Świątynia Szatana w amerykańskim Salem została przez państwo uznana za Kościół
Giotto di Bondone Sąd Ostateczny (fragment) Fot. Wikimedia W liczącym ok. 40 tys. mieszkańców miasteczku Salem w amerykańskim stanie Massachusetts (rejon Nowa Anglia) ma swą siedzibę tzw. Świątynia Szatana, czyli grupa satanistów działających w 13 stanach USA oraz w Kanadzie. Na początku maja tego roku Urząd Podatkowy USA (Internal Revenue Service, agencja rządowa zajmująca się ściąganiem podatków, podlegająca Departamentowi Skarbu Państwa) uznał, że Świątynię Szatana należy traktować jako oficjalny Kościół.
Ma to wymiar nie tylko symboliczny, choć i ten jest zatrważający, ale też przede wszystkim ekonomiczny, gdyż została ona tym samym zwolniona z płacenia podatku dochodowego. Co więcej, posiadając status Kościoła może się już teraz ubiegać bez przeszkód o różnego rodzaju dotacje publiczne; sataniści mieli do nich wcześniej zablokowany dostęp, gdyż byli traktowani jako sekta.
Świątynia Szatana zasłynęła do tej pory przede wszystkim atakami na chrześcijaństwo. Jej członkowie zorganizowali między innymi całkiem głośny protest w Scottsdale (Arizona), gdyż tradycyjnie każda sesja rady miasta zaczyna się tam od wspólnej modlitwy. Protest ten okazał się nieskuteczny, ale już następna akcja satanistów zakończyła się sukcesem. Udało im się bowiem przed parlamentem stanowym w Arkansas ustawić pomnik szatana jako wyraz sprzeciwu wobec znajdującego się obok pomnika Dziesięciu Przykazań…
Świątynia Szatana otwarcie uznaje się za organizację ateistyczną, której głównym wrogiem są wartości chrześcijańskie. Jej członkowie witają się znanym satanistycznym pozdrowieniem „Hail Satan”, czyli „Cześć szatanowi”, oddają cześć pomnikom szatana, a w swoim logotypie umieścili m.in. pentagram i rogi diabła. Do głównych celów wyznawców należy całkowita legalizacja aborcji aż do samego porodu oraz uznanie małżeństw homoseksualnych.
Źródło: Life Site News
Roztrzaskane Lustro - Upadek cywilizacji zachodniej
Czy to już koniec naszej cywilizacji?
Trzymamy w ręku książkę, która jest jednym z najważniejszych dzieł współczesnej humanistyki, nie tylko polskiej. Wybitny uczony i pisarz, wielki erudyta, prof. Wojciech Roszkowski, dokonuje w niej bilansu naszej cywilizacji. Bilans to dramatyczny.
Komentarze (0)
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników serwisu. Redakcja nie ponosi odpowiedzialności za ich treść. Wpisy są moderowane przed dodaniem.