Węgry: oryginalna atrakcja w Budapeszcie. Zużyto prawie 2 miliony klocków Lego
Zdjęcie ilustracyjne. fot. Pixabay 48-letni węgierski artysta Balazs Doczy jako dziecko marzył o klockach Lego, które jednak były prawie nieosiągalne za Żelazną Kurtyną. W tym roku wykonał oryginalny projekt – naturalnej wielkości tramwaj zbudowany z 1,8 miliona klocków Lego.
Budowla została ustawiona na placu Bohaterów w Budapeszcie; w realizacji przedsięwzięcia pomagała artyście grupa 90 osób, a całość prac trwała 6800 godzin. Tramwaj ma długość 11 metrów i przypomina pod każdym względem wozy tramwajowe przemierzające budapeszteńskie ulice.
Bardzo przypadł do gustu turystom odwiedzającym węgierską stolicę: „Nigdy nie widziałem czegoś podobnego!” mówi 32-letni Lucas Chang z Malezji. W podobny ton uderza Eva Lakatos, emerytowana historyk literatury: „unikatowa atrakcja, podziwiam determinację artysty, który ją stworzył”. Dodajmy, że wszystkie struktury prawdziwego tramwaju są bardzo dokładnie odwzorowane, na ile pozwala na to kształt klocków Lego; nic dziwnego, Balazs Doczy od 2017 r. ma tytuł „certyfikowanego profesjonalisty Lego”. Tramwaj pozostanie na budapeszteńskim placu Bohaterów do 6 stycznia, stanowiąc atrakcję zwłaszcza dla najmłodszych.
Źródło: Le Figaro, MM
Zapraszamy do naszej Księgarni Internetowej po lektury na czas wolny dla dzieci i dorosłych:
W 80 podróży dookoła świata
Czy 80 podróży wystarczy, by zwiedzić cały świat? Tego nie wiemy, ale z pewnością jest to wystarczająca ilość ekspedycji, by okrążyć naszą piękną Ziemię i bliżej jej się przyjrzeć. Właśnie o takich niezwykłych podróżach opowiada ta porywająca książka. Przypomina ona ponadto, że świat czeka, byśmy go odkryli – dla siebie.
Pójdźmy za Jezusem! 12 pięknych opowieści eucharystycznych
Dwanaście świetnie ilustrowanych, wzruszających opowieści na kanwie prawdziwych zdarzeń. Historie te przybliżają najmłodszym tajemnicę Eucharystii oraz tajemnicę niewyczerpanej miłości Jezusa do każdego z nas. Książka bardzo pomagająca w wychowaniu chrześcijańskim, np. w przygotowaniu dzieci do przyjęcia Pierwszej Komunii Świętej.
Moje zakazane piosenki
Prezentowane tu utwory nigdy jeszcze nie ukazały się w formie książkowej, choć niektóre z nich są szeroko znane w Polsce, a nawet w świecie, jak np. „Żeby Polska była Polską”. Jan Pietrzak występuje przed nami tym razem nie tylko jako chwytający życie na gorąco przenikliwy satyryk, ale także jako pełen fantazji poeta, nieraz liryczny, nieraz dramatyczny, ale zawsze refleksyjny.
Komentarze (0)
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników serwisu. Redakcja nie ponosi odpowiedzialności za ich treść. Wpisy są moderowane przed dodaniem.