„Peace will come”. Francuski kompozytor wspiera Ukrainę

Nasi autorzy

„Peace will come”. Francuski kompozytor wspiera Ukrainę

Z oryginalną inicjatywą wsparcia dla ukraińskich dzieci – ofiar agresji Rosji na Ukrainę wyszedł pochodzący z Bretanii francuski kompozytor Erwan Coïc, żonaty z Ukrainką, ojciec czteroletniej dziewczynki. Przy współpracy zaangażowanych w projekt francuskich artystów powstała płyta „Peace will come” („Nadejdzie pokój”). Całkowity dochód z jej sprzedaży zostanie przekazany na rzecz pomocy medycznej i psychologicznej dla najmłodszych ofiar rosyjskiego bestialstwa. „Zdajemy sobie sprawę, że pomoc medyczna dla ludności cywilnej cierpiącej z powodu rosyjskich bombardowań jest absolutnym priorytetem. Pragniemy pozyskać środki na dostarczenie Ukraińcom niezbędnych lekarstw, środków medycznych oraz protez”, mówi artysta.

Na płycie znalazło się 17 utworów skomponowanych specjalnie z tej okazji przez Erwana Coïca; w nagraniu wzięli udział poruszeni ukraińską tragedią francuscy artyści muzycy, którzy zrezygnowali z honorariów, przeznaczając je na wsparcie dla ofiar. Płyta będzie dostępna w sprzedaży w ponad 200 krajach. „W utworach, które prezentujemy, dominuje brzmienie fortepianu, są one inspirowane głównie muzyką filmową. Staraliśmy się utrzymać je w takim stylu, który trafia do publiczności i słuchaczy na całym świecie”, mówi kompozytor. W nagraniu znalazło się także słynne przemówienie prezydenta Ukrainy Wołodymyra Zełenskiego podczas gali Grammy Awards 2002.

Źródło: France Info/Diego Caparros, MM

Wojna. Reportaż z Ukrainy

Wojna. Reportaż z Ukrainy

 

Ta wojna jest blisko. Kilkanaście kilometrów od polskiej granicy znajdują się w pełni uzbrojone posterunki wojskowe, a w nich żołnierze gotowi walczyć z rosyjskim najeźdźcą aż do śmierci. Ale oprócz geografii chowa się w bliskości tej wojny jeszcze inna, upiorna prawda. Niemiłosiernie bombardowana charkowska dzielnica Sałtiwka łudząco przypomina przecież blokowiska łódzkiego Widzewa czy warszawskiego Ursusa.


Komentarze (0)

  • Podpis:
    E-mail:
  • Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników serwisu. Redakcja nie ponosi odpowiedzialności za ich treść. Wpisy są moderowane przed dodaniem.

Zamknij X W ramach naszego serwisu stosujemy pliki cookies. Korzystanie ze strony bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza, że będą one zamieszczane w Państwa urządzeniu końcowym.