„Jeżeli chcemy przetrwać jako naród, to Jan Paweł II musi być w naszej powszechnej świadomości”. Jolanta Sosnowska w Civitas Christiana TV
Jolanta Sosnowska i Adam Bujak ze swoją najnowszą książką "Największy z rodu Polaków". Fot. Leszek Sosnowski Jolanta Sosnowska, dziennikarka, redaktor, biografka św. Jana Pawła II i autorka wielu książek, w tym nowości wydawnictwa Biały Kruk „Największy z rodu Polaków” ze zdjęciami Adama Bujaka, była gościem Piotra Sutowicza w programie na kanale Civitas Christiana TV.
„Zmieniła się sytuacja na pewno, dlatego też zmieniają się książki o nim, bo jest teraz potrzeba, żeby udowadniać to, co kiedyś było rzeczą oczywistą”, zauważa Jolanta Sosnowska. „Jeszcze na przykład pisząc na stulecie urodzin Jana Pawła II, pisząc tetralogię ‘Hetman Chrystusa’, która dotyczyła tylko pontyfikatu, moim motywem było, żeby przestano spłaszczać postać Jana Pawła II, żeby przestano mówić o nim jak o wielbicielu kremówek, opowiadać o nim tylko anegdotki, że to jest po prostu dużo głębsze, że nie można w ten sposób postępować z postacią św. Jana Pawła II. A potem, w trakcie pisania, jak ukazywały się kolejne tomy, zorientowałam się, że ten cel będzie zupełnie inny”, tłumaczy autorka „Największego z rodu Polaków”. „Rok temu, jak powstał ‘Święty Prorok’, to też była okazja, bo była 60. rocznica objęcia przez niego arcybiskupstwa krakowskiego i była dziesiąta rocznica jego kanonizacji. Dzisiaj, w tym roku, mamy dwie rocznice, bo 105. rocznica urodzin i 20. rocznica śmierci. I zastanawialiśmy się, w jaki sposób ją uczcić”, tłumaczy Jolanta Sosnowska.
„Wiadomo, że jak się pisze już którąś książkę poświęconą temu samemu bohaterowi, a jeszcze wcześniej zredagowało się kilkadziesiąt książek jemu poświęconych, które ukazywały się w trakcie jego życia, w trakcie jego pontyfikatu, to trzeba się dobrze zastanowić, w jaki sposób do tej książki podejść, żeby to się znowu różniło, żeby to nie było to samo, bo przecież życie jego jest takie samo”, wyjaśnia autorka „Największego z rodu Polaków”.
„My jesteśmy winni, że zapomnieliśmy fakty z jego życia, że zapomnieliśmy, jak do nas mówił, że zapomnieliśmy – mało! – zapomnieliśmy cały ten trud, ten ogromny trud, który on włożył w formowanie Polaków. W to, żeśmy wywalczyli może niepełną, bo jak się dzisiaj okazuje – niepełną, niezależność od komunizmu, nie całkiem się wyswobodziliśmy, ale on nam w tym bardzo pomógł, co jest też w tej chwili bardzo bagatelizowane i nie chce się tego pamiętać. Więc – jak to ugryźć?”, zastanawia się Jolanta Sosnowska.
„Tym razem pretekstem do powstania książki były zdjęcia pana Adama Bujaka: wspaniały zbiór, który mamy, z którego trzeba było również dokonać wyboru, bo jest bardzo, bardzo bogaty. I książka ma formę, jest podzielona oczywiście na rozdziały, ale to są w tej chwili już jakby eseje na konkretny temat. Fotografia staje się punktem wyjścia i ja snuję rozważania na temat zarówno tego, co znajduje się na tych fotografiach w danym rozdziale, ale również, co mi się z tym kojarzy i tak dalej. Jest to – wydaje mi się i zresztą takie mamy głosy od czytelników – że ta książka jest o tyle ważna też, że żyjemy w tej cywilizacji obrazkowej. Sam obrazek to za mało, na przykład albumy, same albumy typowe, albumy książkowe już nie cieszą się taką popularnością jak jeszcze 20 czy 30 lat temu, więc muszą być wzbogacone słowem, ale jeśli jest samo słowo, też ciężko jest dotrzeć do czytelnika. Ale jeżeli opowieść idzie równolegle, to już ma dużo większy walor, a poza tym w przypadku Jana Pawła II ważne jest, żebyśmy pamiętali, jak on wyglądał, jak się zmieniał, jak wyglądało to podczas pierwszej pielgrzymki do Ojczyzny, jak podczas drugiej, która już była po zamachu”, tłumaczy Jolanta Sosnowska, zauważając, że właśnie w książce „Największy z rodu Polaków” można to śledzić.
„Nie ma tu porządku chronologicznego, bo to poprzednie książki taki porządek chronologiczny miały. Tu jest esej i różne aspekty z jego życia, które właśnie mają pokazać, że to, iż mówiono już za życia, że jest największym z rodu Polaków, jest ważne również dzisiaj, a może nawet jeszcze ważniejsze, bo z perspektywy 20 lat od jego śmierci żyjemy już w innej rzeczywistości i na pewno wielu z nas, Polaków kochających ojczyznę, Polaków katolików, dostrzega, jak ten świat bez niego stał się biedny, stał się ubogi duchowo, jak zostaliśmy, nawet bym zaryzykowała takie stwierdzenie, zostaliśmy zapomniani”, diagnozuje autorka książki „Największy z rodu Polaków”.
„Nasze media, bo teraz wszystko kreuje się w mediach, nasze media mają bardzo małe zasięgi. W związku z tym Prawda, Chrystusowa Prawda przedziera się jak po grudzie. To nie jest już tak oczywiste jak 20 lat temu; wszystkie wrogie dzisiaj telewizje relacjonowały tamte wydarzenia, relacjonowały pielgrzymki. Nasze książki wszystkie były w tych stacjach telewizyjnych, w wiadomościach, pokazywane, były omawiane. Teraz nie ma takiej możliwości, żeby tamta strona zainteresowała się tym, co my robimy, naszym przekazem. I myśmy w pewnym stopniu dali się też zepchnąć do tej defensywy i niektórzy w tej defensywie zostali. Natomiast tak jak Państwo, tak i my absolutnie się na to nie zgadzamy i dlatego musimy z tego zapomnienia, również medialnego zapomnienia, ale to również się dzieje w ludziach, w katolikach, chrześcijanach, że oni jak gdyby strasznie przesiąkają tamtą narracją, tamtą ideologią. Już nie widzą atrakcyjności swojej i nie jest tak, że oni nawracają, tylko są nawracani na laicyzm”, ostrzega Jolanta Sosnowska.
„My nie ustajemy w produkcji tych książek, w tworzeniu tych książek, bo absolutnie nie chcemy dopuścić myśli, że postać Jana Pawła II zostanie zapomniana i to w wyniku tej obrzydliwej nagonki, tych oszczerstw, tych wrednych, wrednych, wrednych oszczerstw, które nie mają żadnego pokrycia w rzeczywistości, że zarzuca się naprawdę Janowi Pawłowi to, z czym on walczył, z czym się nie zgadzał. A to wszystko chce przeforsować ta druga strona, ta, która się z nim nie zgadza. I w związku z tym uderzyć w pasterza – rozpierzchną się owce, więc robią to. A ponieważ ludzie są z natury leniwi i nie chcą dociekać prawdy, właśnie przez ten świat wirtualny wybierają najczęściej, dokonują, że tak powiem, niewłaściwych wyborów moralnie. Bo [to] jest łatwiejsze, tak?”, tłumaczy biografka św. Jana Pawła II. „Ale my jako naród, jeżeli chcemy przetrwać, to Jan Paweł II musi być w naszej powszechnej świadomości jako nie tylko jako ten największy z rodu Polaków, ale nasz największy skarb narodowy, ponieważ o tym się też dzisiaj mało mówi, a on rozsławiał nasz kraj od pierwszego dnia pontyfikatu”, ocenia Jolanta Sosnowska.
Zachęcamy do wysłuchania całej rozmowy dostępnej na kanale Civitas Christiana TV:
Oprac. AD
Zapraszamy do naszej Księgarni Internetowej po książki o św. Janie Pawle II:

