Obowiązek szczepienia czy wolny wybór? Parlament stanowy w amerykańskim Ohio pracuje nad ustawą antydyskryminacyjną
Na całym świecie trwają obecnie masowe szczepienia na COVID-19. fot. Pexels
Parlament stanowy w Ohio zajmuje się wniesionym 6 kwietnia b. r. przez republikankę Jennifer Gross projektem szczepionkowej ustawy antydyskryminacyjnej (Vaccine Choice and Anti-Discrimination Act, HB 248). Projekt zakazuje wszelkiej dyskryminacji ze względu odmowę przyjęcia szczepionki, a także nie pozwala na domaganie się od nikogo dokumentacji szczepienia ani upubliczniania tej dokumentacji.
Podczas jednego z przesłuchań przed komisją stanowej legislatury ustawę poparła czarnoskóra dziekan ds. usług studenckich na uniwersytecie Brandeis, dr Erika Smith. Powiedziała ona, że odrębne traktowanie osób szczepionych i niezaszczepionych „rozprzestrzenia się w narodzie jak pożar”, a wymuszanie przyjęcia specyfiku, który nie został oficjalnie zaakceptowany przez Federalną Agencję Leków jest „w najlepszym razie drakońskie, w najgorszym – przestępcze”.
Podczas zeznań przed komisją stanowej legislatury powiedziała, że jej prababka ze strony ojca urodziła się na plantacji w Alabamie, a ona sama widzi szczególne podobieństwo między segregacją rasową i segregacją szczepionkową.
„Dzisiaj obywatele walczą przeciw tyranii urzędników rządowych i opresji w swoim życiu codziennym ze strony ludzi, którzy oczekują od nich porzucenia na rzecz państwa danych od Boga wolności podtrzymanych przez konstytucję i posłuszeństwa względem nakazów, zwykłych ludzkich słów, które nie są prawem” – dodała.
Według jednego z przesłuchujących, republikanina Toma Younga, Smith bezbłędnie określiła czym jest ta ustawa. „To ustawa o wolności” – podsumował deputowany.
Źródło: Life Site News, JO
Jak zmieni nas pandemia i wszystko, co jest z nią związane? Rozważa to w swojej książce prof. Aleksander Nalaskowski:
Wielkie Zatrzymanie
Najbardziej prześladowany w Polsce profesor, Aleksander Nalaskowski, ciętym piórem, z wielką erudycją i przenikliwością rysuje niepokojącą wizję świata XXI wieku. Nasz zabiegany i ogłupiały glob ziemski przestał się kręcić na kilka miesięcy – nastąpiło Wielkie Zatrzymanie, jak trafnie nazywa to Autor. Gdy opadł pierwszy kurz wzniecony pandemią i globalnym zamieszaniem, pojawił się ponoć nowy obraz świata.
Komentarze (0)
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników serwisu. Redakcja nie ponosi odpowiedzialności za ich treść. Wpisy są moderowane przed dodaniem.