Paryż: tradycyjna procesja ku czci św. Joanny d’Arc nie odbędzie się. Minister spraw wewnętrznych Gérald Darmanin wydał zakaz
Jan Matejko, Dziewica Orleańska Fot. Wikimedia
10 maja francuska sekretarz stanu ds. obywatelstwa Sonia Backès podała do wiadomości publicznej, iż organizowana przez ruch rojalistyczny L’Action Française tradycyjna procesja ku czci św. Joanny d’Arc zostaje w tym roku objęta zakazem. Zgodnie z planem procesja miała wyruszyć w niedzielę 14 maja o godz. 10.00 z placu przed Operą Paryską. „Manifestacja (!) w hołdzie Joannie d’Arc ogłoszona przez ultraprawicową grupkę (!) zostanie objęta zakazem przez prefekturę (paryskiej) policji”, powiedziała Sonia Backès podczas tradycyjnej konferencji pomiędzy przedstawicielami rządu i senatu. Zakaz jest konsekwencją instrukcji wydanych przez ministra spraw wewnętrznych Géralda Darmanina, który domagał się od prefektów policji, aby „w przyszłości wydawali zakazy manifestacji i imprez organizowanych przez grupy i stowarzyszenia o charakterze ultraprawicowym i ekstremalnie prawicowym”. Dokładniej, minister spraw wewnętrznych wydał okólnik o wiele mówiącym tytule „Zakaz manifestacji i spotkań ultraprawicowych”, w którym nakazuje „podjęcie niezbędnych środków w celu bezwzględnego zakazu organizowania tego typu demonstracji, aby uniknąć ryzyka strat materialnych, zakłócania porządku publicznego, wzywania do przemocy wobec określonych grup osób (...), a także negowania zbrodni przeciwko ludzkości”. Bezpośrednią przyczyną wydania takiego rozporządzenia przez ministra spraw wewnętrznych było wystąpienie socjalistycznego senatora Davida Assouline’a, który zaapelował do Géralda Darmanina, aby zabronił organizowania manifestacji przez prawicowe stowarzyszenia, ponieważ „to niedopuszczalne, aby pozwolić grupie 500 faszystów (!) paradować w sercu Paryża”.
Źródło: Valeurs Actuelles, Le Figaro, MM
Francuskie samobójstwo
„Francuskie samobójstwo” we Francji biło rekordy sprzedaży: 15 tys. egz. dziennie! Równie silne były napaści na książkę i jej autora; nic dziwnego, skoro wieszczy on schyłek Francji, którego główną przyczyną są/będą kobiety-feministki, ruchy gejowskie i wszystkie inne z nimi spokrewnione oraz muzułmańscy imigranci. Za równie niebezpieczne uznaje „mroczne, podziemne wpływy brukselskich technokratów”.
Komentarze (0)
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników serwisu. Redakcja nie ponosi odpowiedzialności za ich treść. Wpisy są moderowane przed dodaniem.