Niemieckie media: domaganie się reparacji przez Polskę to „antyniemiecka retoryka” i „walka wyborcza PiS”

Nasi autorzy

Niemieckie media: domaganie się reparacji przez Polskę to „antyniemiecka retoryka” i „walka wyborcza PiS”

Atak Niemiec na Polskę i początek II wojny światowej.  Fot Wikimedia Atak Niemiec na Polskę i początek II wojny światowej. Fot Wikimedia

Żądanie reparacji wojennych od Niemiec w wysokości 1,3 bln euro, jakie przedstawiła Polska 1 września, w 83. rocznicę wybuchu II wojny światowej spotkało się z żywą reakcją prasy niemieckiej. Media zza Odry, komentując odmowę rządu Republiki Federalnej, powołują się na wcześniejsze uregulowania w tej kwestii. Przywoływane są wyniki konferencji w Poczdamie, w myśl których Polska miała otrzymać część odszkodowania, jakie zostało przyznane ZSRS, rezygnacja z reparacji, jaką wyraził w 1953 roku rząd PRL, jak również traktat „dwa plus cztery” z 1990 roku pomiędzy dwoma państwami niemieckimi a USA, ZSRS, Francją i Wielką Brytanią, który, według obecnego rządu Republiki Federalnej uregulował wszelkie roszczenia o reparacje – choć portal RND.de przyznaje, że nie wymieniał on wyraźnie reparacji, a liczne państwa zaatakowane i okupowane przez nazistowskie Niemcy, w tym Grecja i Polska, nie brały udziału w prowadzących do niego negocjacjach.

Mimo iż nie neguje się otwarcie niemieckiej winy za zniszczenia II wojny światowej, pojawiają się głosy, że podniesienie tej kwestii stanowi element „antyniemieckiej retoryki” ze strony rządzącej partii, która pragnie w ten sposób zmobilizować swój elektorat przed wyborami parlamentarnymi w przyszłym roku, jak w przypadku Svena Felixa Kellerhoffa z „Die Welt”, który określa ten krok jako „klasycznie krótkowzroczną, tak: błędną politykę”, gdyż „między państwami chodzi o to, aby umożliwić wspólną przyszłość. Polska potrzebuje Niemiec jako partnera, zwłaszcza w obliczu poważnych wyzwań, jakie stawia agresja Putina wobec Ukrainy i jej przewidywalne konsekwencje polityczne. Wiedzą o tym wszyscy w Polsce – wszyscy oprócz nacjonalistów”. O pogorszeniu stosunków polsko-niemieckich i walce wyborczej pisze także RND.de, powołując się na Agnieszkę Ładę-Konefał, wicedyrektor Niemieckiego Instytutu Spraw Polskich w Darmstadt. Publicysta tego portalu Jan Emendörfer komentuje ponadto: „Nawet w samej Polsce istnieją wątpliwości co do wykonalności żądań. Niemniej jednak są mile widzianym sposobem, aby przynajmniej moralnie trzymać Niemcy w ryzach i zahamować ich liberalne ambicje reformatorskie w stosunku do UE. Niemieckie idee Europy jako federalnego państwa europejskiego idą zdecydowanie za daleko dla sił konserwatywnych w Polsce”.

Źródło: Der Spiegel, RND.de, Welt.de, AM

Zbrodnia i grabież. Jak Niemcy tuszują prawdę o sobie.

Zbrodnia i grabież. Jak Niemcy tuszują prawdę o sobie.

Wojciech Polak, Sylwia Galij-Skarbińska

Książka Wojciecha Polaka i Sylwii Galij-Skarbińskiej „Zbrodnia i grabież. Jak Niemcy tuszują prawdę o sobie” jest dramatyczną panoramą trudnych relacji polsko-niemieckich po 1939 r.

 

 

 

Komentarze (0)

  • Podpis:
    E-mail:
  • Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników serwisu. Redakcja nie ponosi odpowiedzialności za ich treść. Wpisy są moderowane przed dodaniem.

Zamknij X W ramach naszego serwisu stosujemy pliki cookies. Korzystanie ze strony bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza, że będą one zamieszczane w Państwa urządzeniu końcowym.