Znak, któremu sprzeciwiać się będą
liczba stron: | 208 |
obwoluta: | tak |
format: | 230x285 mm |
papier: | kreda |
oprawa: | twarda |
data wydania: | 28-02-2005 |
ISBN: | 83-88918-62-1 |
Unikatowe wydanie ze wzruszającym listem Jana Pawła II o tym albumie napisanym trzy dni przed śmiercią!
Watykan, Wielkanoc 2005
Drogi Panie Adamie,
Bardzo dziękuję za życzenia i dedykację na ofiarowanym mi albumie "Znak, któremu sprzeciwiać się będą". Wdzięczny jestem za towarzyszenie mi modlitwą i cierpieniem w tym czasie zmagań z chorobą.
Odwzajemniam życzenia świąteczne. Niech Zmartwychwstały Chrystus obdarzy Pana i Pana Prezesa Sosnowskiego swymi łaskami głębokiej radości i wielkiego pokoju, których źródłem jest On, Zwycięzca śmierci, piekła i szatana.
Polecam opiece Matki Najświętszej i z serca błogosławię.
Jan Paweł II
Słynne rekolekcje Karola Wojtyły wygłoszone w obecności papieża Pawła VI w Watykanie w 1976 roku. Tekst wręcz proroczy, wskazujący na zagrożenia, których obecnie jesteśmy świadkami i uczestnikami. Wszystkie wątki, dogłębnie rozwinięte potem w nauczaniu papieskim.
Niezwykłe rozważania kard. Karola Wojtyły wzbogacone zostały dramatycznymi zdjęciami Adama Bujaka przedstawiającymi krzyże – rozrzucone po całym świecie, naznaczone historią – znak Chrystusa, „któremu sprzeciwiać się będą”. Dramatyczna i czytelna kompozycja albumu: dla ułatwienia odbioru tekstu kluczowe myśli wyróżniono w marginesach.
Od wydawcy 10
Słowo Prymasa Tysiąclecia 11
I. BOŻE PRZENIKASZ MNIE I ZNASZ MNIE 11
Homagium i pozdrowienie
Psalm 139
Do słów kantyku Symeona
DZIEŃ PIERWSZY 21
II. BÓG NIESKOŃCZONEGO MAJESTATU 22
Itinerarium – mentis in Deum
Antyitinerarium?
Istnienie i Osoba
Milczenie i Majestat
III. BÓG PRZYMIERZA 34
Przymierze pierwsze i podstawowe
Motyw stworzenia i motyw Przymierza
Struktura Przymierza
IV. DROGI NEGACJI 44
Vaticanum II o ateizmie
Analiza pierwotnej negacji
Dzieje kuszenia człowieka
V. ROZWAŻANIE TAJEMNIC RADOSNYCH 54
Tajemnica pierwsza – Zwiastowanie
Tajemnica druga – Nawiedzenie
Tajemnica trzecia – Narodzenie
Tajemnica czwarta – Ofiarowanie
Tajemnica piąta – Znalezienie
DZIEŃ DRUGI 59
VI. BÓG, KTÓRY „SIEBIE SAMEGO ZAPRZEĆ SIĘ NIE MOŻE” 60
Protoewangelia
Ekonomia wcielenia
VII. TEN, KTÓRY JEST DAREM I ŹRÓDŁEM WSZELKIEGO OBDAROWANIA 74
Słowo i Miłość
Syn i Duch Święty
Amor Dei usque ad contemplum sui
VIII. CENA ODKUPIENIA. „ZA WIELKĄ CENĘ ZOSTALIŚCIE NABYCI” 82
Godzina Jezusa
Wielka Powinność
Alma Socia Christi
IX. ROZWAŻANIE TAJEMNIC BOLESNYCH 94
Tajemnica pierwsza – Modlitwa w Ogrójcu
Tajemnica druga – Biczowanie
Tajemnica trzecia – Cierniem ukoronowanie
Tajemnica czwarta – Dźwiganie krzyża
Tajemnica piąta – Ukrzyżowanie
DZIEŃ TRZECI 99
X. SCIO, QUOD REDEMPTOR MEUS VIVIT 100
Factus est pro nobis oboediens
Redemptio
Nabyci przez Krew (por. Ap 5,9)
XI. JEST Z WAMI OBLUBIENIEC 112
Wielki Jubileusz
Eucharystia
Kościół – Ciało i Oblubienica
XII. CHRYSTUS, KTÓRY „W PEŁNI OBJAWIA CZŁOWIEKA” 117
Tajemnica człowieka w Chrystusie
Kim jest dla mnie Jezus Chrystus?
