Niemieccy aktywiści na rzecz praw zwierząt bezmyślnie znieważyli pomnik ofiar holokaustu

Nasi autorzy

Niemieccy aktywiści na rzecz praw zwierząt bezmyślnie znieważyli pomnik ofiar holokaustu

Panorama Kolonii, Niemcy Panorama Kolonii, Niemcy W dniach 11-12 lipca woda w kilku fontannach na terenie Kolonii została zabarwiona na czerwony kolor. Do tej akcji przyznała się grupa „Animal Rebellion”, która pochwaliła się zdjęciami umieszczonymi na Facebooku. Celem happeningu miał być protest przeciwko „przestępstwom przeciwko dobrostanowi zwierząt, wyzyskowi [zwierząt] przez ludzi oraz nieliczeniu się z [ich] podstawowymi potrzebami w przemysłowej hodowli”. Organizacja wezwała również do „wprowadzonej przez rząd zmiany systemowej w kierunku sprawiedliwego systemu odżywiania opartego na roślinach, który szczególnie chroniłby także przed przyszłymi pandemiami”.

Jedną z fontann, które wzięli za cel aktywiści, była stojąca na placu Ericha Klibansky’ego tzw.  "Löwenbrunnen" (Lwia Fontanna), która stanowi pomnik ku czci deportowanych i wymordowanych w czasach nazizmu 1100 żydowskich dzieci; sam plac nosi imię ostatniego dyrektora ówczesnego żydowskiego liceum. Zarząd kolońskiej gminy synagogalnej, w którego skład wchodzi także wiceprzewodniczący Centralnej Rady Żydów w Niemczech, Abraham Lehrer, wypowiedział się zdecydowanie: „Zbezczeszczenie tej fontanny czerwoną farbą jako symbolem krwi jest aktem bezgranicznego braku wyczucia i szyderstwem z ofiar Holokaustu, w szczególności dzieci i młodzieży,  a także ich ocalałych krewnych”.

Członkowie „Animal Rebellion” zamieścili przeprosiny za pośrednictwem Twittera. Żałują, że nieumyślnie wyrządzili krzywdę żydowskiej kulturze i zapowiadają, że przy następnej akcji tego typu będą sprawdzać historyczne i symboliczne tło obiektów. Miasto Kolonia poinformowało, zgodnie z doniesieniami lokalnych mediów, o wniesieniu zarzutów przeciwko sprawcom.

Źródło: katholisch.de, AM

Wielkie Zatrzymanie

Wielkie Zatrzymanie

Aleksander Nalaskowski

Najbardziej prześladowany w Polsce profesor, Aleksander Nalaskowski, ciętym piórem, z wielką erudycją i przenikliwością rysuje niepokojącą wizję świata XXI wieku. Nasz zabiegany i ogłupiały glob ziemski przestał się kręcić na kilka miesięcy – nastąpiło Wielkie Zatrzymanie, jak trafnie nazywa to Autor. Gdy opadł pierwszy kurz wzniecony pandemią i globalnym zamieszaniem, pojawił się ponoć nowy obraz świata.

 

Komentarze (0)

  • Podpis:
    E-mail:
  • Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników serwisu. Redakcja nie ponosi odpowiedzialności za ich treść. Wpisy są moderowane przed dodaniem.

Zamknij X W ramach naszego serwisu stosujemy pliki cookies. Korzystanie ze strony bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza, że będą one zamieszczane w Państwa urządzeniu końcowym.