„Niezgodne z europejskimi standardami”. Komisja Wenecka krytycznie o działaniach „bodnarowców”
Figura Temidy w Sądzie Rejonowym w Gdańsku. fot. autorstwa LukaszKatlewa - Praca własna, CC BY-SA 4.0, https://commons.wikimedia.org/w/index.php?curid=48612259 Komisja Wenecka w swojej opinii odniosła się negatywnie do działań ekipy Adama Bodnara w polskim wymiarze sprawiedliwości. „Nie można stwierdzić w drodze ustawy, że wszystkie nominacje dokonane przez KRS w danym przedziale czasowym są nieważne” – stwierdziła Komisja.
Opinia Komisji Weneckiej
„Nie można stwierdzić w drodze ustawy, że wszystkie nominacje dokonane przez KRS w danym przedziale czasowym są nieważne (…) ani istniejące orzeczenia ETPCz i TSUE, ani decyzje polskiego Sądu Najwyższego i Naczelnego Sądu Administracyjnego nie doprowadziły do unieważnienia ex tunc decyzji o nominacjach podjętych przez KRS. Komisja Wenecka i DGI uważają ponadto, że całościowe unieważnienie ex tunc wszystkich uchwał polskiej KRS nie mieści się w koncepcji praworządności” – to fragment opinii Komisji Weneckiej, jaki zacytował na portalach społecznościowych Paweł Jabłoński, poseł PiS.
Paweł Jabłoński wraz z Krzysztofem Szczuckim i Przemysławem Czarnkiem dzisiaj ponownie spotkają się z Komisją Wenecką w sprawie ustaw dotyczących Trybunału Konstytucyjnego.
„Dla jasności: żadna opinia Komisji Weneckiej nie jest źródłem prawa powszechnie obowiązującego. Źródłem prawa w zakresie ustroju sądów jest Konstytucja RP i ustawy. A bezprawność działań Bodnara i Tuska wynika nie tyle z opinii Komisji – co z tego, że oni tę Konstytucję i ustawy łamią” – podkreślił Paweł Jabłoński.
Przedmiotowa opinia Komisji Weneckiej dotyczy sędziów powołanych przez tzw. neo-KRS. W dokumencie zaznaczono, że cofnięcie tych nominacji nie jest zgodne z europejskimi standardami i każdą nominację należy rozpatrzyć indywidualnie, dając zainteresowanym możliwość odwołania się do sądu od powziętej decyzji. Jednocześnie ta procedura nie powinna trwać zbyt długo, a podobne do siebie przypadki można rozpatrywać wspólnie.
Co ważne, zdaniem Komisji Weneckiej weryfikacji powinien dokonać organ niezależny od rządu.
Źródło: wpolityce.pl; AD
Zapraszamy na nasze półki po książki, które pozwalają lepiej zrozumieć aktualną sytuację Polski:
Konfederacja targowicka
Czytając tę historyczną książkę, zaczynamy się zastanawiać, czy jednak nie odnosi się ona do czasów jak najbardziej nam współczesnych. Nie chodzi tylko o samo zjawisko zdrady narodowej, ale o metody działania targowiczan. Nasuwa się co chwilę refleksja: to wtedy też już tak było?! Tak, już wtedy np. zastosowano terror wobec wolnych obywateli Rzeczypospolitej, rekwirowano majątki, pozbawiano stanowisk.
Kierunek Targowica. Polska 2005 – 2015
Polska w roku 2005 przeżyła reset lewicowych i liberalnych rządów; wydawało się, że postkomuniści przegrali i już nie wrócą. A jednak zaledwie po dwóch latach wszystko się odmieniło i już w 2007 roku III RP znalazła się na najlepszej drodze do nowej gospodarczej i moralnej targowicy. Jak do tego mogło dojść i ile zła musiało się jeszcze wydarzyć, nim Polacy w 2015 r.
Pomiędzy Wschodem a Zachodem. W kręgu myśli Feliksa Konecznego
Z wszystkich stron słyszymy o wielkim postępie; w medycynie, w technice, w badaniach kosmosu… Równocześnie z wszystkich stron atakuje nas postęp fałszywy, cofający ludzkie życie do czasów pogańskich, ignorujący Boga, unicestwiający sumienia, drwiący z zasad moralnych, zachęcający do praktykowania wynaturzeń.
Wojna i dziedzictwo. Historia najnowsza
Ostatnie lata naszej historii najnowszej toczyły się w cieniu wojny – najpierw tej być może najbardziej bolesnej, choć nie dosłownej, czyli wewnętrznej, w naszym własnym domu. Jej pierwszą ofiarą stała się prawda, ale przecież w jej wyniku doszło także do ofiar śmiertelnych. Potem zaczęła się wojna kulturowa, której front coraz brutalniej naciera na Polskę. W jej wyniku umierają przede wszystkim ludzkie sumienia.
AD
Komentarze (0)
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników serwisu. Redakcja nie ponosi odpowiedzialności za ich treść. Wpisy są moderowane przed dodaniem.