Kontrowersje wokół planowanego nowego przedmiotu szkolnego „edukacja zdrowotna” – głos ekspertów w Sejmie RP
Posiedzenie Parlamentarnego Zespołu ds. Życia i Rodziny pod przewodnictwem posła Piotra Uścińskiego oraz Parlamentarnego Zespołu ds. Ochrony Życia i Zdrowia Polaków pod przewodnictwem posła Romana Fritza. Fot. KROPS. Wczoraj po południu (18.12.2024) odbyło się połączone posiedzenie Parlamentarnego Zespołu ds. Życia i Rodziny pod przewodnictwem posła Piotra Uścińskiego oraz Parlamentarnego Zespołu ds. Ochrony Życia i Zdrowia Polaków pod przewodnictwem posła Romana Fritza. Posiedzenie poświęcone było kontrowersjom wokół edukacji zdrowotnej i zabrali w nim głos liczni eksperci: lekarze, psychologowie, dydaktycy, eksperci oświatowi, nauczyciele, pedagodzy i prawnicy.
W pierwszej części posiedzenia dr n. med. Dorota Łucja Jarczewska, prezes Instytutu Myśli Pro-Life oraz dr hab. n. med. Dorota Sienkiewicz, prezes Polskiego Stowarzyszenia Niezależnych Lekarzy i Naukowców zwróciły uwagę na niedostatki nowego przedmiotu w kwestiach zdrowotnych, udowadniając z perspektywy praktyki lekarskiej i naukowej, że efektem edukacji zdrowotnej będzie obniżenie poziomu zdrowia młodych Polaków przez rozbudzanie seksualne, prowadzące do wcześniejszej inicjacji seksualnej, przez generowanie przewlekłego stresu u nieprzygotowanych do przedstawianych treści dzieci.
Następnie Agnieszka Marianowicz-Szczygieł, prezes Fundacji Instytutu Analiz Płci i Seksualności „Ona i On”, członek Zarządu Gł. Stowarzyszenia Psychologów Chrześcijańskich, zwróciła uwagę na to, że należy mówić o wychowaniu do dorosłego życia, a nie o edukacji seksualnej, gdzie seksualność traktuje się w sposób wyizolowany. Przedstawiła wady prawne, formalne, organizacyjne, koncepcyjne, metodologiczne i metodyczne, merytoryczne i etyczne proponowanych przez MEN rozwiązań.
Dr Szymon Grzelak, psycholog, prezes Instytutu Profilaktyki Zintegrowanej, który prowadzi badania nad skutecznością konkretnych działań profilaktycznych, podkreślił, że dzieciom potrzebna jest dobra współpraca rodziców i nauczycieli w szkole, a nie kolejny konflikt wniesiony przez obowiązkowy przedmiot edukacja zdrowotna, który zawiera komponent seksualności dzielący mocno społeczeństwo. Przedstawił również badania przeprowadzone przez IPZ na 80 tys. uczniów, nauczycieli i rodziców, z których wynika m.in., że najbardziej prozdrowotny psychicznie cel życiowy młodych ludzi to szczęśliwe życie rodzinne dzieci, zwracając uwagę, że w obliczu problemów demograficznych zadaniem państwa jest ochrona rodziny.
W kolejnym bloku Hanna Dobrowolska, koordynator Ruchu Ochrony Szkoły, autorka podręczników szkolnych, dydaktyk, współautorka programów, która doradzała podczas powstawania różnych podstaw programowych, obaliła kilka mitów, które są generowane z perspektywy urzędników ministerstwa i autorów podstawy programowej. Podkreśliła, że nie mają one podstaw racjonalnych, ale mają funkcję propagandową, mają przekonać, że przeciwnicy edukacji zdrowotnej są przeciwni zdrowiu uczniów. Dobrowolska porównała zapisy w nowej podstawie programowej z podstawami programowymi innych przedmiotów.
Jolanta Dobrzyńska, członek prezydenckiej Rady do spraw Rodziny, Edukacji i Wychowania, przypomniała historię przedstawienia treści zdrowotnych w programach nauczania od 1999 roku. Zwróciła uwagę na istniejący od początku problem z brakiem kadr do nauczania tak interdyscyplinarnego przedmiotu. Obecne trendy w nauczaniu zestawiła z zaleceniami twórców systemu komunistycznego, ukazując zachodzące w każdym punkcie paralele.