Tyś jest Mesjasz, syn Boga żywego
XIII. ROZWAŻANIE TAJEMNIC CHWALEBNYCH 125
Tajemnica pierwsza – Zmartwychwstanie
Tajemnica druga – Wniebowstąpienie
Tajemnica trzecia – Zesłanie Ducha Świętego
Tajemnica czwarta – Wniebowzięcie
Tajemnica piąta – Ukoronowanie
DZIEŃ CZWARTY 129
XIV. TAJEMNICA CZŁOWIEKA [1]: PRAWDA 130
Prawda i godność człowieka
Chrystus, Prorok Wielki
Świadectwo
„Znak sprzeciwu”
XV. TAJEMNICA CZŁOWIEKA [2]: KAPŁAŃSTWO
Kapłaństwo w nauce Vaticanum II
Kapłaństwo jako odpowiedź
Hermeneutyka tajemnicy człowieka
Modlitwa
XVI. TAJEMNICA CZŁOWIEKA [3]: SUMIENIE
Munus regale – „urząd królewski”
Sumienie
Sakrament pokuty
Munus pastorale – „urząd pasterski”
XVII. MODLITWA W OGRÓJCU 150
GODZINA ŚWIĘTA
DZIEŃ PIĄTY 157
XVIII. MYSTERIUM MORTIS JAM FINES SAECULORUM AD NOS DEVENERUNT – „TAJEMNICA ŚMIERCI JAKO KRES CZASÓW, KTÓRY NAS DOSIĘGA” 158
Eschatologia a sacrum
Postęp czy próba
Mysterium mortis – „tajemnica śmierci”
XIX AMPLIUS MUNDA ME – „OBMYJ MNIE Z GRZECHU MOJEGO” – DROGA OCZYSZCZENIA 170
Tajemnica grzechu
Prawo oczyszczenia
Tajemnica czyśćca
XX. CHWAŁĄ BOGA JEST, ABY CZŁOWIEK ŻYŁ 182
Tajemnica Ostatecznego Spełnienia
Aby Bóg był wszystkim we wszystkich
Cały sąd przekazał Synowi
Gloria Dei – vivens homo! – „Chwałą Boga jest, aby człowiek żył”
XXI. ROZWAŻANIA DROGI KRZYŻOWEJ 188
XXII. SIGMUN MAGNUM – „ZNAK WIELKI” – ZAKOŃCZENIE 202
Znak, któremu się sprzeciwiają
Tajemnica Maryi
Signum Magnum – znak wielki
WIZJA KARDYNAŁA
W czasie Soboru Watykańskiego II młody biskup krakowski Karol Wojtyła dał się poznać nie tylko jako człowiek niezwykle głęboko wykształcony, ale i jako wizjoner. Jako osoba rozpoznająca dokładnie szybkie zmiany dokonujące się we współczesnym świecie i umiejąca określić rolę Kościoła w nowej rzeczywistości. Wówczas był jeszcze u początku swych przemyśleń. Dziś możemy bez wahania powiedzieć, że kierowany Bożą ręką przygotowywał się do roli, jaka - poza Jego świadomością - została Mu wyznaczona. Wybór bowiem 16 października 1978 roku krakowskiego kardynała rodem z Wadowic na Stolicę Piotrową, nie był sprawą polityczną lub dziełem przypadku, jak wielu wówczas stanowczo twierdziło. (Cóż, zresztą jest dziełem owego "przypadku"?) Papieżem został człowiek pod każdym względem do tego przygotowany. Mało powiedzieć - przygotowany; miał wszak rozliczne talenty, niezwykle predestynujące Go do roli Namiestnika Chrystusa.
