„Edukacja zdrowotna” jednak nie będzie obowiązkowa? Mobilizacja rodziców trwa – relacja z protestu w Krakowie [ZDJĘCIA]

Nasi autorzy

„Edukacja zdrowotna” jednak nie będzie obowiązkowa? Mobilizacja rodziców trwa – relacja z protestu w Krakowie [ZDJĘCIA]

Krakowski protest przeciwko edukacji zdrowotnej. Fot. AD Krakowski protest przeciwko edukacji zdrowotnej. Fot. AD Niedzielnym popołudniem media głównego nurtu obiegła informacja, że „edukacja zdrowotna” nie będzie jednak obowiązkowa. Przeciwko wprowadzeniu nowego przedmiotu szkolnego od  miesięcy protestują rodzice i nauczyciele; wczoraj na krakowskim rynku manifestowała Małopolska, a na ulice w miniony weekend wyszły także Szczecin i Radom.

Mobilizacja rodziców, dziadków i nauczycieli w obronie dzieci przed nafaszerowanym ideologią przedmiotem nazwanym dla niepoznaki „edukacją zdrowotną” trwa od miesięcy i wyraża się tysiącami sprzeciwów, które spłynęły do Ministerstwa Edukacji Narodowej, a także petycjami i falą protestów ulicznych, które rozpoczęły się manifestacją główną 1 grudnia 2024 r. w Warszawie.

Po Warszawie przyszła kolej na Augustów, Białą Podlaską, Poznań, Nowy Sącz, Kędzierzyn-Koźle, Rzeszów, Rabkę Zdrój, Gdańsk, Nowy Targ i Szczecin. W niedzielę, 12 stycznia, manifestował Radom oraz Małopolska, bo tego dnia na krakowskim rynku zgromadzili się również przedstawiciele m.in. Nowego Targu, Limanowej czy Trzciany.

Krakowski protest odbył się mimo niesprzyjającej pogody i padającego przez cały czas śniegu. Uczestnicy, zgromadzeni licznie między pomnikiem Adama Mickiewicza a kościołem Mariackim, trzymając biało-czerwone flagi, odśpiewali hymn Polski, a później wysłuchali przemówień, żywiołowo reagując na nie okrzykami. Po krakowskim rynku niosło się m.in. gromkie „Ręce precz od naszych dzieci”, „tak dla edukacji, nie dla deprawacji”, „nie oddamy naszych dzieci” czy nawet „precz z Nowacką”.

Jednym z mówców był Sławomir Skiba, wiceprezes Stowarzyszenia im. Księdza Piotra Skargi. Uznał on, że rządzący „przekroczyli bardzo cienką czerwoną linię. Idąc za swoimi ideologicznymi pomysłami, postanowili sięgnąć po nasze dzieci! Przyszliśmy tutaj, aby odpowiedzieć na ten bezprecedensowy atak na rodzinę! Aby przypomnieć pani minister i całemu rządowi, że dzieci nie są własnością państwa”, wyjaśnił.  „Dzieci należą do Pana Boga i zostały dane nam, rodzicom, abyśmy je wychowywali według naszego przekonania, według naszego sumienia, właściwie ukształtowanego”. Sławomir Skiba uznał, że ingerencja państwa, która teraz jest planowana, ma nastawiać dzieci przeciwko rodzinie.

Dziennikarz i działacz społeczny Witold Gadowski podkreślił z kolei, że Lewica, którą reprezentuje Barbara Nowacka, cieszy się w rzeczywistości bardzo niskim poparciem społeczeństwa, co sprawia, że mniejszość terroryzuje większość. Magdalena Czarnik, prezes Stowarzyszenia Rodzice Chronią Dzieci, powiedziała, że „jakie podejście do seksualności, takie rodziny”; zdaniem działaczki niszczenie dzieci przez demoralizację, jaką wprowadza „edukacja seksualna”, owocuje później zniszczonym życiem. Na scenie stanęli jeszcze Grażyna Krakowski protest przeciwko edukacji zdrowotnej. Fot. AD Krakowski protest przeciwko edukacji zdrowotnej. Fot. AD Bakunowicz z Instytutu Myśli Pro-Life, Ena Zychowicz z Małopolskiego Buntu, Agata Kowalczyk z Klubu Polsce Wierni, Magdalena Czaja, Krzysztof Snela, a także Krzysztof Kaniewski z Młodzieży Wszechpolskiej.

„Jestem tu, aby pokazać rządzącym, że nie zgadzam się z tym, że chcą wprowadzić do szkół przedmiot, który będzie deprawować dzieci”, tłumaczył jeden z uczestników. „Nie zgadzam się, aby była ograniczana rodzicom możliwość wychowywania dzieci według wartości, którymi oni żyją, jako katolik nie mogę zgodzić się na coś takiego”, podkreślił.

„Nie zgadzam się z pomysłem obecnego rządu, w tym minister Nowackiej, żeby został wprowadzony przedmiot ‘edukacja zdrowotna’, z założeniami negującymi definicję i rolę rodziny i możliwość wychowywania dzieci przez rodziców według własnego systemu wartości”, wyjaśniła jedna z uczestniczek protestu i podkreśliła, że takie działania są złamaniem zapisów Konstytucji RP. Obawia się ona również tego, że z powodu takich działań wychowanie dzieci i młodzieży będzie przejęte przez osoby, które nie reprezentują wartości akceptowanych przez rodziców. „Za dużo ryzyka i zbyt ważna to sprawa, żeby w jakimkolwiek aspekcie można było się zgodzić z pomysłami rządu”, zauważyła. „Przez niszczenie młodego pokolenia będzie niszczona nasza Ojczyzna. Jaka czeka ją przyszłość?”, zastanawia się kobieta.

