąż zdobywali teren.
Chlodwig zatrzymał się na chwilę: jego żołnierze byli dzielni. Zuchy, dobrze się bronili! Jednak jeśli sytuacja się nie zmieni w przeciągu kilku minut, co pozostanie z armii frankijskiej? Trup słał się gęsto po smętnej równinie… Trzeba koniecznie powstrzymać tę masakrę, zanim będzie za późno.
Dlaczego w tym momencie przyszła mu na myśl Klotylda? Przyjdzie czas, aby pomyśleć o żonie, kiedy ta nierówna walka dobiegnie końca i… zapewne zakończy się klęską Franków. Jednak obraz pięknej Klotyldy uporczywie powracał. Odkąd Chlodwig się z nią ożenił, opowiadała mu o swoim Bogu, który pomaga ludziom będącym w niebezpieczeństwie, daje zwycięstwo tym, którzy w Nim pokładają nadzieję… On jednak nie wierzył w Boga Klotyldy. Kobiece wymysły! Bajki dla słabych umysłów…
W tym przerażającym i brutalnym chaosie Chlodwig spostrzegł nagle Aureliana, swego wiernego doradcę. Ten dał mu znak. Chciał mu coś powiedzieć. Krzyknął, aby zagłuszyć trzask włóczni uderzających w tarcze:
– Chlodwigu! Zawierz się Bogu Klotyldy!
Jeszcze trochę i klęska byłaby całkowita. Chlodwig podjął decyzję. Cóż tak naprawdę miał do stracenia? Klęknął na ziemi splamionej krwią:
– O, Jezu Chryste – zawołał mężny wojownik – Ty, o którym Klotylda mówi, że jesteś Synem Boga Żywego, jeśli zapewnisz mi zwycięstwo nad wrogami, uwierzę w Ciebie i przyjmę chrzest w imię Twoje!
Na te słowa, ku zdumieniu Chlodwiga, Alemanowie zaczęli się wycofywać. Ich dowódca padł z ręki frankijskiego żołnierza. Frankowie wstali z kolan znów pełni nadziei. Zbierając ostatnie siły, wznowili atak. Wróg uciekł w popłochu. Działo się to w Tolbiac. Chlodwig zwyciężył. Pozostało mu tylko dotrzymać obietnicy.
W Boże Narodzenie mieszkańcy Reims mogli zobaczyć w związku z tym bardzo osobliwą scenę. Był przejmujący mróz. Chmury wisiały nisko. Ludzie z trudem przeciskali się, aby wejść do Domu Bożego i móc oglądać nabożeństwo. Zobaczyli srogiego króla Franków wkraczającego do katedry. Biskup, który nosił imię Remigiusz, kazał mu uklęknąć na ziemi przed wszystkimi i powiedział do niego:
– Pochyl głowę, dumny Sykambrze! Pal to, co kochałeś, i kochaj to, co paliłeś!
Król Franków został ochrzczony, a wraz z nim jego armia. Co o tym myślała Klotylda? Czy była z tego powodu szczęśliwa? Historia tego nie mówi. Ale to właśnie Klotyldzie i jej wierze zawdzięczamy fakt, że Francja od czasu tego chrztu nosi wspaniałe imię „Najstarszej Córy Kościoła”.
Opinie o produkcie (1)
Anna Sajdak
Wspaniała książka! Na taką czekałam, takiej szukałam, by przeczytać z dziećmi. Czytam codziennie, podczas kolacji i słuchają z uwagą. Książka głęboka, wzruszająca i prawdziwa, Opowieści o tym, jaką relację z Panem Bogiem miało wielu ludzi, wielu świętych. Świetnie napisane teksty, ładne, przyjemne w odbiorze i liczne ilustracje. Wydawnictwu dziękuję, że znalazło, przetłumaczyło i wydało taką pozycję, Czytelnikom polecam gorąco.