Skandal w Pensylwanii (USA): fałszywe SMS-y z potwierdzeniem głosu dotarły do wyborców
W Stanach Zjednoczonych trwa liczenie głosów w wyborach prezydenckich. Wyniki, które spłynęły do tej pory (środa rano czasu polskiego) wskazują na wygraną Donalda Trumpa. Pojawiło się jednak także doniesienie o niepokojącej sytuacji w Pensylwanii, stanie, którego decyzja, zdaniem wielu komentatorów, miała rozstrzygnąć tegoroczne głosowanie, a w którym najprawdopodobniej zwyciężył Donald Trump.
„Postępowa” organizacja non-profit AllVote zajmująca się docieraniem do wyborców musiała przeprosić za wiadomości tekstowe fałszywie informujące mieszkańców Pensylwanii, że już głosowali. Sytuacja miała miejsce na kilka dni przed głosowaniem.
AllVote upiera się, że błędne SMS-y „z danych wynika, że głosowałeś” wysłane do tysięcy mieszkańców Pensylwanii były wynikiem niewinnego błędu w skrypcie, ale nie jest to pierwszy raz, kiedy grupa „postępowa” wpada w konflikt z urzędnikami wyborczymi.
AllVote opisuje swoją misję jako „mobilizowanie postępowych wyborców i wprowadzanie trwałych zmian od podstaw” poprzez „upewnianie się, że każdy uprawniony obywatel posiada wiedzę i narzędzia potrzebne do korzystania ze swojego prawa do głosowania”.
„Philadelphia Inquirer” podał, że w weekend „tysiące” mieszkańców otrzymało od grupy wiadomości tekstowe o treści „Z dokumentów wynika, że głosowałeś” z linkiem do oficjalnych stanowych źródeł w tym temacie.
Ostatecznie AllVote przyznała, że jest „zawstydzona” „błędem”, wyjaśniając, że SMS-y miały motywować osoby, które głosowały w poprzednich wyborach śródokresowych, a w treści wiadomości błędnie pominięto sformułowanie „w 2022 r.”.
Jeśli chodzi o historię działalności AllVote, The Inquirer podał, że w tym roku zarejestrowano „komitet działań politycznych o tej nazwie. Jednak na temat AllVote dostępnych jest niewiele informacji publicznych, a na jego stronie internetowej nie ma informacji o założycielach ani pracownikach”. W sierpniu urzędnicy hrabstwa Montgomery oskarżyli AllVote o oszustwo polegające na „przechwytywaniu osobistych, wrażliwych informacji od wyborców w celu późniejszego wykorzystania ich” poprzez fałszywe powiadomienia o niezarejestrowaniu się do głosowania.
„Urzędnicy wyborczy w Arizonie i Karolinie Północnej wyrazili obawy dotyczące kampanii SMS-owych prowadzonych przez organizację o tej samej nazwie w ostatnich miesiącach” – dodała gazeta.
„Wyborcy powinni zachować ostrożność i nie wierzyć we wszystko, co przeczytają na Facebooku, otrzymają pocztą lub SMS-em”, powiedziała komisarz Filadelfii Lisa Deeley. „Gdy zbliżamy się do dnia wyborów, upewnijcie się, że sprawdzacie zaufane źródło informacji o wyborach. Wyborcy mogą sprawdzić swoją rejestrację, status karty do głosowania korespondencyjnego lub znaleźć swój lokal wyborczy na naszej stronie internetowej Vote.Phila.gov lub dzwoniąc pod numer 215-686-VOTE”, dodała urzędniczka.
Incydent wywołał twierdzenia o stosowaniu przez lewicę podwójnych standardów w zakresie rozpowszechniania fałszywych informacji, które można zinterpretować jako „tłumienie wyborców”. W zeszłym roku Departament Sprawiedliwości Bidena oskarżył popierającego Trumpa influencera w mediach społecznościowych Douglassa Mackeya o „spisek mający na celu ingerencję w prawo potencjalnych wyborców do głosowania w wyborach na Urząd Prezydenta Stanów Zjednoczonych w 2016 r.” w związku z tym, co w zamiarze autora miało mieć charakter komediowy: posty w mediach społecznościowych informujące ludzi, że mogą głosować na Hillary Clinton SMS-em. Ostatecznie skazano go na siedem miesięcy więzienia.
