"Unia Europejska opuściła chrześcijan”

Nasi autorzy

"Unia Europejska opuściła chrześcijan”

 Fot. https://pl.wikipedia.org/ Fot. https://pl.wikipedia.org/

Kiedy zostaje poruszona kwestia prześladowania chrześcijan, od razu myślimy o tych z Afryki, a także z Bliskiego i Dalekiego Wschodu. Niemniej jednak, na nasze własne nieszczęście, [także i w Europie] doszło do prawdziwej eksplozji aktów chrystianofobii.

W opublikowanym 3 marca [m.in. na łamach „Le Figaro”] liście otwartym dwadzieścia znanych osób zaapelowało do instytucji europejskich, aby zajęły się przeciwdziałaniem nasilającym się atakom wymierzonym w chrześcijan na Starym Kontynencie. Sygnatariusze zakwestionowali odmowę Komisji Europejskiej w kwestii powołania koordynatora, do którego obowiązków należałoby przeciwdziałanie atakom na chrześcijan. Kilka dni później przypomniałem Komisji tę sprawę, ta jednak ponownie ją odrzuciła.

Według raportu Organizacji Bezpieczeństwa i Współpracy w Europie (OSCE) przestępstwa na tle nienawiści wymierzone w chrześcijan we Francji to przede wszystkim podpalenia kościołów, napady na uczestników procesji, zastraszanie i ataki z bronią w ręku na księży i na wiernych świeckich czy też akty terroryzmu dokonywane podczas jarmarków świątecznych przez muzułmanów. Te ataki obecnie przeprowadzane są na taką skalę, że doświadczenia francuskich katolików coraz częściej przypominają to, z czym mają do czynienia przedstawiciele mniejszości chrześcijańskich w krajach muzułmańskich. 

W 2015 r. Unia Europejska powołała koordynatora do spraw walki z antysemityzmem, natomiast w 2018 r. – podobnego urzędnika, do którego obowiązków należy zwalczanie przestępstw wymierzonych w wyznawców islamu. Jednak do dnia dzisiejszego nikt z ramienia UE nie chroni chrześcijan...  

Według tego samego raportu OSCE dotyczącego przestępstw na tle religijnym w 2020 r. w Europie doszło aż do 980 odnotowanych przypadków ataków na chrześcijan, podczas gdy w muzułmanów wymierzonych było 206 ataków; doszło też do 279 ataków podyktowanych antysemityzmem. Nic nie ujmując innym ofiarom, już na pierwszy rzut oka widać, że najczęściej ofiarami najbardziej bestialskich ataków padają europejscy chrześcijanie. Jednak mimo to Komisja Europejska nadal temu zaprzecza, łamiąc w ten sposób 10. artykuł fundamentalnych praw Unii Europejskiej, w którym jest mowa o zagwarantowaniu wolności wyznania dla każdego.  

Te ataki celują w chrześcijaństwo, które jest kolebką naszej europejskiej cywilizacji. Jeśli UE nie będzie chroniła chrześcijan, będzie to oznaczało odrzucenie całego dziedzictwa europejskiego i stworzenie idealnych warunków dla stworzenia nowego człowieka, któremu będzie się wydawało, że masowa migracja rozwiąże wszystkie jego problemy.

„Cała cywilizacja europejska jest przesiąknięta chrześcijaństwem. Niebezpiecznym zjawiskiem jest to, że Zachód robi wszystko, aby zaprzeczyć swojej tożsamości. Zachowuje się jak zbuntowany nastolatek, który chce się odciąć zarówno od swojego nazwiska, jak i korzeni. Europa sama się oszukuje, próbując bezowocnie przekonać samą siebie, że pochodzi znikąd i że została ukształtowana bez decydującego wpływu chrześcijaństwa” – te słowa kard. Saraha w przejrzysty sposób ukazują istotę problemu. W żadnym wypadku nie wolno zatem dopuścić, aby pojawiło się przyzwolenie na prześladowanie chrześcijan.

W tym momencie dochodzimy do sedna sprawy, którą muszą sobie uświadomić zarówno europejscy chrześcijanie (nie wyłączając Francuzów), jak i ich współwyznawcy z całego świata. Ci, którzy chcą zdekonstruować nasze społeczeństwo, doskonale wiedzieli, że muszą zacząć od tego, co przez całe stulecia było jego spoiwem. Możemy nie mieć już żadnych wątpliwości, że to wszystko nie jest dziełem przypadku ani też nieodpowiedzialności naszych elit. To, co widzimy, jest efektem przemyślnej, wyrafinowanej polityki opartej na nihilizmie połączonym z rewizjonizmem, które mają nas zmusić do zapomnienia, kim jesteśmy. „Wieczna” Francja powinna mieć jednak przed sobą piękną przyszłość. Od nas zależy, czy tak właśnie będzie.

Źródło: rassemblementnational.fr; Valeurs Actuelles/Jean-Paul Garraud, MM

Roztrzaskane lustro. Upadek cywilizacji zachodniej

Roztrzaskane lustro. Upadek cywilizacji zachodniej

Wojciech Roszkowski

Czy to już koniec naszej cywilizacji?
Trzymamy w ręku książkę, która jest jednym z najważniejszych dzieł współczesnej humanistyki, nie tylko polskiej. Wybitny uczony i pisarz, wielki erudyta, prof. Wojciech Roszkowski, dokonuje w niej bilansu naszej cywilizacji. Bilans to dramatyczny.

 

Komentarze (0)

  • Podpis:
    E-mail:
  • Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników serwisu. Redakcja nie ponosi odpowiedzialności za ich treść. Wpisy są moderowane przed dodaniem.

Zamknij X W ramach naszego serwisu stosujemy pliki cookies. Korzystanie ze strony bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza, że będą one zamieszczane w Państwa urządzeniu końcowym.