Rok 966 jest datą przełomową. Świętowanie narodzin i chrztu Polski

Nasi autorzy

Rok 966 jest datą przełomową. Świętowanie narodzin i chrztu Polski

Mieszko I podjął decyzję o chrzcie Polski. Na zdjęciu pierwszy polski władca przedstawiony przez Jana Matejkę. Fot. domena publiczna via Wikimedia. Mieszko I podjął decyzję o chrzcie Polski. Na zdjęciu pierwszy polski władca przedstawiony przez Jana Matejkę. Fot. domena publiczna via Wikimedia. Dwaj najwięksi duchowi przywódcy polskiego narodu w XX w., kardynał Stefan Wyszyński i Jan Paweł II, dobitnie podkreślali, że w dziejach narodu polskiego trudno znaleźć ważniejszą datę od 966 r., pod którą kryje się fakt przyjęcia chrztu świętego przez Mieszka I, władcę państwa Polan. Warto w tym miejscu przytoczyć fragment z kazania kardynała Stefana Wyszyńskiego, wygłoszonego w czasie millenijnej wigilii paschalnej 9 kwietnia 1966 r. w Gnieźnie: „Jedno było źródło, z którego wszyscy wzięliśmy. Jedno było źródło na Kalwarii, które z woli Chrystusa spłynęło w chrzcie na wszystkie narody. Jedno też było źródło przed tysiącem lat na polskiej ziemi, które się tak wspaniale rozszerzyło, iż użyźnia całą ojczystą ziemię po dziś dzień. Przed tysiącem lat pochylił swą głowę pod wodami chrztu Mieszko I, książę gnieźnieński i poznański. Od tamtej chwili Kościół wytrwale chrzci dzieci narodu polskiego, który rozrósł się we wspaniałą trzydziestomilionową rzeszę ochrzczonych Polaków, żyjących na polskiej ziemi i wielomilionową rzeszę Polaków pozostających poza granicami Ojczyzny” (Kardynał Stefan Wyszyński, Na szlaku tysiąclecia. Wybór kazań, Warszawa 1996, s. 22).

Jan Paweł II w książce Pamięć i tożsamość tak napisał o tym wyjątkowym momencie dziejowym: „Mówiąc bowiem o chrzcie, nie mamy na myśli tylko sakramentu chrześcijańskiej inicjacji przyjętego przez pierwszego historycznego władcę Polski, ale też wydarzenie, które było decydujące dla powstania narodu i dla ukształtowania się jego chrześcijańskiej tożsamości. W tym znaczeniu data chrztu Polski jest datą przełomową. Polska jako naród wychodzi wówczas z własnej dziejowej prehistorii, a zaczyna istnieć historycznie” (Jan Paweł II, Pamięć i tożsamość. Rozmowy na przełomie tysiącleci, Kraków 2005, s. 81).

W tak nakreślonej przez nich perspektywie dziejów polskiego narodu i państwa należy przeżywać ustanowione 22 lutego 2019 r. przez Sejm Rzeczpospolitej Polskiej mocą ustawy państwowe święto Chrztu Polski, obchodzone 14 kwietnia. Jak zapisano w tej ustawie, to święto ma upamiętniać „Chrzest Polski, datowany na 14 kwietnia 966 r.” oraz „doniosłą decyzję Mieszka I uznawaną za początek Państwa Polskiego”. Z okazji tego „młodego” święta warto przypomnieć okoliczności przyjęcia chrztu przez władcę i jego otoczenie, proces ewangelizacji i chrystianizacji społeczeństwa, budowy struktur Kościoła i włączania się Polski w życie chrześcijańskiej Europy.

(...)

Groźnym przeciwnikiem monarchii piastowskiej po objęciu rządów przez Mieszka I około 960 r. byli nadal Wieleci. Sprzymierzeni z możnym saskim Wichmanem, zbuntowanym przeciw cesarzowi Ottonowi I, zaatakowali w 963 r. Mieszka i pokonali go w dwóch bitwach. W jednej z nich zginął brat władcy. W tej trudnej sytuacji książę musiał pozyskać sojusznika, aby przeciwstawić się siłom wieleckim i ratować młodą monarchię. Miał do wyboru – albo zawrzeć przymierze z pogańskimi sąsiadami, przede wszystkim z potężnym Światosławem, wielkim księciem kijowskim, lub madziarskimi wodzami, albo z jedynym chrześcijańskim monarchą graniczącym od południowego zachodu z terytorium piastowskim, tj. księciem czeskim. Mieszko zdecydował się w 965 r. na układ z władcą Czech Bolesławem I Srogim i na małżeństwo z jego córką Dąbrówką. Ponieważ Przemyślida podlegał zwierzchnictwu Ottona I, niewątpliwie za jego akceptacją doszło do przymierza Bolesława i Mieszka, który w tych okolicznościach podjął fundamentalną decyzję o przyjęciu chrztu św. i chrystianizacji swych poddanych.