Obecnie w całym kraju trwa liczenie głosów w wyborach prezydenckich w 2024 r., a spływające stopniowo wyniki wskazują na wygraną Donalda Trumpa.
Pensylwania posiada obecnie 19 głosów elektorskich (o jeden mniej w porównaniu z poprzednimi wyborami ze względu na zmianę okręgów wyborczych) i przez wielu jest uważana za kluczowy stan wahadłowy, który może wystarczyć do przesądzenia o wyniku wyborów. Trump wygrał tam w 2016 r., natomiast Joe Biden w 2020 r.
Źródło: www.lifesitenews.com; AD
Zapraszamy do naszej Księgarni Internetowej po książki pozwalające lepiej zrozumieć sytuację polityczną Polski i świata:
Historia cenzury. Od starożytności do XXI wieku
Polacy w ciągu minionych dwóch stuleci zmagali się z bezwzględnie egzekwowaną antynarodową, ale też antyreligijną cenzurą stosowaną wobec nas przez obcych (zaborców, komunistów). Niewiele jednak powstało na ten temat książek, a to jest pierwsze całościowe opracowanie. Czyżby sam temat cenzury był zawsze niewygodny i cenzurowany? – pyta autor niniejszej książki, Jakub Maciejewski.
Francuskie samobójstwo
W targanej kryzysem społecznym i ogromnymi napięciami wewnętrznymi Francji następuje właśnie historyczna zmiana politycznych nastrojów. Zmiana, która nie pozostanie bez wpływu na całą politykę europejską, w tym na Polskę. Po tym jak w wyborach do Parlamentu UE prawicowe Zjednoczenie Narodowe zdobyło nad Sekwaną, Loarą, Garonną i Rodanem ponad dwa razy więcej głosów niż blok prezydenta Emmanuela Macrona, ten ostatni rozpisał przedterminowe wybory.
Utopia europejska. Kryzys integracji i polska inicjatywa naprawy
Wychodząc z pierwotnych koncepcji wspólnoty europejskiej, nawiązując do myśli tzw. Ojców Założycieli, autor Krzysztof Szczerski, politolog i polityk, profesor Uniwersytetu Jagiellońskiego przestrzega - zgodnie z tym, co mówił w polskim Sejmie św. Jan Paweł II - przed redukowaniem wizji zjednoczonej Europy wyłącznie do jej aspektów ekonomicznych, politycznych oraz przed bezkrytycznym stosunkiem do konsumpcyjnego modelu życia.
Katedra i uniwersytet. O kryzysie i nadziei chrześcijańskiej cywilizacji
Kto nie wierzy w Boga, uwierzy we wszystko – ta myśl nigdy nie była bardziej prawdziwa niż w XXI wieku. Ileż to osób po odrzuceniu Boga gotowych jest zaakceptować każdy zabobon, najbardziej złudną utopię, z gruntu niewiarygodną manipulację myślową.
Idiotokracja, czyli zmowa głupców
Głupcy zawsze istnieli, niektórzy z nich sięgali nawet po władzę, ale nigdy jeszcze w dziejach świata ród ludzki nie miał do czynienia z prawdziwą inwazją głupoty. Zjawisko to stało się bardzo groźne, albowiem objęło niektóre kręgi władzy. Powstały fałszywe elity składające się w całości z durniów i dewiantów różnej maści, którzy trzymają się razem, wspierają i rządzą lub choćby próbują rządzić.
Piękno zdeptane, kult brzydoty
Popularny autor i publicysta Janusz Szewczak znany jest od dawna z nieustępliwej walki z wypaczeniami zachodniej cywilizacji, do której przecież i my, Polacy, należymy od tysiąca lat. Ta książka jest tego najlepszym dowodem. Niektórzy twierdzą, że cywilizacja nasza jest w stanie upadku. Autor jest również tego zdania, ale w przeciwieństwie do wielu pesymistów uważa, że z tego upadku można się jeszcze wydźwignąć.
Komentarze (0)
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników serwisu. Redakcja nie ponosi odpowiedzialności za ich treść. Wpisy są moderowane przed dodaniem.