Szokująca wypowiedź spadkobierczyni niemieckiego koncernu. Twierdzi, że przymusowi robotnicy podczas II WŚ mieli u nich dobrze.
Polscy robotnicy przymusowi w III Rzeszy Fot. NAC
Verena Bahlsen, spadkobierczyni niemieckiego koncernu ciastkarskiego Bahlsen, stwierdziła w wywiadzie dla dziennika „Bild”, iż jej przodkowie wynagradzali robotników przymusowych tak samo jak niemieckich i dobrze ich traktowali. Te słowa spotkały się z oburzeniem zarówno w Niemczech, jak i poza ich granicami.
Historyk Michael Wolffsohn określił je jako „bezczelność” i zaznaczył, że pod względem historycznym i etyki biznesu „jest to niegodne niemieckiej firmy”. Według amerykańskiego historyka literatury Guya Sterna „najbardziej istotnym trzonem było nie słowo ‘pracować’, lecz ‘być zmuszanym do pracy’. (…)To psychologiczne upokorzenie – więzy, które zostały komuś narzucone”. Zaproponował on, by wypowiedzieli się ci, którzy przeżyli II wojnę światową i byli zmuszani do pracy na rzecz Bahlsena. „Większość z nich pochodziła z Polski i z pewnością nie będą wygłaszać pochwał. Nawet jeśli robotnicy przymusowi niekoniecznie byli traktowani jak w obozach zagłady to był to gwałt na człowieku,” skomentował historyk. Sam Guy Stern przeżył prześladowania hitlerowskie – jego rodzina zginęła w Holokauście, a on wyemigrował do USA, gdzie wielokrotnie zajmował się Zagładą w swojej pracy naukowej.
Koncern zareagował na wypowiedź Vereny Bahlsen, wydając oświadczenie dla prasy, w którym jest mowa o tym, że w latach 1943-1945 zatrudniał około 200 robotników przymusowych, w większości kobiet. Podkreślone zostało, że „obszernie zbadał” ten okres. „Firma jest świadoma, jak wielkie cierpienie i bezprawie spotkało wówczas robotników przymusowych i wielu innych ludzi i uznaje w tym swoją historyczną i moralną odpowiedzialność,” głosi oświadczenie. Wprawdzie pozwy o odszkodowanie byłych robotników przymusowych zostały odrzucone przez sąd krajowy w Hanowerze z powodu przedawnienia, jednak w 1999 r. Bahlsen przystąpił do fundacji „Pamięć, Odpowiedzialność, Przyszłość” i wpłacił łącznie 1,5 mln marek na rzecz odszkodowania byłych robotników przymusowych.
Źródło: Deutsche Welle
Uległość czy niepodległość
Zbiór głębokich refleksji prof. Andrzeja Nowaka nad losem naszego narodu. Cieszący się ogromną popularnością i szacunkiem pisarz, wybitny patriota i uczony, wypowiada się o sensie walki Polaków o niepodległość – zarówno dawniej, jak i teraz. Wyjaśnia znaczenie i uwarunkowania powstań, poczynając od konfederacji barskiej, zasadność wojny z bolszewikami, września 1939, zrywu i czynu solidarnościowego z końca XX stulecia.
Komentarze (0)
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników serwisu. Redakcja nie ponosi odpowiedzialności za ich treść. Wpisy są moderowane przed dodaniem.