Prawa kobiet? Talibowie uznali apel ONZ za „bezpodstawny”
ONZ wezwała talibów do „natychmiastowego zaprzestania prowadzenia polityki łamiącej prawa człowieka, w tym w szczególności naruszającej podstawowe prawa kobiet i dziewcząt afgańskich, ograniczającej ich prawo do edukacji, zatrudnienia i swobodnego poruszania się w przestrzeni publicznej”. Ponadto członkowie ONZ zwrócili uwagę, iż Afganki są zmuszane do zasłaniania twarzy, kiedy przebywają poza domem. 27 maja afgański minister spraw zagranicznych ogłosił, iż apel ONZ jest „bezzasadny i nierealistyczny w próbie zagwarantowania praw afgańskim kobietom”. „Społeczeństwo afgańskie składa się w większości z muzułmanów, zatem wymagane przez rząd poszanowanie dla noszenia hidżabu przez kobiety jest uwarunkowane przez wartości religijne i kulturowe, popiera to także większość naszych obywateli”, powiedział afgański minister w oficjalnym oświadczeniu.
Na początku maja dowódca talibów, którzy przejęli władzę w Afganistanie w 2021 r., wydał rozkaz, aby kobiety całkowicie zakrywały twarz w miejscu publicznym (z wyjątkiem niewielkich otworów na oczy); idealnym kobiecym ubiorem ponownie została uznana burka. Narzucone Afgankom surowe restrykcje „przekształciły się w model segregacji seksualnej i uczyniły kobiety niewidzialnymi dla społeczeństwa”, podkreśla specjalny korespondent ONZ Richard Bennet.
Źródło: Le Figaro, MM
Imigranci u bram. Kryzys uchodźczy i męczeństwo chrześcijan XXI w.
Co trzy minuty gdzieś na świecie ginie jeden chrześcijanin; nie umiera naturalną śmiercią; ginie męczeńsko za to, że nie chciał wyrzec się Pana Jezusa. Świat z tego powodu nie lamentuje, wielcy politycy nie protestują, organizacje pozarządowe tego nie zauważają. Śmierć chrześcijanina - niemal zawsze z rąk muzułmanów – nie oburza mass mediów. Co innego nieszczęścia wyznawców islamu – to powinno nas poruszać.
Komentarze (0)
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników serwisu. Redakcja nie ponosi odpowiedzialności za ich treść. Wpisy są moderowane przed dodaniem.