Zarówno te predyspozycje, jak i mocno już ugruntowana wizja Kościoła w nowoczesnym świecie ujawniły się w pełni między 8 a 12 marca 1976 roku w Watykanie, gdzie Kardynał Karol Wojtyła został poproszony o wygłoszenie rekolekcji dla Pawła VI i jego najbliższych współpracowników. Rekolekcje te stały się historią... A przygotowywać musiał je krakowski biskup w sporym pośpiechu, został o nie bowiem poproszony w pierwszych dniach lutego!
Zadanie było tym trudniejsze, że Kardynał pisał po polsku i trzeba było jeszcze zdążyć z tłumaczeniem na włoski! Nieocenioną pomocą okazał się tu młody ks. Stanisław Ryłko (dziś arcybiskup, przewodniczący Papieskiej Rady ds. Świeckich), a w końcowej fazie także s. Magdalena Kujawska, pracująca w Rzymie urszulanka. "Przygotowanie rekolekcji w tym wymiarze (...) bez tej bratniej pomocy byłoby niemożliwe" - napisze później Kardynał.
Rekolekcje, albo jak kto woli - wizja świata i Kościoła - jako słowo drukowane ukazały się pierwszy raz w niespełna rok po ich ogłoszeniu dzięki wydawnictwu "Pallottinum" (po polsku) i "Vita e Pensiero" (po włosku). Dziś powszechnie uważa się, że rekolekcje te stanowiły ostatni, decydujący etap drogi Kardynała Wojtyły na Stolicę Piotrową.
Młody Kardynał głosił przez pięć dni słowo w watykańskiej kaplicy Matyldy, przy ołtarzu i tabernakulum z Najświętszym Sakramentem. Napisze później: "Rekolekcje są dziełem żywego słowa - są sobą w akcie wypowiedzenia, w którym uczestniczy nie tylko tekst, ale cała osoba mówiącego". Ileż to razy później, do dziś!, przekonywaliśmy się o sile tej osoby, o Jego charyzmacie, o Jego niezwykłym bezpośrednim oddziaływaniu na słuchających. On to pięknie wówczas, w 1976 roku, tłumaczył: "Osoba ta, przy całym swoim zaangażowaniu, ma świadomość, że sens jej przepowiadania jest w tym, aby pozwolić mówić Niewidzialnemu i Utajonemu". Owo Niewidzialne i Utajone obserwowaliśmy - a może lepiej powiedzieć: odczuwaliśmy - wielokroć. I to nie tylko w czasie głoszenia słowa, ale nawet w czasie kompletnej ciszy, jak choćby podczas słynnej papieskiej modlitwy brewiarzowej przed Ołtarzem Narodu w Katedrze Wawelskiej w 2002 roku.
Żywe słowo ma swą moc dodatkową, lecz jest bardziej ulotne, bardziej działa w danym momencie, mniej w przyszłości. Albumowa forma tej książki usiłuje podtrzymać tę "dodatkową moc" przy pomocy budujących nastrój fotografii. Znakomicie nadają się do tego zdjęcia Adama Bujaka, komentującego zresztą nie od dziś swoją sztuką teksty Karola Wojtyły - studenta, biskupa, kardynała i papieża. Ta fotografia, jakby wbrew logice fizyki, przybliża Utajone oraz Niewidzialne.
Szczęśliwie się stało, że słowa Kardynała Wojtyły z 1976 roku są i dziś dostępne na kartach książek, dostępne zarówno nam, pamiętającym tamten czas, jak i nowym generacjom. W zamieszczonym w tym albumie tekście znajdujemy początek tego wszystkiego, co później tak pięknie i głęboko rozwinięte zostanie w nauczaniu papieskim Jana Pawła II. W "Znaku, któremu sprzeciwiać się będą" jest mowa o potrzebie nowej ewangelizacji, o większej roli laikatu w życiu Kościoła, o docenieniu kobiety i doskonałym jej wcieleniu w osobie Matki Jezusa. Jest tam obrona ubogich, słabych i nienarodzonych. Są apele do bogatych i rządzących. Potępienie tyranii. Są przestrogi dla kapłanów i świeckich. Czuje się i rozumie głęboką tęsknotę za jednością chrześcijan oraz zachętę do ekumenizmu. Godność osoby ludzkiej wysuwana jest w tych tekstach wielokroć na pierwszy plan. Kardynał wykazuje konieczność obrony wolności, ale nakreśla też jej granice, zwłaszcza moralne. Autor przepowiada rosnącą potęgę mediów i ostrzega przed kreacją świata bez Boga, przed pokusą stawiania człowieka ponad Prawem i Prawdą.