Następnie głos zabrał dr Zbigniew Barciński, prezes Stowarzyszenia Pedagogów NATAN, który porównał proponowany nowy przedmiot z Wychowaniem do życia w rodzinie. Jako istotę zmiany pomiędzy nimi wskazał przesunięcie akcentu z rodziny w kierunku zdrowia, a także zamianę dobrowolnego przedmiotu ukazującego seksualność w kontekście rodziny na przymusową, antyrodzinną edukację seksualną ukierunkowaną na przyjemność.
Renata Krupa, nauczycielka WDŻ na wszystkich poziomach edukacyjnych, przygotowująca również studentów do nauczania WDŻ, współautorka programów profilaktycznych z zakresu zdrowia, wykazała, że wszystkie treści proponowane w nowym przedmiocie, obecne są na zasadzie spirali w Wychowaniu do życia w rodzinie. Zwróciła uwagę na długie i gruntowne przygotowanie kadry uczącej WDŻ i porównała to z obecną propozycją, zwracając uwagę na brak zatwierdzonych podstaw, programów, podręczników i wyłącznie 1 semestr na doszkolenie czy przeszkolenie nauczycieli.
Aspekty prawne zaprezentował zgromadzonym r.pr. Marek Puzio z Instytutu na Rzecz Kultury Prawnej Ordo Iuris, zwracając uwagę na przepisy Konstytucji RP i międzynarodowych aktów prawnych. Zwrócił uwagę na różnice pomiędzy nauką, kształceniem a wychowaniem w kontekście projektowanego rozporządzenia.
W ostatnim bloku Magdalena Trojanowska ze Stowarzyszenia Rodzice Chronią Dzieci zwróciła uwagę na wpływ standardów edukacji seksualnej Światowej Organizacji Zdrowia oraz zalecenia ONZ i UE na propozycję podstawy programowej edukacji zdrowotnej, a Agnieszka Pawlik-Regulska, prezes Stowarzyszenia „Nauczyciele dla Wolności” zaprezentowała sposoby i skutki permisywnej edukacji seksualnej w krajach Europy Zachodniej (Niemczech, Austrii, Wielkiej Brytanii, Francji). Zwróciła również uwagę na to, że jedyny nauczyciel WDŻ zaproszony do tworzenia podstawy edukacji zdrowotnej, Antonina Kopyt, to ekspert fundacji edukatorów seksualnych sexed.pl, fundacji, która współpracuje z sex-shopami oraz firmami farmaceutycznymi produkującymi implanty antykoncepcyjne. Kopyt podjęła również odpłatną współprace z Federą – największym lobby aborcyjnym w Polsce, które w swoich materiałach zachęca do masturbacji, seksu poliamorycznego i stwierdza, że „porno samo w sobie nie jest złe!”. Pawlik-Regulska przypomniała również badania prof. Izdebskiego z 2004, w których pytał on 14-17-latków, jakie wynagrodzenie otrzymali za świadczenie usług seksualnych i od jakiego wieku powinien być dopuszczalny stosunek osoby dorosłej z osobą niepełnoletnią: od 10, 12 czy 14 lat. Na koniec wyraziła nadzieję, że Polska skorzysta z doświadczenia innych krajów i nie wprowadzi permisywnej edukacji seksualnej, aby nie doświadczać tych kryzysów, którymi zmagają się kraje zachodnie.
***
Stanowisko Parlamentarnego Zespołu na rzecz Życia i Rodziny oraz Parlamentarnego Zespołu ds. Ochrony Życia i Zdrowia Polaków
W wyniku obrad w dniu 18 grudnia 2024 roku nt. projektu rozporządzenia Ministerstwa Edukacji Narodowej, dotyczącego likwidacji nieobowiązkowego przedmiotu „Wychowanie do życia w rodzinie” i wprowadzenia w to miejsce obowiązkowej „Edukacji zdrowotnej”, parlamentarne zespoły przyjęły następujące stanowisko:
Zamiar usunięcia ze szkół przedmiotu „Wychowanie do życia w rodzinie” jest bezzasadny. W uzasadnieniu rozporządzenia nie podano żadnych przyczyn jego eliminacji. Jest to tym bardziej niezrozumiale, że prowadzone badania naukowe pozytywnie oceniały jego podstawę programową oraz wpływ na postawy uczniów. Uważamy, że nowy projekt MEN oznacza depriorytetyzację roli rodziny w państwie i społeczeństwie, co jest sprzeczne z art. 18, art. 71 oraz art. 72 Konstytucji RP, która stanowi, że rodzina jest fundamentem dobrze funkcjonującego i służącego obywatelom państwa.
Wyrażamy zdecydowany sprzeciw wobec likwidacji przedmiotu „Wychowanie do życia w rodzinie”, który jest obecny w polskich szkołach od 25 lat i realizowany za zgodą rodziców. Posiada dobrze przygotowaną kadrę nauczycieli, wypracowaną metodologię i podręczniki. Cieszy się też społeczną akceptacją.
