Bezwstydna moda – droga do buntu przeciwko pięknu i porządkowi Bożemu
Moda, która od wieków odgrywała rolę w wyrażaniu osobowości i statusu społecznego, zdaje się obecnie oddalać od tradycyjnych wartości skromności i przyzwoitości. W artykule opublikowanym na portalu Voice of the Family Maria Madise zwraca uwagę na rosnącą nieskromność w modzie, która w jej ocenie jest buntem przeciwko pięknu i porządkowi Bożemu.
Maria Madise zaczyna od spostrzeżenia, że publiczny pokaz nieskromności w miastach, a zwłaszcza na plażach, staje się coraz bardziej powszechny. Zjawisko to jest nie tylko widoczne, ale wręcz legitymizowane, co stopniowo znieczula nawet osoby ceniące czystość. Zauważa ona, że kapłani często żartują, iż najlepszym czasem na kazania o skromności są zimowe miesiące, kiedy wszyscy są skrupulatnie ubrani. Jednak według Madise to właśnie latem, gdy nieskromność jest najczęściej spotykana, powinno się o niej mówić.
Autorka odnosi się do biblijnego opisu grzechu pierworodnego, kiedy to człowiek zdał sobie sprawę z własnej cielesności i nieuporządkowanych namiętności. Od tego momentu Bóg osłonił człowieka, rozpoczynając jego odkupienie, podczas gdy diabeł atakował dusze, próbując je skusić do pożądliwości. Madise przywołuje słowa Matki Bożej z Fatimy, które podkreślają, że grzechy cielesne prowadzą do zatracenia duszy, co jest szczególnie niebezpieczne w erze powszechnej rewolucji obyczajowej.
Madise przytacza również historię mody od lat 20. XX wieku, kiedy to zmysłowe projekty Coco Chanel zaczęły zdobywać popularność, co zbiegało się z rozwojem jazzu i coraz bardziej skąpymi strojami kąpielowymi. Zwraca uwagę na proces stopniowego rozprzestrzeniania się nieskromności, o którym pisał brazylijski myśliciel Plinio Corrêa de Oliveira. Oliveira zauważył, że stopniowe zmiany w modzie prowadzą do akceptacji coraz większej nieskromności, co jest procesem trudnym do odwrócenia.
W książce Christian Fashion in the Teaching of the Church autorstwa Virginii Cody Nunziante podkreśla się rolę skromności w ubiorze jako wyrazu moralnego piękna. Papież Pius XII wskazywał, że ubiór powinien nie tylko chronić przed warunkami atmosferycznymi, ale także podkreślać skromność i estetyczne piękno. Nunziante zauważa, że współczesna moda często ignoruje te kryteria, poddając się imperatywom, które lekceważą poczucie wstydu i prowadzą do degradacji społecznej moralności.
Skromność według Nunziante to nie tylko okazjonalny dobry uczynek, ale nawyk czynienia dobra. Autorka krytykuje dwa powszechne błędy: przekonanie, że skromność jest wymagana tylko w określonych miejscach jak kościół czy szkoła, oraz stawianie wygody ponad skromność. Pius XII określił, że moda prowadząca innych do grzechu jest z natury zła i powinna być odrzucona przez każdego chrześcijanina.
Madise podkreśla, że należy nie tylko unikać miejsc, gdzie lekceważona jest czystość i skromność, ale także podejmować działania mające na celu pokutę za grzechy nieskromności. Dawanie dobrego przykładu przez skromne ubieranie się jest kluczowe, a św. Franciszek przypomina, by głosić Słowo Boże zawsze, używając słów tylko wtedy, gdy to konieczne.
Artykuł Marii Madise to przypomnienie, że moda jest potężnym narzędziem, które może służyć zarówno pięknu, jak i zepsuciu. Współczesne społeczeństwo zdaje się zapominać o wartościach skromności i przyzwoitości, które są fundamentem moralnego piękna. Aby przywrócić te wartości, konieczne jest świadome podejście do mody, które uwzględnia moralne i duchowe dobro człowieka.
Źródło: VoiceOfTheFamily.com, TP
Piękno zdeptane, kult brzydoty
Popularny autor i publicysta Janusz Szewczak znany jest od dawna z nieustępliwej walki z wypaczeniami zachodniej cywilizacji, do której przecież i my, Polacy, należymy od tysiąca lat. Ta książka jest tego najlepszym dowodem. Niektórzy twierdzą, że cywilizacja nasza jest w stanie upadku. Autor jest również tego zdania, ale w przeciwieństwie do wielu pesymistów uważa, że z tego upadku można się jeszcze wydźwignąć.
Dokąd zmierzamy? Wiara, edukacja, tradycja
Niniejsza antologia publicystyki patriotycznej próbuje dać odpowiedź na postawione w tytule pytanie: Dokąd zmierzamy, my jako Polacy? A co za tym idzie – kto nam wyznacza, lub usiłuje wyznaczać, drogę? Jakże często czujemy się zagubieni, zdezorientowani, manipulowani.
Szukamy stałych punktów odniesienia, niezmiennych wartości, na których można by się oprzeć bez obawy, że pobłądzimy.
Bezbożność, terror i propaganda. Fałszywe proroctwa marksizmu
Nikt nie zrozumie, co złego dzieje się we współczesnym świecie zachodnim, a więc i w Polsce, nie znając przyczyn. Tkwią one jeszcze w ideach rewolucji francuskiej, a później w coraz bardziej lewicowej filozofii, zwłaszcza Karola Marksa. Poglądy tego ostatniego miały, jak wiadomo, tyleż wielki, co tragiczny wpływ na życie wielu narodów, choć myśliciel z Trewiru (zmarły w 1883 r.) sam tego nie doczekał.
Między nieładem a niewolą. Krótka historia myśli politycznej
Napisana barwnym, literackim językiem, świetnie ilustrowana książka jednego z najwybitniejszych intelektualistów europejskich. Pełna refleksji nad współczesnością historia od starożytnych myślicieli chińskich i filozofów greckich, przez świętych Augustyna i Tomasza, renesansowych humanistów, zachodnich filozofów baroku i oświecenia, po myślicieli polskich (np. Mistrz Wincenty, Paweł Włodkowic, Józef Piłsudski).
O kulturę filozofii. Co o człowieku mówili najwięksi myśliciele ludzkości
Czy filozofia jest nam potrzebna? A jeżeli tak – to czy nie jest za trudna? Prof. Dłubacz w poniższej książce pokazuje, że jest wręcz odwrotnie i że bez filozofii nie da się zrozumieć człowieka, jego sensu istnienia. Filozofia to bowiem nic innego jak szukanie odpowiedzi na najbardziej podstawowe pytania ludzkiego bytowania.
Komentarze (0)
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników serwisu. Redakcja nie ponosi odpowiedzialności za ich treść. Wpisy są moderowane przed dodaniem.