Sojusz z Czechami zaowocował militarnie już w 967 r., gdy Mieszka I ponownie zaatakował Wichman wraz z pogańskimi Wolinianami; został pokonany przez siły polsko-czeskie i zabity w walce. Opisujący te zmagania dziejopis saski Widukind określił Mieszka I przyjacielem cesarza Ottona I. Udało się więc wyjść monarchii piastowskiej obronną ręką z poważnego zagrożenia. W relacji Ibrahima ibn Jakuba państwo Mieszka – określone jako najrozleglejsze z krajów słowiańskich – sąsiadowało na wschodzie z Rusią, na północy z Prusami, zaś na południu z Czechami. W roku 966 obejmowało więc Wielkopolskę, Kujawy, Mazowsze i ziemie środkowej Polski, a po zwycięstwie nad siłami wieleckimi w 967 r. Mieszko rozpoczął ekspansję na Pomorze.

W piastowskiej tradycji dynastycznej, utrwalonej na początku XII w. w Kronice polskiej przez anonimowego benedyktyna, zwanego Gallem, dużą rolę w nakłonieniu Mieszka do przyjęcia wiary chrześcijańskiej przypisywano Dąbrówce (Dobrawie). (...) 

Misja chrześcijańska udająca się do państwa Polan została przygotowana za wiedzą cesarza Ottona I Wielkiego i przy poważnym zaangażowaniu się biskupstwa ratyzbońskiego, któremu podlegały Czechy. Misjonarze niewątpliwie znali język słowiański i byli wyposażeni w stosowne księgi, paramenty i szaty liturgiczne. Na czele misji stał zapewne Jordan. Dąbrówka przybyła do Polski wraz z misjonarzami jesienią 965 r. i wtedy zostało zawarte małżeństwo z księciem polańskim. Przez kilka miesięcy trwały przygotowania Mieszka I oraz jego najbliższego otoczenia dworskiego do przyjęcia Chrztu św. Misjonarze przy wsparciu Dąbrówki objaśniali władcy i elicie skupionej na dworze prawdy wiary chrześcijańskiej oraz uczyli podstawowych modlitw i nowych zasad moralnych życia chrześcijanina. Wiarygodne źródła historyczne przekazały nam tylko datę roczną chrztu Mieszka I, tj. rok 966, ale nie podały informacji o miejscu przyjęcia sakramentu i jego szafarzu. Najbardziej stosowną do ochrzczenia monarchy i jego otoczenia liturgiczną okolicznością była Wielka Sobota, która w 966 r. przypadała na 14 kwietnia.

Tak więc najpewniej w tym dniu w jednym z głównych grodów monarchii – w Poznaniu lub na Ostrowie Lednickim, lub w Gnieźnie – nastąpił niezwykle doniosły dla dziejów Polski akt chrztu św. Mieszka I. W tych dwóch pierwszych grodach zachowały się ślady po baptysteriach z tego czasu. Za każdym z wymienionych trzech ośrodków przemawiają rozmaite argumenty, ale nie sposób rozstrzygnąć jednoznacznie miejsca chrztu władcy. Natomiast zdecydowanie należy odrzucić koncepcje o tym, że książę został ochrzczony poza granicami swego państwa, np. w Pradze, Ratyzbonie czy Kwedlinburgu. Sam akt chrztu św. odbył się poprzez trzykrotne całkowite zanurzenie się Mieszka w wybudowanym basenie chrzcielnym. Szafarzem sakramentu był prawdopodobnie jakiś biskup przybyły specjalnie na tę okoliczność z terenu cesarstwa. Chrztu św. władcy mógł udzielić także Jordan, który z pewnością przygotował księcia do przyjęcia pierwszych sakramentów. Jeśli biskup chrzcił księcia, to ten sakrament był połączony z bierzmowaniem poprzez namaszczenie przezeń krzyżmem czoła ochrzczonego władcy. Po chrzcie św. (i ewentualnym przyjęciu sakramentu bierzmowania) Mieszko uczestniczył w uroczystej Mszy św. i przystąpił po raz Ruiny palatium i kaplicy na Ostrowie Lednickim, jedno z domniemanych miejsc chrztu Mieszka I. Fot. Ferdziu, CC BY-SA 3.0 pl, via Wikimedia Commons. Ruiny palatium i kaplicy na Ostrowie Lednickim, jedno z domniemanych miejsc chrztu Mieszka I. Fot. Ferdziu, CC BY-SA 3.0 pl, via Wikimedia Commons. pierwszy do Komunii świętej. Nie wiadomo, kto był jego ojcem chrzestnym, być może brat Dąbrówki, książę czeski Bolesław II. Również sprawa imienia chrzestnego Mieszka jest niejasna, bowiem brak o nim informacji w ówczesnych relacjach dziejopisarskich.

