„Dziadek do orzechów” Czajkowskiego uznany za „dzieło rasistowskie”. Berlińska publiczność już nie zobaczy klasycznego baletu

Nasi autorzy

„Dziadek do orzechów” Czajkowskiego uznany za „dzieło rasistowskie”. Berlińska publiczność już nie zobaczy klasycznego baletu

Fot. Staatsbibliothek Berlin Fot. Staatsbibliothek Berlin

Lubiany zarówno przez dzieci, jak i przez dorosłych klasyczny rosyjski balet „Dziadek do orzechów” Piotra Czajkowskiego został uznany przez Christiane Theobald – managera berlińskiego zespołu baletowego (Staatsballett), za... rasistowski. Powodem kuriozalnego zarzutu są... tańce arabskie i chińskie wykonywane na balu w królestwie Cukrowej Wróżki; w związku z tym tej zimy berliński Staatsballett nie zatańczy „Dziadka do orzechów”, tradycyjnie wystawianego w okresie Świąt Bożego Narodzenia. „Musimy zdawać sobie sprawę, że pewne elementy charakterystyczne dla danej epoki mogą dziś sprawiać problemy”, powiedziała Theobald, wyjaśniając, że taniec arabski towarzyszący w Królestwie Słodyczy kawie, podobnie jak taniec chiński związany z herbatą – oparte są na „szkodliwych stereotypach etnicznych”. Dziwne, że byłej baletnicy nie przeszkadza taniec hiszpański towarzyszący czekoladzie...

„Według podcastu opublikowanego przez Staatsballett berlińska publiczność nie jest dobrze przygotowana do tego, aby dobrze zrozumieć to, co widzi na scenie”, pisze niemiecki dziennik „Frankfurter Allgemeine Zeitung”, „na jakiej jednak podstawie manager berlińskiego zespołu baletowego twierdzi, że publiczność odbierze konkretny taniec jako rasistowski?”, stawia rozsądne pytanie redaktor tej gazety. Jednak Christiane Theobald stwierdziła, że podjęła taką decyzję ze względu na opinię kanadyjskiej skrzypaczki chińskiego pochodzenia Zhang Zhang, która napisała na Twitterze, że „’Dziadek do orzechów’ to dzieło rasistowskie, bo przedstawia Chińczyków w tańcu chińskim jako aroganckich głupków; wszyscy Chińczycy oglądający dzieło Czajkowskiego właśnie tak odbierali ten balet; powinno się zabronić wystawiania tego dzieła”. Zamiast „Dziadka do orzechów” berlińska publiczność zobaczy baletową wersję „Don Kichota”; aby uniknąć podobnych zarzutów, zatrudniono romskich konsultantów choreograficznych do ułożenia układu „tańca cygańskiego”.

Źródło: Le Figaro/Lou Fritel, Valeurs Actuelles, MM

Wielkie Zatrzymanie

Wielkie Zatrzymanie

Aleksander Nalaskowski

Najbardziej prześladowany w Polsce profesor, Aleksander Nalaskowski, ciętym piórem, z wielką erudycją i przenikliwością rysuje niepokojącą wizję świata XXI wieku. Nasz zabiegany i ogłupiały glob ziemski przestał się kręcić na kilka miesięcy – nastąpiło Wielkie Zatrzymanie, jak trafnie nazywa to Autor. Gdy opadł pierwszy kurz wzniecony pandemią i globalnym zamieszaniem, pojawił się ponoć nowy obraz świata.

 

 

 

Komentarze (0)

  • Podpis:
    E-mail:
  • Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników serwisu. Redakcja nie ponosi odpowiedzialności za ich treść. Wpisy są moderowane przed dodaniem.

Zamknij X W ramach naszego serwisu stosujemy pliki cookies. Korzystanie ze strony bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza, że będą one zamieszczane w Państwa urządzeniu końcowym.