Już wówczas Karol Wojtyła, metropolita krakowski, wskazał nam drogę. W swym ostatnim dziele Jan Paweł II wciąż zachęca słowami Chrystusa: "Wstańcie, chodźmy!".
Słowo Prymasa Tysiąclecia
Karol Kardynał Wojtyła, Arcybiskup Metropolita Krakowski, został wezwany przez Ojca Świętego Pawła VI, aby usłużył na Watykanie Słowem Życia - Papieżowi i Jego najbliższym współpracownikom. Biskup Krakowa podjął to zaszczytne zadanie z pełną uległością i ufnością w pomoc Ducha Świętego. Wprowadził w nie swoją wiarę, dorobek żarliwej modlitwy i doświadczenie pasterskie. Ubogacony tymi darami, mógł wypełnić zlecone mu zadanie, wnosząc optymizm człowieka silnego w wierze i prostego w postawie Syna Narodu, który zwykł mówić "tak" - tylko Bogu, Kościołowi Chrystusa i Jego Matce.
Właśnie owo "tak" - wolne od zaplecza zwątpień, wniósł na Watykan. Wprost od ołtarza świętego Stanisława Biskupa, spoczywającego na Wawelu, Biskup Karol niósł Dobrą Nowinę z franciszkańską pokorą i głębią miłości. Żywa wiara, wysubtelniona w osobistych studiach, rozważaniach i modlitwie, wolna od dialektyki profesorskiej - stała się ujawnieniem apostolskiej żarliwości, która jako jedyna zdoła dziś odnowić oblicze ziemi Bożej. Wyznać, że tylko "Chrystus przeznaczony jest na upadek i powstanie wielu..." (Łk 2,33) - przyznać się do Niego i zaufać Mu w pełni - to znaczy stanąć na progu tej odnowy. Takie zadanie postawił sobie Kardynał Karol w swych konferencjach, głoszonych w kaplicy Matyldy, w obecności Ojca Świętego. Widzi on Znak, któremu świat się sprzeciwia. Ale na to zmaganie się świata z Chrystusem patrzy pogodnie, bo wie, że "nie masz w żadnym innym zbawienia". Rodzina ludzka odchodzi od Chrystusa i znużona błąkaniem się po manowcach życia, wraca Doń z żywszą jeszcze nadzieją.
"Znak" dostrzeżony przez Symeona, to błogosławiony owoc życia Bogurodzicy, która światu ukazuje się też jako "Znak wielki na niebie" (Ap 12,1), "Niewiasta obleczona w słońce". Świat walczy z Synem i Jego Matką. A jednak Ona jest zawsze obecna w Misterium Chrystusa i Kościoła. Budząc taką nadzieję na Watykanie, Biskup Krakowa w pełni usłużył Ojcu Świętemu i Jego współpracownikom na "nowy Adwent Kościoła i ludzkości - na czas wielkiej Próby i wielkiej zarazem Nadziei".
Kardynał Stefan Wyszyński
Warszawa, 16 listopada 1976 r.
I. Boże, przenikasz i znasz mnie
Konferencja wprowadzająca
"Oby mi Bóg dał słowo odpowiednie do myśli
i myślenie godne tego, co mi dano,
On jest bowiem i przewodnikiem Mądrości,
i tym, który mędrcom nadaje kierunek.
W ręku Jego i my, i nasze słowa,
roztropność wszelka i umiejętność działania".