1. Analizowany projekt rozporządzenia MEN, wprowadzający w miejsce „Wychowania do życia w rodzinie” przedmiot „Edukacja zdrowotna”, kładzie nacisk na wyizolowanie ucznia z jego naturalnego, rodzinnego środowiska, co jest głęboko sprzeczne z jego dobrem i destrukcyjne dla społeczeństwa. Zajęcia te mają być obowiązkowe bez uwzględniania woli rodziców, co narusza art. 48 Konstytucji RP. Wyrażamy też niepokój odnośnie podstawy programowej planowanego przedmiotu „Edukacja zdrowotna” z uwagi na kontrowersyjne treści w zakresie wychowania seksualnego w dziale „Zdrowie seksualne”..
2. Podkreślamy, że nieuzasadnione usuwanie „Wychowania do życia w rodzinie” i wprowadzanie w jego miejsce nowego, kontrowersyjnego przedmiotu „Edukacja zdrowotna”, który już dzisiaj budzi sprzeciw wielu rodziców i nauczycieli, uderza w tak potrzebną współpracę rodziców ze szkołą, prowadzi do konfliktów, a w efekcie do negatywnych konsekwencji dla zdrowia psychicznego dzieci i młodzieży.
W związku z powyższym wnosimy o odrzucenie opiniowanego projektu rozporządzenia Ministerstwa Edukacji Narodowej.
Jednocześnie opowiadamy się za uzupełnieniem przedmiotów: biologii, wychowania do życia w rodzinie czy wychowania fizycznego i in. o zasadne elementy edukacji zdrowotnej, których wcześniej nie uwzględniono w programach tych przedmiotów.
Roman Fritz | Piotr Uściński |
Przewodniczący Parlamentarnego Zespołu | Przewodniczący Parlamentarnego Zespołu |
ds. Ochrony Życia i Zdrowia Polaków | na rzecz Życia i Rodziny |
Warszawa, 18 grudnia 2024 r.
*
Zapraszamy do naszej Księgarni Internetowej po publikacje podejmujące temat edukacji:
Dokąd zmierzamy? Wiara, edukacja, tradycja
Niniejsza antologia publicystyki patriotycznej próbuje dać odpowiedź na postawione w tytule pytanie: Dokąd zmierzamy, my jako Polacy? A co za tym idzie – kto nam wyznacza, lub usiłuje wyznaczać, drogę? Jakże często czujemy się zagubieni, zdezorientowani, manipulowani.
Szukamy stałych punktów odniesienia, niezmiennych wartości, na których można by się oprzeć bez obawy, że pobłądzimy.
Prenumerata miesięcznika WPIS na rok 2025. Wydanie drukowane
Miesięcznik „Wpis” już od trzynastu lat pozostaje wierny swym założeniom i przedstawia Czytelnikom podstawowe wartości, a więc wiarę, patriotyzm i sztukę.
Publikują u nas tak znakomici autorzy, jak m.in.: Adam Bujak, ks. prof. Waldemar Chrostowski, Leszek Długosz, prof. Ryszard Kantor, dr Marek Klecel, ks. prof. Janusz Królikowski, prof. Grzegorz Kucharczyk, dr Monika Makowska, prof. Aleksander Nalaskowski, prof.
Wielkie Zatrzymanie
Najbardziej prześladowany w Polsce profesor, Aleksander Nalaskowski, ciętym piórem, z wielką erudycją i przenikliwością rysuje niepokojącą wizję świata XXI wieku. Nasz zabiegany i ogłupiały glob ziemski przestał się kręcić na kilka miesięcy – nastąpiło Wielkie Zatrzymanie, jak trafnie nazywa to Autor. Gdy opadł pierwszy kurz wzniecony pandemią i globalnym zamieszaniem, pojawił się ponoć nowy obraz świata.
Historia cenzury. Od starożytności do XXI wieku
Polacy w ciągu minionych dwóch stuleci zmagali się z bezwzględnie egzekwowaną antynarodową, ale też antyreligijną cenzurą stosowaną wobec nas przez obcych (zaborców, komunistów). Niewiele jednak powstało na ten temat książek, a to jest pierwsze całościowe opracowanie. Czyżby sam temat cenzury był zawsze niewygodny i cenzurowany? – pyta autor niniejszej książki, Jakub Maciejewski.
Komentarze (0)
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników serwisu. Redakcja nie ponosi odpowiedzialności za ich treść. Wpisy są moderowane przed dodaniem.