USA: Wykładowczyni groziła studentom wyrzucaniem z zajęć za krytykę BLM i LGBT!

Nasi autorzy

USA: Wykładowczyni groziła studentom wyrzucaniem z zajęć za krytykę BLM i LGBT!

 Iowa State University  Fot. Wikimedia Iowa State University Fot. Wikimedia

Prowadząca ćwiczenia z kreatywnego pisania prof. Chloe Clark z Iowa State University zabroniła swoim studentom krytyki ruchu BLM, ideologii LGBT, a także potępiania aborcji jako morderstwa. W zamieszczonym na platformie uniwersyteckiej opisie swojego kursu napisała: „w trakcie trwania zajęć, pod groźbą skreślenia studenta z listy uczestników kursu, niedopuszczalne są wszelkie celowo podejmowane próby dyskusji na następujące tematy: rasizm, seksizm, homofobia, transfobia, kpiny z problemów psychicznych, „body shaming” etc. To samo dotyczy kwestii wyboru tematyki prac. Nie wolno wam decydować się na tematy, które wychodzą z założenia, iż jedna ze stron konfliktu nie zasługuje na przyznanie jej takich samych praw człowieka, jakie są waszym udziałem. Nie życzę sobie krytykowania ruchu Black Lives Matter, czy też przejawiania wrogiej postawy wobec kwestii homoseksualnych małżeństw i aborcji. To poważnie ostrzeżenie”.

Komunikat pani profesor wywołał oburzenie nie tylko wśród społeczności akademickiej. „Iowa State University chce otrzymać wyższe dotacje z waszych podatków, aby móc promować więcej takich profesorów”, napisał na tweeterze Skyler Wheeler, członek Izby Reprezentantów Stanu Iowa. „To wielki wstyd, że nisko wykwalifikowani wykładowcy wykorzystują swoją władzę do tłamszenia studentów i ograniczania ich prawa do wolności słowa!”, uderza w podobny ton oficjalny komunikat College Republicans of Iowa State. „Prof. Clark grozi wyrzuceniem z zajęć za postawę pro-life i krytykę marksistowskiego ruchu BLM!”, nie kryje oburzenia Kara Zupkus z Young America’s Fundation. „To jeden z najnowszych przypadków wypaczenia praktyki szkolnictwa wyższego przez lewaków, ujawniony przez YAF. Ostrzeganie studentów, że jakakolwiek opinia z którą profesor się nie zgadza może stanowić podstawę do wyrzucenia studenta z zajęć jest rażącym nadużyciem władzy”, dodaje młoda dziennikarka, współpracująca z YAF od pierwszego roku studiów (George Washington University, Waszyngton).

W poniedziałek 16 sierpnia ukazał się oficjalny komunikat władz Iowa State University, z którego wynika, iż wykładowczyni została pouczona o tym, iż jej „ostrzeżenie dla studentów” jest „sprzeczne z wartościami akademickimi, a także narusza prawo studentów do wolności wypowiedzi” i zmuszona do usunięcia skandalicznego fragmentu: „opis kursu na sylabusie w zamieszczonej postaci stanowi według Pierwszej Poprawki wykroczenie przeciwko prawom studentów. Po otrzymaniu tej wiadomości wykładowczyni skorygowała swój opis. (...) Władze stanu Iowa są mocno zaangażowane w ochronę praw swoich studentów wykładowców i innych pracowników uniwersyteckich. (...) Uczelnia nie podejmuje dyscyplinarnego postępowania wobec studentów na podstawie ich poglądów wyrażonych w wystąpieniach, pracach pisemnych, czy też projektów” podsumowano w oświadczeniu.

„To dobra wiadomość, że władze uniwersytetu opowiedziały się po stronie studentów, broniąc ich prawa do wolności wypowiedzi”, powiedział w wywiadzie dla „The College Fix” Spencer Brown z YAF. „Jednak z drugiej strony to wielki wstyd, że pracownik naukowy tak bardzo naruszył wartości akademickie i Konstytucję, że interwencja tego rodzaju była potrzebna”, podsumował swoją wypowiedź Brown.

Niestety, naruszanie praw studentów i doktorantów, a często i wykładowców akademickich (nawet z tytułami profesorów!) do swobody wypowiedzi, przejawiające się sankcjami za krytykę zwłaszcza antykatolickich ruchów i światopoglądów nie należy do rzadkości. Nie tylko na amerykańskich uczelniach, o czym świadczy chociażby słynna sprawa profesora Aleksandra Nalaskowskiego (UMK, Toruń) prześladowanego za odważną krytykę neomarksistowskiej ideologii LGBT.

Źródło: twitter, www.thecollegefix.com, www.yaf.org, Life Site News, MM

 

Z trującymi oparami chorych ideologii wypaczającymi nie tylko wartości akademickie po mistrzowsku rozprawia się prof. Aleksander Nalaskowski

Wielkie Zatrzymanie

Wielkie Zatrzymanie

Aleksander Nalaskowski

Najbardziej prześladowany w Polsce profesor, Aleksander Nalaskowski, ciętym piórem, z wielką erudycją i przenikliwością rysuje niepokojącą wizję świata XXI wieku. Nasz zabiegany i ogłupiały glob ziemski przestał się kręcić na kilka miesięcy – nastąpiło Wielkie Zatrzymanie, jak trafnie nazywa to Autor. Gdy opadł pierwszy kurz wzniecony pandemią i globalnym zamieszaniem, pojawił się ponoć nowy obraz świata.


 

 

 

Komentarze (0)

  • Podpis:
    E-mail:
  • Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników serwisu. Redakcja nie ponosi odpowiedzialności za ich treść. Wpisy są moderowane przed dodaniem.

Zamknij X W ramach naszego serwisu stosujemy pliki cookies. Korzystanie ze strony bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza, że będą one zamieszczane w Państwa urządzeniu końcowym.