Chiny oskarżają katolików o rozprzestrzenianie COVID-19. Zgromadzenia religijne zakazane w całej prowincji Hebei

Nasi autorzy

Chiny oskarżają katolików o rozprzestrzenianie COVID-19. Zgromadzenia religijne zakazane w całej prowincji Hebei

Epidemia Covid-19 pojawiła się ponownie w Hebei, prowincji otaczającej Pekin. Od 2 do 19 stycznia odnotowano tam ponad 800 pozytywnych wyników testów. Chociaż pochodzenie tej nowej fali nie jest jeszcze znane, Komunistyczna Partia Chin obwinia za nią działalność religijną.

Seria nowych przypadków pojawiła się głównie na terenach wiejskich, na których brakuje profilaktyki i usług medycznych, ale teraz istnieje obawa, że pandemia rozprzestrzeni się na stolicę prowincji, Shijiazhuang, w której zarejestrowano już 771 przypadków, a stamtąd na stolicę państwa Pekin. W związku z tą obawą władze rozpoczęły masową akcję szczepień. W ciągu zaledwie trzech dni zaszczepiono ponad 10 milionów ludzi i przebadano wszystkich mieszkańców Shijiazhuang (11,3 mln osób).

Wicepremier Sun Chunlan odwiedziła prowincję Hebei w dniach 15-18 stycznia i pilnie wezwała władze lokalne do wprowadzenia środków zapobiegawczych: kontroli podróżujących do Pekinu na terenie prowincji i na kluczowych obszarach, a przede wszystkim do „zawieszenia zgromadzeń religijnych”, ponieważ „prowadzenie działalności religijnej w czasie epidemii powoduje rozprzestrzenianie się wirusa”. Jednak przyznaje również, że „pochodzenie epidemii w Hebei jest nieznane” i zaprasza „departamenty bezpieczeństwa publicznego, przemysł i biura kontroli technologii do przeprowadzenia dochodzeń epidemiologicznych”.

Już w ostatnich tygodniach pojawiły się zarzuty, które łączą nowe rozprzestrzenianie się wirusa z działalnością religijną. Wioska Xiaoguozhuang, niedaleko Gaocheng (Shijiazhuang), została oskarżona o zapraszanie księży z Europy i Stanów Zjednoczonych, aby głosili w wiosce kazania, oraz o sprowadzenie wirusa z powrotem do Chin.

W odpowiedzi biura ds. religijnych w Shijiazhuang zaprzeczyły 9 stycznia, że przyczyną nowej fali były zgromadzenia religijne i stwierdziły, że pogłoska o wizytach europejskich i amerykańskich księży w Gaocheng jest nieprawdziwa. Patriotyczny Związek Katolików w  Shijiazhuang również oświadczył, że wiadomości o zagranicznych księżach są fałszywe i że diecezja nie ma nic wspólnego z rozprzestrzenianiem się wirusa, precyzując, że jak dotąd „tylko u jednego katolika z Shijiazhuang potwierdzono pozytywny wynik na COVID -19". Mimo to władze w Pekinie zdecydowały o zamknięciu wszystkich 155 miejsc kultu religijnego i zakazaniu wszelkich zgromadzeń religijnych w mieście Shijiazhuang i prowincji Hebei.

Kampania przeciwko „praktykom religijnym”, którym zarzuca się bycie „źródłem zakażenia” Covid-19 trwa. Tymczasem w mediach społecznościowych mnożą się zarzuty nie tylko przeciwko religiom w ogóle, ale właśnie przeciwko katolikom. Trzeba powiedzieć, że Hebei to region z największą liczbą katolików – jest ich tam ponad milion, ale w większości należą oni do nieoficjalnych społeczności. Wśród różnych głosów jest długi post niejakiego Song Yangbiao, który, wychodząc od rozprzestrzeniania się wirusa, zarzuca chrześcijanom narażanie „systemu socjalistycznego” na niebezpieczeństwo. Yangbiao jest szczególnie krytyczny wobec nieoficjalnych wspólnot i zgromadzeń religijnych, „które angażują dużą liczbę dzieci”. Na koniec radzi szefowej Biura ds. Wyznań Li Zhanzhi, aby ustąpiła ze stanowiska, ponieważ nie jest „prawdziwą komunistką”, gdyż nie udało jej się zablokować „rozwoju religii”.

Źródło: Asia News/Wang Zhicheng, AM

Epidemia koronawirusa sprawiła, że świat stanął w miejscu. Prof. Aleksander Nalaskowski w swojej bestsellerowej książce nazwał ten czas  Wielkim Zatrzymaniem. Jak zmieni nas wszystkich maleńki wirus? Próba odpowiedzi w książce: 

Wielkie Zatrzymanie

Wielkie Zatrzymanie

Aleksander Nalaskowski

Najbardziej prześladowany w Polsce profesor, Aleksander Nalaskowski, ciętym piórem, z wielką erudycją i przenikliwością rysuje niepokojącą wizję świata XXI wieku. Nasz zabiegany i ogłupiały glob ziemski przestał się kręcić na kilka miesięcy – nastąpiło Wielkie Zatrzymanie, jak trafnie nazywa to Autor. Gdy opadł pierwszy kurz wzniecony pandemią i globalnym zamieszaniem, pojawił się ponoć nowy obraz świata.

 

Komentarze (0)

  • Podpis:
    E-mail:
  • Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników serwisu. Redakcja nie ponosi odpowiedzialności za ich treść. Wpisy są moderowane przed dodaniem.

Zamknij X W ramach naszego serwisu stosujemy pliki cookies. Korzystanie ze strony bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza, że będą one zamieszczane w Państwa urządzeniu końcowym.