1. Homagium i pozdrowienie
Ojcze Święty! Pragnę od razu w pierwszych słowach mojej rekolekcyjnej posługi, jaką wypada mi spełnić w stosunku do Ciebie i Twoich najbliższych Współpracowników, dać wyraz najgłębszej; czci i miłości dla Twojej osoby. Jest to nie tylko mój wyraz osobisty, ale zarazem wszystkich, z którymi jestem w szczególny sposób złączony, a którzy pamięcią swoją, modlitwą, a także ofiarami wspierają zarówno moją posługę w ciągu tych dni Wielkiego Postu, jak też całe dostojne grono moich słuchaczy z Tobą, Ojcze Święty, na czele: Was drodzy i czcigodni bracia w biskupstwie - kardynałowie świętego rzymskiego Kościoła, arcybiskupi, biskupi i Was drodzy bracia w kapłaństwie. Wiadomo, że modlitwa całego Kościoła nieustannie skupia się wokół osoby Pawła, tak jak niegdyś, za pierwszych dni, skupiała się wokół Piotra. Jednakże wydaje mi się, że w ciągu tych dni rekolekcyjnych w szczególny sposób otoczy nas modlitwa Kościoła w Polsce, od którego, przynoszę wyrazy najgłębszej duchowej jedności, wspólnoty wiary, nadziei i miłości, jakby wielki niewidzialny fundament, przez który stale się wiążemy z Piotrową Opoką.
W sposób najszczególniejszy przynoszę tutaj - jakby na dłoni - serce Kościoła krakowskiego, którego Duch Święty z Twojej, Ojcze Święty, woli uczynił mnie biskupem i pasterzem. Składam, więc homagium od tego prastarego. Kościoła krakowskiego, który teraz przeżywa 900. rocznicę posługi pasterskiej świętego Stanisława na stolicy biskupiej (posługi zakończonej śmiercią męczeńską w roku 1079 i w imię Boże) oraz pod opieką Niepokalanej Dziewicy, Matki Kościoła, czczonej przez nas jako Królowa Polski z Jasnej Góry, a także Świętego Józefa, Świętych Apostołów Piotra i Pawła, naszych Świętych Patronów Polski.
Jan Paweł II, Watykan, Wielkanoc 2005
Drogi Panie Adamie,
Bardzo dziękuję za życzenia i dedykację na ofiarowanym mi albumie „Znak, któremu sprzeciwiać się będą”. Wdzięczny jestem za towarzyszenie mi modlitwą i cierpieniem w tym czasie zmagań z chorobą. Odwzajemniam życzenia świąteczne. Niech Zmartwychwstały Chrystus obdarzy Pana i Pana Prezesa Sosnowskiego swymi łaskami głębokiej radości i wielkiego pokoju, których źródłem jest On, Zwycięzca śmierci, piekła i szatana. Polecam opiece Matki Najświętszej i z serca błogosławię.
wiadomosci.onet.pl
W Pałacu Arcybiskupów Warszawskich odbyła się we wtorek 1 marca 2005 r. po raz pierwszy w Polsce prezentacja albumowego dzieła kardynała Karola Wojtyły pt. „Znak, któremu sprzeciwiać się będą”, wydanego przez wydawnictwo Biały Kruk. Zdjęcia do tej publikacji wykonał znany papieski fotografik Adam Bujak. Publikacja zawiera cykl nauk rekolekcyjnych, które metropolita krakowski kardynał Wojtyła wygłosił w 1976 r. w Watykanie na specjalne zaproszenie papieża Pawła VI. Udział w nich wzięli – oprócz papieża – również zaproszeni przez Pawła VI goście. Prezes wydawnictwa Leszek Sosnowski powiedział podczas prezentacji tego dzieła, że „Znak, któremu sprzeciwiać się będą” mimo upływu niemal 30 lat „nie tylko nie stracił nic ze swej aktualności, ale okazał się wręcz proroczy, wskazując na wiele zagrożeń, których obecnie jesteśmy świadkami i uczestnikami”.
2 marca 2005 r.
Joanna Szczerbińska, „Niedziela”, 12/2005
To nieprawda, iż Ojciec Święty na początku swej apostolskiej posługi, zanim rozpoczął zagraniczne pielgrzymki, patrzył na Kościół i świat ze „swego krakowskiego okna”. „Znak, któremu sprzeciwiać się będą” świadczy dobitnie, że kard. Karol Wojtyła był niezwykle uważnym i bystrym obserwatorem, doskonale znał nie tylko Kościół krakowski i polski, ale także wiele Kościołów świata, znał nie tylko realia i zagrożenia systemu totalitarnego, ale również pułapki społeczeństw wolnych (…). Kard. Wojtyła przenikał dogłębnie współczesne społeczeństwo, trafnie rozpoznawał znaki czasu i coraz to nowe znaki sprzeciwu wobec Zbawiciela i Jego Krzyża.
Opinie o produkcie (0)