Największy z rodu Polaków
Największy z rodu Polaków – to określenie wobec Jana Pawła II pojawiło się już na początku jego pontyfikatu, a potem było powszechnie wypowiadane z dumą przy bardzo wielu okazjach, w tysiącach miejsc, przez ludzi Kościoła i przez zwykłych wiernych, ale też przez polityków i środki masowego przekazu, nie wyłączając tych, którzy dzisiaj tak zaciekle zwalczają Papieża Polaka.

PAKIET Hetman Chrystusa - komplet tomów 1-4 w promocyjnej cenie
Książka ta zrodziła się z fascynacji polskim Papieżem i z niezgody na traktowanie go jako dobrotliwego staruszka i miłośnika kremówek, na umniejszanie jego postaci, przebogatego dorobku i ogromnego autorytetu. Ojciec Święty jawi się tu jako osobowość zachwycająca – pasterz wyrazisty, konsekwentny, inteligentny, odpowiedzialny i odważny.

Święty Prorok. Karol Wojtyła – Jan Paweł II
Św. Jan Paweł II bywał nazywany prorokiem naszych czasów, nikt jednak do tej pory nie spojrzał w tym kontekście na całe jego życie. Próby takiej dokonuje w tej książce Jolanta Sosnowska (autorka czterotomowej biografii Papieża Polaka „Hetman Chrystusa”), śledząc pod tym kątem życiorys Karola Wojtyły – Jana Pawła II.

Do moich Rodaków. Św. Jan Paweł Wielki
Św. Jan Paweł II, zwany Wielkim, był dumnym Polakiem bez jakiegokolwiek kompleksu niższości wobec innych narodów. Takiego zachowania uczył też nas – zarówno głoszonym słowem, jak i własną postawą, którą prezentował, nie popadając przy tym w pychę czy pogardę wobec innych. Postawę swą zaś wykształcił w sobie i opierał na umiłowaniu Ojczyzny, na gruntownej wiedzy historycznej i oczywiście na głębokiej wierze w Boga i szacunku wobec bliźnich.

Święty Jan Paweł II na znaczkach pocztowych świata 2005-2015
Ks. prof. Waldemar Chrostowski, światowej sławy biblista i teolog, od dziecka pasjonujący się filatelistyką, przebywał na studiach w Rzymie w pierwszych pięciu latach pontyfikatu św. Jana Pawła II. Właśnie wtedy rozpoczął systematyczne gromadzenie, porządkowanie i opisywanie absolutnie unikatowego zbioru wszystkich „papieskich” walorów filatelistycznych, których liczba stale rosła.

Św. Jan Paweł II Wielki na drodze Chrystusa
Zamieszczone w tej książce rozważania Drogi Krzyżowej zostały napisane przez krakowskiego metropolitę abp. Marka Jędraszewskiego na nabożeństwo, które w roku 2020 miało zostać odprawione w Nowej Hucie. Nie mogło być odprawione z powodu pandemii koronawirusa. Ale te bardzo ciekawe, warte utrwalenia rozważania ukazują się w postaci książkowej.
Komentarze (0)
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników serwisu. Redakcja nie ponosi odpowiedzialności za ich treść. Wpisy są moderowane przed dodaniem.