Wielka Brytania zarzuca Francji bezczynność w kwestii migrantów przekraczających kanał La Manche. Spięcia na linii Paryż-Londyn

Nasi autorzy

Wielka Brytania zarzuca Francji bezczynność w kwestii migrantów przekraczających kanał La Manche. Spięcia na linii Paryż-Londyn

Uchodźcy z Syrii i Iraku w drodze na jedną z greckich wysp. Fot. Ggia, CC BY-SA 4.0 https://creativecommons.org/licenses/by-sa/4.0, Wikimedia Commons Uchodźcy z Syrii i Iraku w drodze na jedną z greckich wysp. Fot. Ggia, CC BY-SA 4.0 https://creativecommons.org/licenses/by-sa/4.0, Wikimedia Commons Francuski minister spraw wewnętrznych Gérald Darmanin potępił brytyjski projekt dotyczący zawracania do Francji migrantów przepływających kanał La Manche twierdząc, iż Wielka Brytania postępuje „wbrew prawu międzynarodowemu”. Zarzucił też stronie brytyjskiej stosowanie szantażu finansowego wobec Francji. W odpowiedzi brytyjska sekretarz stanu ds. rozwoju międzynarodowego Priti Patel stwierdziła, iż francuskie służby nie starają się zapobiegać niebezpiecznym eskapadom morskim migrantów.

Mimo wcześniejszych deklaracji dotyczących współpracy po obu stronach kanału La Manche, Zjednoczone Królestwo obwinia Francję o bezczynność w kwestii migrantów. Od początku bieżącego roku przez kanał La Manche do Wielkiej Brytanii przedostało się ponad 10 tys. osób; codziennie dochodzi też do pobicia rekordów liczb migrantów przybywających do Zjednoczonego Królestwa w ciągu jednego dnia. Priti Patel domaga się, jak twierdzi francuski dziennik Valeurs Actuelles „zgodnie z brytyjską interpretacją prawa międzynarodowego”, aby straż ochrony wybrzeża zawracała łodzie z migrantami z powrotem do Francji „zanim przybiją do brzegów Wielkiej Brytanii”. Jak podaje „Le Parisien”, funkcjonariusze ochrony wybrzeża mieliby przejść specjalne szkolenia w tym kierunku.

„Francja nie akceptuje żadnych praktyk niezgodnych z międzynarodowym prawem morskim, nie zgadza się też na szantaż finansowy. Zobowiązania, których wcześniej podjęła się Wielka Brytania, muszą zostać dotrzymane. Stanowczo to wyjaśniłem w rzeczowej rozmowie z panią Priti Patel”, napisał 9 września na Twitterze Gérald Darmanin. Wiele osób ma poważne wątpliwości co do sposobu wprowadzenia w życie brytyjskiego projektu, który mógłby być skuteczny tylko wówczas, gdyby Francja zgodziła się ratować odesłanych migrantów jeszcze na morzu.

Źródło: Valeurs Actuelles, MM   

Kraje Starego Kontynentu powoli zaczynają dostrzegać niebezpieczeństwa, jakie płyną z przyjmowania pod swój dach migrantów. Więcej o tych zagrożeniach dowiedzieć się można z książki ks. prof. Waldemara Cisło:

Imigranci u bram. Kryzys uchodźczy i męczeństwo chrześcijan XXI w.

Imigranci u bram. Kryzys uchodźczy i męczeństwo chrześcijan XXI w.

Paweł Stachnik, ks. Waldemar Cisło

Co trzy minuty gdzieś na świecie ginie jeden chrześcijanin; nie umiera naturalną śmiercią; ginie męczeńsko za to, że nie chciał wyrzec się Pana Jezusa. Świat z tego powodu nie lamentuje, wielcy politycy nie protestują, organizacje pozarządowe tego nie zauważają. Śmierć chrześcijanina - niemal zawsze z rąk muzułmanów – nie oburza mass mediów. Co innego nieszczęścia wyznawców islamu – to powinno nas poruszać.

 

Komentarze (0)

  • Podpis:
    E-mail:
  • Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników serwisu. Redakcja nie ponosi odpowiedzialności za ich treść. Wpisy są moderowane przed dodaniem.

Zamknij X W ramach naszego serwisu stosujemy pliki cookies. Korzystanie ze strony bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza, że będą one zamieszczane w Państwa urządzeniu końcowym.