Mieszko I zaledwie w dwa lata po swoim chrzcie zdołał wystarać się o biskupstwo dla swego państwa. Znakomicie wykorzystał przy tym zwycięstwo odniesione we wrześniu 967 r. nad Wolinianami i Wichmanem. Wysłał specjalne poselstwo na czele z Jordanem do Rzymu, gdzie przebywał wówczas Otton I, z wiadomością o pokonaniu saskiego buntownika. Przy tej okazji posłowie Mieszka I przekazali cesarzowi miecz Wichmana, zaś Jordan złożył relację o chrzcie księcia polskiego i jego otoczenia Ottonowi I i papieżowi Janowi XIII wraz z prośbą o ustanowienie biskupstwa w monarchii piastowskiej. Petycja Mieszka I spotkała się z przychylnością cesarza i Stolicy Apostolskiej. Jordan został konsekrowany w 968 r. w Rzymie przez papieża na pierwszego biskupa polskiego. Po konsekracji, według tradycji przekazanej przez Jana Długosza, otrzymał on od Jana XIII miecz św. Piotra, aby wstawiennictwo Księcia Apostołów wspierało misję chrystianizacyjną w Polsce. Ta cenna relikwia przechowywana jest do dziś w katedrze poznańskiej.

Biskupstwo, obejmujące całą monarchię Mieszka I, nie było zależne od niemieckich metropolii, lecz od Stolicy Apostolskiej.

(...)

Książę wytrwale troszczył się o rodzący się w jego państwie Kościół. Z jego środków wzniesione i wyposażone zostały świątynie w głównych grodach monarchii. Mieszko I sprowadzał też z terenów Cesarstwa duchownych do obsługi nowych świątyń, sprawowania liturgii i przekazywania rudymentów wiary. Duchowni przybywający do Polski pozostawali na utrzymaniu księcia. Było to długofalowe i gorliwe działanie Mieszka I, które świadczy o jego autentycznym przyjęciu i wyznawaniu wiary chrześcijańskiej oraz trosce o zbawienie swoich poddanych. Okazał się on roztropnym i dalekowzrocznym monarchą, dlatego że zdecydował się oprzeć swoje państwo i władzę na skale, którą jest Chrystus, Jego Ewangelia i Kościół. Po śmierci Jordana w 984 r. władca zabiegał skutecznie o nowego biskupa. Został nim Unger, mnich benedyktyński, który kontynuował działalność swego poprzednika, sprawując posługę w całym państwie piastowskim.

Śladem osobistej pobożności księcia Mieszka I było wotum dla św. Udalryka, biskupa augsburskiego, złożone przezeń u grobu tego świętego. W katalogu cudów zdziałanych za wstawiennictwem św. Udalryka znajduje się jeden odnoszący się do Mieszka. W połowie lat osiemdziesiątych X w. został on ugodzony w ramię zatrutą strzałą w walkach z pogańskimi sąsiadami na Połabiu i wtedy „z wielką wiarą i stałością” złożył ślub św. Udalrykowi, że jeśli wyzdrowieje, to jako wotum złoży świętemu ramię wykonane ze srebra. Za wstawiennictwem świętego biskupa książę wyzdrowiał i wówczas spełnił przyrzeczenie. Mieszko zaszczepiał w swoim państwie kult św. Piotra Apostoła. Znalazło to wyraz w patrocinium (wezwaniu) najstarszej katedry w Poznaniu. W 974 r. po postrzyżynach swego pierworodnego syna Bolesława Mieszko wysłał pukiel jego włosów do Rzymu, polecając go opiece św. Piotra, a także papieża. Ochrzczony przez kilkoma laty władca podkreślał niewątpliwie przez ten akt związek swego rodu z Kościołem i Stolicą Apostolską.