Wydarzenie zakończyło się odśpiewaniem Roty i kolędy „Bóg się rodzi”.

Już po proteście w mediach pojawiła się informacja, że „edukacja zdrowotna” jednak nie będzie przedmiotem obowiązkowym, co potwierdziło pierwsze doniesienia na ten temat sprzed kilku dni. Potwierdzenie jednak przekazał… Władysław Kosiniak-Kamysz, minister obrony narodowej. Czy deklarację tę powtórzy oficjalnie Ministerstwo Edukacji Narodowej?

Nie jest to jednak moment, w którym można stracić czujność: ideologiczny, szkodliwy przedmiot nadal ma pojawić się w szkole i obowiązkowy czy nie, nadal będzie miał wpływ na dzieci, zwłaszcza na te, których rodzice, często zapewne nieświadomie, wyrażą zgodę na ich udział w deprawujących zajęciach.

Koalicja na Rzecz Ocalenia Polskiej Szkoły przypomina, że można złożyć w dyrekcji szkoły swojego dziecka sprzeciw wobec nowego przedmiotu – dokument można pobrać TUTAJ.

Źródło: bialykruk.pl, www.ratujmyszkole.pl, AD

Wiadomości o premierach nowych książek Białego Kruka i spotkaniach autorskich prosto na Twoją skrzynkę mailową, a do tego jeszcze prezent - bon 50 zł na zakupy w naszej księgarni internetowej! Dołącz już dziś do grona Czytelników Biuletynu Białego Kruka! Aby to zrobić, kliknij TUTAJ.

Zapraszamy do naszej Księgarni Internetowej po książki o współczesnych zagrożeniach, przed jakimi stoi Polska:

Dokąd zmierzamy? Wiara, edukacja, tradycja

Dokąd zmierzamy? Wiara, edukacja, tradycja

Adam Bujak, Andrzej Nowak, Jolanta Sosnowska, Leszek Sosnowski, Ryszard Kantor

Niniejsza antologia publicystyki patriotycznej próbuje dać odpowiedź na postawione w tytule pytanie: Dokąd zmierzamy, my jako Polacy? A co za tym idzie – kto nam wyznacza, lub usiłuje wyznaczać, drogę? Jakże często czujemy się zagubieni, zdezorientowani, manipulowani.
Szukamy stałych punktów odniesienia, niezmiennych wartości, na których można by się oprzeć bez obawy, że pobłądzimy.

Pomiędzy Wschodem a Zachodem. W kręgu myśli Feliksa Konecznego

Pomiędzy Wschodem a Zachodem. W kręgu myśli Feliksa Konecznego

Wojciech Reszczyński

Z wszystkich stron słyszymy o wielkim postępie; w medycynie, w technice, w badaniach kosmosu… Równocześnie z wszystkich stron atakuje nas postęp fałszywy, cofający ludzkie życie do czasów pogańskich, ignorujący Boga, unicestwiający sumienia, drwiący z zasad moralnych, zachęcający do praktykowania wynaturzeń.

Bezbożność, terror i propaganda. Fałszywe proroctwa marksizmu

Bezbożność, terror i propaganda. Fałszywe proroctwa marksizmu

Wojciech Roszkowski

Nikt nie zrozumie, co złego dzieje się we współczesnym świecie zachodnim, a więc i w Polsce, nie znając przyczyn. Tkwią one jeszcze w ideach rewolucji francuskiej, a później w coraz bardziej lewicowej filozofii, zwłaszcza Karola Marksa. Poglądy tego ostatniego miały, jak wiadomo, tyleż wielki, co tragiczny wpływ na życie wielu narodów, choć myśliciel z Trewiru (zmarły w 1883 r.) sam tego nie doczekał.

Komunizm światowy. Od teorii do zbrodni

Komunizm światowy. Od teorii do zbrodni

Wojciech Roszkowski

Książka ta dowodzi, jak szybko może rozprzestrzeniać się zło, jeśli nie napotka od razu zdecydowanego sprzeciwu. Komunizm nie zaczął się od łagrów, mordów i zniewolenia narodów. Zaczął się od teorii – zupełnie utopijnej, ale pozornie niezwykle zatroskanej o dobro całej ludzkości. Wielu dało się nabrać; jak się to skończyło, to Polacy wiedzą najlepiej.

Tyrania postępu

Tyrania postępu

Andrzej Nowak, ks. Dariusz Oko, ks. Waldemar Chrostowski, Jerzy Kruszelnicki, Grzegorz Kucharczyk

Kim będziemy za parę lat? Czy w ogóle jeszcze będziemy? Nasza rzeczywistość przypomina sytuację znaną nam z opisów i filmów o katastrofie „Titanica”. Statek zderzył się z górą lodową i zaczyna tonąć, ale pokładowa orkiestra pięknie gra i gra.

 

Komentarze (0)

  • Podpis:
    E-mail:
  • Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników serwisu. Redakcja nie ponosi odpowiedzialności za ich treść. Wpisy są moderowane przed dodaniem.

Zamknij X W ramach naszego serwisu stosujemy pliki cookies. Korzystanie ze strony bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza, że będą one zamieszczane w Państwa urządzeniu końcowym.