Tysiące pielgrzymów w Lourdes; po pandemicznych restrykcjach we Francji rośnie zainteresowanie ruchem pielgrzymkowym

Nasi autorzy

Tysiące pielgrzymów w Lourdes; po pandemicznych restrykcjach we Francji rośnie zainteresowanie ruchem pielgrzymkowym

Fot. Adam Bujak / Archiwum Białego Kruka Fot. Adam Bujak / Archiwum Białego Kruka

Francuskie sanktuarium Najświętszej Marii Panny z Lourdes, jedno z najsłynniejszych katolickich sanktuariów na świecie, po przerwie spowodowanej pandemią COVID-19 przeżywa prawdziwe oblężenie pielgrzymkowe. Od początku roku do Lourdes przybyło 1,6 mln wiernych. W wieczornej procesji ze świecami w wigilię święta Wniebowzięcia Najświętszej Marii Panny wzięło udział 15 tys. pielgrzymów, w tym wielu cierpiących na poważne choroby. Pątniczki z Portugalii Edite Antunes i Maria Silva w wypowiedzi dla francuskiego dziennika „Le Figaro” wspomniały, że ich pierwszej wizycie po całkowitym zniesieniu pandemicznych obostrzeń towarzyszyło ogromne wzruszenie, tym bardziej iż także sanktuarium w Fatimie na czas obostrzeń covidowych pozostało zamknięte dla wiernych. Restrykcje wprowadzone w 2020 r. zredukowały liczbę wiernych przybywających do Lourdes do 800 tys. w 2020 r. W ciągu całego 2021 r. do francuskiego sanktuarium przybyło 1,6 mln wiernych. Sanktuarium, którego roczny budżet wynosi 30 mln euro, utrzymuje się jedynie z datków wiernych; w latach obostrzeń pandemicznych ok. ¼ z 320 pracowników musiała zostać zwolniona z pracy ze względu na brak środków. Obecnie sanktuarium się odradza po pandemii, mówi David Torchala, dyrektor ds. komunikacji.

Wśród 15 tys. pielgrzymów przybyłych do Lourdes była grupa 4 tys. uczestników narodowej pielgrzymki Francuzów; to najważniejsza dla francuskich katolików pielgrzymka, od 1873 r. organizowana rokrocznie z okazji święta Wniebowzięcia Najświętszej Marii Panny.

Źródło: Le Figaro, MM

Odpowiedź nieba dla ziemi. Lourdes. Objawienia, uzdrowienia, nawrócenia

Odpowiedź nieba dla ziemi. Lourdes. Objawienia, uzdrowienia, nawrócenia

Gustave Boissarie

Wszystkie postaci w tej książce są autentyczne, wszystkie opisane wydarzenia naprawdę miały miejsce. Czyta się ją jednak nie jak chłodny dokument, ale jak pełną dramatycznych zwrotów akcji powieść. Jest to zarazem wielkie świadectwo działalności Pana Boga. Upodobał On sobie niektóre z miejsc na naszej Ziemi, gdzie Jego wyznawcy gromadzą się szczególnie licznie, gdzie leczy On nas i nawraca – mówimy, że czyni tam cuda.

 

 

 

Komentarze (0)

  • Podpis:
    E-mail:
  • Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników serwisu. Redakcja nie ponosi odpowiedzialności za ich treść. Wpisy są moderowane przed dodaniem.

Zamknij X W ramach naszego serwisu stosujemy pliki cookies. Korzystanie ze strony bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza, że będą one zamieszczane w Państwa urządzeniu końcowym.