Wzmocnieniu związków monarchii polskiej z papiestwem u schyłku rządów Mieszka I służył doniosły akt księcia nadania całego państwa św. Piotrowi, tj. Stolicy Apostolskiej, dokonany około roku 991 za pontyfikatu Jana XV. Poświadcza to dokument, zachowany w postaci krótkiego streszczenia, zaczynającego się od słów Dagome iudex. Tak więc od samego początku Polska była złączona mocną więzią ze Stolicą Apostolską. I tak szczęśliwie pozostało przez wieki.

Następca Mieszka I Bolesław Chrobry wzmacniał chrześcijaństwo w Polsce, wprowadzając prawa oparte na zasadach Dekalogu i normy kościelne w zakresie postów. Wspierał szerzenie wiary chrześcijańskiej wśród pogańskich sąsiadów Polski przez misjonarzy, którzy na sposób pokojowy starali się głosić im Ewangelię. Poparł misję św. Wojciecha do Prusów, a potem działalność misyjną Brunona z Kwerfurtu. Męczeńska śmierć św. Wojciecha w 997 r. została wykorzystana przez Bolesława Chrobrego do zabiegów w Stolicy Apostolskiej i na dworze Ottona III o utworzenie kościelnej metropolii. Papież Sylwester II erygował arcybiskupstwo w Gnieźnie oraz biskupstwa w Krakowie, Wrocławiu i Kołobrzegu, zaś na zjeździe gnieźnieńskim cesarza Ottona III z Bolesławem Chrobrym w marcu 1000 r. została zorganizowana polska prowincja kościelna. Było to niezwykle ważne dla wzmocnienia struktur Kościoła i wnikania wiary chrześcijańskiej w społeczeństwo polskie, a także dla recepcji dorobku kulturalno-cywilizacyjnego świata chrześcijańskiego w Polsce. Św. Wojciech stał się patronem młodego Kościoła i monarchii polskiej.

I na koniec odwołamy się do myśli św. Jana Pawła II: „Nie sposób zrozumieć człowieka inaczej jak w tej wspólnocie, którą jest jego naród. Wiadomo, że nie jest to wspólnota jedyna. Jest to jednakże wspólnota szczególna, najbliżej chyba związana z rodziną, najważniejsza dla dziejów duchowych człowieka. Otóż nie sposób zrozumieć dziejów Narodu polskiego – tej wielkiej tysiącletniej wspólnoty, która tak głęboko stanowi o mnie i o każdym z nas – bez Chrystusa”.

Dodać należy, że to dzięki odważnej decyzji Mieszka I w 966 r. Jezus Chrystus i Jego Ewangelia stali się fundamentem rodzącej się Polski, na którym wyrosła chrześcijańska wspólnota narodowa Polaków karmiąca się od dziesięciu i pół wieku żywą wiarą. Bez tego fundamentu nie byłoby Polski i jej wielkiego dziedzictwa. Świętując 14 kwietnia narodziny i chrzest Polski, chylimy czoła przed Mieszkiem I i Dąbrówką oraz wspaniałym chrześcijańskim dziedzictwem 40 pokoleń Polaków, którzy tworzyli narodową wspólnotę, jej kulturę i przekazywali wiarę kolejnym generacjom.

Prof. Krzysztof Ożóg

*


Powyższy fragment pochodzi z artykułu prof. Krzysztofa Ożoga, który w całości ukazał się w miesięczniku WPiS nr 125. 

Wiadomości o premierach nowych książek Białego Kruka i spotkaniach autorskich prosto na Twoją skrzynkę mailową, a do tego jeszcze prezent - bon 50 zł na zakupy w naszej księgarni internetowej! Dołącz już dziś do grona Czytelników Biuletynu Białego Kruka! Aby to zrobić, kliknij TUTAJ.

Zapraszamy do naszej Księgarni Internetowej po miesięcznik WPiS (w prenumeracie lub w postaci pojedynczych egzemplarzy) oraz po książki o pierwszych dziejach Polski:

Pierwsze królestwo. Mocarstwo Bolesława Chrobrego

Pierwsze królestwo. Mocarstwo Bolesława Chrobrego

Wojciech Polak

Są w dziejach narodów wydarzenia, których wpływ na przyszłe wieki jest nieprzemijający. Dla nas takim wydarzeniem jest bez wątpienia koronacja w roku 1025 na króla Bolesława, księcia Polan, zwanego potem Chrobrym lub Wielkim. Był on zarazem władcą zjednoczonych plemion na rozległych ziemiach, których rozmiar przekraczał obszar dzisiejszej Rzeczypospolitej. Chrobry stworzył państwo, które stało się mocarstwem w ówczesnej Europie.

