Skazańcy na wolności i eksport więźniów do Estonii. Holandia mierzy się z brakami kadrowymi w więziennictwie
Zdjęcie ilustracyjne. fot. Pixabay Sekretarz stanu ds. sprawiedliwości i bezpieczeństwa Holandii Ingrid Coenradie rozważa możliwość wysłania części holenderskich więźniów do Estonii w celu odbycia tam kary, ponieważ niedobory kadrowe spowodowały, że kraj nie dysponuje wystarczającą ilością miejsca na zakwaterowanie skazanych.
Brakuje miejsc
Akcja ta miałaby się rozpocząć dopiero w 2026 r. i, według RTL, miałaby obejmować maksymalnie 500 więźniów. Obecnie aż 2000 holenderskich więźniów zamiast za kratkami jest na wolności tylko z powodu braku miejsc w placówkach penitencjarnych.
Zakwaterowanie w Estonii musi spełniać holenderskie standardy prawne dotyczące więźniów. Obejmuje to program dzienny, umożliwiający dostęp niezależnym obserwatorom, i opracowywanie planów reintegracji więźniów ze społeczeństwem holenderskim.
Kogo odesłać?
Źródła podają, że te ograniczenia oznaczają, że bardziej atrakcyjne może być wysyłanie do Estonii „vreemdelingen in het strafrecht”, czyli cudzoziemców w rozumieniu prawa karnego – więźniów nieposiadających obywatelstwa holenderskiego. Nie są oni bowiem objęci tak dużą ochroną prawną i nie muszą być przed zwolnieniem reintegrowani z holenderskim społeczeństwem.
Kilka lat temu do Holandii, która posiadała wówczas nadwyżkę cel, wysłano więźniów z Belgii i Norwegii. „Przeszłość pokazuje, że istnieją możliwości zawarcia porozumień między krajami”, uważa Coenradie.
Źródło: www.dutchnews.nl; AD
Utopia europejska. Kryzys integracji i polska inicjatywa naprawy
Wychodząc z pierwotnych koncepcji wspólnoty europejskiej, nawiązując do myśli tzw. Ojców Założycieli, autor Krzysztof Szczerski, politolog i polityk, profesor Uniwersytetu Jagiellońskiego przestrzega - zgodnie z tym, co mówił w polskim Sejmie św. Jan Paweł II - przed redukowaniem wizji zjednoczonej Europy wyłącznie do jej aspektów ekonomicznych, politycznych oraz przed bezkrytycznym stosunkiem do konsumpcyjnego modelu życia.
Pomiędzy Wschodem a Zachodem. W kręgu myśli Feliksa Konecznego
Z wszystkich stron słyszymy o wielkim postępie; w medycynie, w technice, w badaniach kosmosu… Równocześnie z wszystkich stron atakuje nas postęp fałszywy, cofający ludzkie życie do czasów pogańskich, ignorujący Boga, unicestwiający sumienia, drwiący z zasad moralnych, zachęcający do praktykowania wynaturzeń.
Wojna i dziedzictwo. Historia najnowsza
Ostatnie lata naszej historii najnowszej toczyły się w cieniu wojny – najpierw tej być może najbardziej bolesnej, choć nie dosłownej, czyli wewnętrznej, w naszym własnym domu. Jej pierwszą ofiarą stała się prawda, ale przecież w jej wyniku doszło także do ofiar śmiertelnych. Potem zaczęła się wojna kulturowa, której front coraz brutalniej naciera na Polskę. W jej wyniku umierają przede wszystkim ludzkie sumienia.
Komentarze (0)
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników serwisu. Redakcja nie ponosi odpowiedzialności za ich treść. Wpisy są moderowane przed dodaniem.