Promyk nadziei znad Sekwany: prezydent odwiedza Lourdes, a Francuzi chwycili za różaniec
Do Lourdes dwukrotnie pielgrzymował św. Jan Paweł II, który pytał Francję o to, co zrobiła ze swoją wiarą i chrześcijańskimi korzeniami. Fot. Adam Bujak, „Lourdes z Janem Pawłem II”, wyd. Biały Kruk Emmanuel Macron jako pierwszy prezydent Francji za czasów V Republiki (od 1958 r.) dokładnie w święto Matki Bożej z Góry Karmel przybył z wizytą do Sanktuarium Najświętszej Marii Panny w Lourdes – najsłynniejszego francuskiego katolickiego sanktuarium i jednego z najbardziej znanych na świecie. Dodatkowej symboliki nabiera fakt, iż 16 lipca to także data ostatniego ukazania się Matki Bożej świętej Bernadetcie.
Z okazji wizyty prezydenta w Lourdes grupa świeckich katolików podjęła zobowiązanie: przez cały dzisiejszy dzień będzie trwała modlitwa różańcowa za Francję, a w inicjatywę mogą włączyć się wszyscy chętni. Tajemnice radosne zostały odmówione o 9.00, tajemnice światła – w południe, tajemnice bolesne – o 15.00, natomiast tajemnice chwalebne zostaną odmówione o 18.00. Po każdorazowym odmówieniu kolejnych tajemnic Francuzi modlą się w następujący sposób: „Przez wstawiennictwo naszej siostry świętej Bernadetty i świętego Józefa pokornie błagamy Naszą Matkę w Niebie, Najświętszą Marię Pannę, Dziewicę i Królową o wyproszenie dla naszej ojczyzny, abyśmy pozostawali zjednoczeni w jedności, wolności, braterskim szacunku i miłości, i byli przykładem dla innych narodów. Prosimy także o triumf Najświętszego Serca Pana Jezusa i Niepokalanego Serca Najświętszej Marii Panny w naszej ojczyźnie. Amen”.
Wizyta Emmanuela Macrona jest zaplanowana na ok. godzinę; przewidywane jest spotkanie prezydenta z delegatem Stolicy Apostolskiej biskupem Antoine’em Hérouardem i z rektorem sanktuarium księdzem Olivierem Ribadeau Dumasem; to oni mają oprowadzić prezydenta po sanktuarium.
Wizyta ta zbiega się z drugą edycją wyjątkowego wydarzenia „Lourdes United” – światowej wirtualnej pielgrzymki, w której podczas pierwszej edycji w 2020 r. uczestniczyło 80 milionów ludzi ze wszystkich kontynentów. Lourdes niezmiennie jest dla pielgrzymów „Sanktuarium pociechy i nadziei”.
Źródło: Famille Chrétienne, MM
Polskie sanktuaria, które cieszą się niesłabnącą popularnością i stale są nawiedzane przez wiernych uwiecznił w monumentalnym albumie mistrz Adam Bujak, a opisał znakomity autor Czesław Ryszka:
Sanktuaria polskie
Sanktuaria katolickie istnieją na całym świecie, ale nigdzie nie notuje się takiego ich rozkwitu jak w Polsce – tak było w dawnych wiekach, tak jest i teraz. Gdy na świecie kościoły są zamykane lub wzorem bolszewickim przekształcane na magazyny, muzea lub galerie wystawowe, w naszym kraju pobożność ludowa kwitnie i nieustannie się rozwija.
Komentarze (0)
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników serwisu. Redakcja nie ponosi odpowiedzialności za ich treść. Wpisy są moderowane przed dodaniem.