Kronika Polaków

Kronika Polaków

Maciej Miechowita


Aż trudno uwierzyć, że Kronika Polaków (Chronica Polonorum) Macieja z Miechowa musiała czekać ponad 500 lat aż zostanie przetłumaczona na język polski. To wielkie dzieło było oczywiście dobrze znane historykom – wielu z nich odwoływało się do jego treści – ale czytanie go wymagało dobrego opanowania łaciny.

Dzieje Polski. Tom 1. Skąd nasz ród

Dzieje Polski. Tom 1. Skąd nasz ród

Andrzej Nowak

Pierwszy tom pomnikowych "Dziejów Polski", napisanych przez wybitnego historyka z Uniwersytetu Jagiellońskiego i Polskiej Akademii Nauk prof. Andrzeja Nowaka, obejmuje okres od początków państwa polskiego do 1202 r. (śmierć Mieszka III Starego). Osoba autora gwarantuje publikację na najwyższym poziomie naukowym i literackim, napisaną właściwym dla prof. Nowaka pięknym, a jednocześnie przystępnym językiem.

Dziedzictwo Chrztu. 966-1966-2016

Dziedzictwo Chrztu. 966-1966-2016

Adam Bujak, ks. Waldemar Chrostowski

KSIĄŻKA ROKU 2016!!! Przeszłość w tej książce łączy się z teraźniejszością, ukazując niezwykłą siłę przywiązania do Boga i Ojczyzny idącego przez wszystkie pokolenia Polaków. Bez chrześcijaństwa nie byłoby ani Polski, ani polskiego narodu. U źródeł naszej państwowości leży bowiem niezwykłe w swej wymowie i dalekosiężne w skutkach wydarzenie - chrzest władcy Mieszka I, który dokonał się w 966 r.

Narodziny potęgi. Dziedzictwo Kazimierza Wielkiego

Narodziny potęgi. Dziedzictwo Kazimierza Wielkiego

Krzysztof Ożóg

Naprawdę jest czym się szczycić, jeśli chodzi o polską historię. Już Bolesław Chrobry (967–1025) stworzył bardzo silne i rozległe państwo. Ponad sto lat po nim przyszedł okres osłabienia, zwany rozbiciem dzielnicowym, ale pamiętajmy, że było to wówczas zjawisko powszechne w całej Europie.

Prenumerata miesięcznika WPiS na cały 2025 rok - wydanie drukowane + wydanie elektroniczne

Prenumerata miesięcznika WPiS na cały 2025 rok - wydanie drukowane + wydanie elektroniczne

 

Miesięcznik „Wpis” już od piętnastu lat pozostaje wierny swym założeniom i przedstawia Czytelnikom podstawowe wartości, a więc wiarę, patriotyzm i sztukę.
Publikują u nas tak znakomici autorzy, jak m.in.: Adam Bujak, ks. prof. Waldemar Chrostowski, Leszek Długosz, prof. Ryszard Kantor, dr Marek Klecel, ks. prof. Janusz Królikowski, prof. Grzegorz Kucharczyk, dr Monika Makowska, prof. Aleksander Nalaskowski, prof.

WPIS 03/2023 (e-wydanie)

WPIS 03/2023 (e-wydanie)

 

Pojawił się już najnowszy, marcowy numer miesięcznika „Wpis”. Jak każdego miesiąca przygotowaliśmy dla Państwa serię wyselekcjonowanych felietonów poświęconych aktualnym zagadnieniom, jak również cały cykl artykułów na tematy historyczne powiązane z bieżącymi rocznicami. W związku z brutalnymi atakami na świętego Jana Pawła II i jego pamięć nie mogło zabraknąć artykułu Jolanty Sosnowskiej.

 

Komentarze (0)

  • Podpis:
    E-mail:
  • Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników serwisu. Redakcja nie ponosi odpowiedzialności za ich treść. Wpisy są moderowane przed dodaniem.

Zamknij X W ramach naszego serwisu stosujemy pliki cookies. Korzystanie ze strony bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza, że będą one zamieszczane w Państwa urządzeniu końcowym.