Profanacja Najświętszego Sakramentu podczas Mszy św.! Budzące grozę wieści z Paryża
Tragicznych wieści z Francji dochodzi do nas coraz więcej. Czy nad Sekwaną zapanuje znowu cześć i szacunek dla Eucharystii? fot. Pixabay Niestety to nie koniec smutnych wieści znad Sekwany. Po serii profanacji kościołów w rejonie Île-de-France do wyjątkowo bulwersującego wydarzenia doszło w czasie niedzielnej Mszy św. w paryskim kościele pod wezwaniem Ducha Świętego. Podczas udzielania Komunii św. do kapłana rozdzielającego Hostie podszedł mężczyzna, który otrzymawszy Komunię (na rękę) dokonał potwornego aktu profanacji: „Kiedy podałem mu Hostię, wziął ją do prawej ręki i po wypowiedzeniu enigmatycznych słów ‘to dla Nadii’ rozkruszył ją w palcach i rzucił na ziemię”, mówi skonsternowany kapłan – wikariusz parafii pw. Ducha Świętego, który tego dnia rozdzielał Komunię św.
„To potworna profanacja, dokonana z premedytacją; nic nie wskazywało na to, żeby ten człowiek był np. pod wpływem narkotyków. Myślę, że dobrze wiedział, co robi”, dodaje kapłan. To już kolejny przypadek profanacji Najświętszego Sakramentu w rejonie Paryża w tak krótkim czasie, po kradzieży konsekrowanych Hostii z kościoła w Bondy.
Źródło: Famille Chrétienne/Camille Lecuit, MM
Odważne stawanie w obronie wiary to nasz obowiązek - przekonuje w swojej książce ks. prof. Janusz Królikowski:
Nie mamy prawa milczeć! Apologia Kościoła
Zbyt wielu z nas milczy. Zbyt wielu najbardziej ceni sobie święty spokój, czyli spokój uzyskany kosztem przeróżnych ustępstw na polu moralności i zasad wiary. Poprawność polityczna nachalnie propagowana przez mass media i wymuszana coraz to nowymi rozporządzeniami prawnymi dotknęła także niektórych reprezentantów i członków Kościoła.
Komentarze (0)
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników serwisu. Redakcja nie ponosi odpowiedzialności za ich treść. Wpisy są moderowane przed dodaniem.