Kanadyjski uniwersytet rekrutuje do pracy. Biali, heteroseksualni mężczyźni nie mają po co słać aplikacji
fot. Pexels.com Uniwersytet British Columbia w Vancouver, jedna z najbardziej znanych uczelni kanadyjskich, ogłosił ofertę pracy na stanowisko badawcze profesora, ale już na starcie wykluczył z możliwości kandydowania na to stanowisko białych, heteroseksualnych mężczyzn, w ofercie bowiem wyraźnie zaznaczone jest, że ubiegać się o pracę mogą wyłącznie osoby spełniające tzw. wymogi DEI (diversity, equity, and inclusion, tj. różnorodność, równość, włączanie). Dodatkowo chętni kandydaci powinni mieć doświadczenie w wspieraniu „różnorodności, równości i włączania”.
Do grup spełniających wymogi DEI nalezą: osoby niepełnosprawne, rdzenni mieszkańcy Kanady, mniejszości rasowe, kobiety i mniejszości związane z tożsamością płciową. Ponadto Uniwersytet twierdzi, że w jego kadrze niedoreprezentowane są osoby „identyfikujące się” jako osoby z niepełnosprawnościami, stąd grupa ta jest preferowana najbardziej.
By upewnić się, że żadna niewłaściwa osoba nie będzie kandydować, do zgłoszenia się wymagane jest uzupełnienie „ankiety równościowej”. „Kandydaci muszą identyfikować się jako osoby należące do jednej lub więcej wyznaczonych grup równościowych, aby ich zgłoszenie zostało rozpatrzone”, podkreśla Uniwersytet, dodając, że „równość i różnorodność są niezbędne do doskonałości akademickiej”.
„Zachęcamy do aplikowania członków grup, które są marginalizowane z powodów wymienionych w Kodeksie praw człowieka BC, w tym płci, orientacji seksualnej, tożsamości lub ekspresji płciowej, rasizmu, niepełnosprawności, przekonań politycznych, religii, stanu małżeńskiego lub rodzinnego, wieku, i/lub grup etnicznych”.
Kiedy ta oferta pracy obiegła media społecznościowe, właściciel portalu X Elon Musk zapytał krótko: „Czy w Kanadzie jest to legalne?”. Z kolei pracownik uczelni w Quebecu skomentował to sarkastycznie: „Tak! Badania nad rakiem jamy ustnej od dawna są zdominowane przez białych heteroseksualnych mężczyzn. Wyobraź sobie postęp, jaki można by osiągnąć, gdyby odpowiednie badania przeprowadziły osoby kolorowe. Dziękuję @UBC za twoją epistemologiczną odwagę w walce z plagą białej nauki heteroseksualnej”.
Jak policzył portal LifeSiteNews.com, rząd Trudeau od stycznia 2019 wydał już ponad 30 milionów dolarów na kontrakty związane z polityką DEI, jednocześnie coraz bardziej stanowczo promując tę ideologię.
Źródło: lifesitenews.com, AD
Dokąd zmierzamy? Wiara, edukacja, tradycja
Niniejsza antologia publicystyki patriotycznej próbuje dać odpowiedź na postawione w tytule pytanie: Dokąd zmierzamy, my jako Polacy? A co za tym idzie – kto nam wyznacza, lub usiłuje wyznaczać, drogę? Jakże często czujemy się zagubieni, zdezorientowani, manipulowani.
Szukamy stałych punktów odniesienia, niezmiennych wartości, na których można by się oprzeć bez obawy, że pobłądzimy.
Dyktatura gender
Z obrony skrajnej mniejszości zrodził się atak na olbrzymią większość. Z tolerancji dla odmienności - gloryfikacja dewiacji i wszelkich zaburzeń. Z badań nad wpływem kultury na zachowania człowieka - koncepcja inżynierii biologicznej. Z nowoczesnego wychowania - seksualizacja dzieci i to już od przedszkola. Ze swobody światopoglądowej - obowiązkowa ateizacja. Kompletna swawola przedstawiana jest jako prawdziwa wolność. Tak oto na naszych oczach rodzi się dyktatura ideologii gender.
Roztrzaskane lustro. Upadek cywilizacji zachodniej
Czy to już koniec naszej cywilizacji?
Trzymamy w ręku książkę, która jest jednym z najważniejszych dzieł współczesnej humanistyki, nie tylko polskiej. Wybitny uczony i pisarz, wielki erudyta, prof. Wojciech Roszkowski, dokonuje w niej bilansu naszej cywilizacji. Bilans to dramatyczny.
Bunt barbarzyńców. 105 pytań o przyszłość naszej cywilizacji
Czy cywilizacja zachodnia, do której wszak należymy, już upadła? A jeśli tak, to czy będzie w stanie się podnieść i pod jakimi warunkami? Pytania te nurtują wielu ludzi, także wybitnego intelektualistę i świetnego pisarza prof. Wojciecha Roszkowskiego. Autor rozważał je już w skrzącym się imponującą erudycją dziele „Roztrzaskane lustro”, które stało się bestsellerem ubiegłego roku.
Komentarze (0)
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników serwisu. Redakcja nie ponosi odpowiedzialności za ich treść. Wpisy są moderowane przed dodaniem.