Newsweek atakuje ministra Szczerskiego. Szydzi z jego katolicyzmu, wizji Europy z silną Polską oraz przywiązania do Jana Pawła II.

Nasi autorzy

Newsweek atakuje ministra Szczerskiego. Szydzi z jego katolicyzmu, wizji Europy z silną Polską oraz przywiązania do Jana Pawła II.

Prof. Krzysztof Szczerski, szef gabinetu prezydenta RP i autor książki Prof. Krzysztof Szczerski, szef gabinetu prezydenta RP i autor książki "Utopia Europejska". Fot. Biały Kruk

Zbliżają się wybory do Parlamentu Europejskiego i równocześnie aktywizują się zagraniczne media piszące w języku polskim, atakując osoby przywiązanie do wartości konserwatywnych i chrześcijańskich. Chodzi głównie, rzecz jasna, o media niemieckie, szczególnie nienawistne wobec polskiej tradycji i niezależności. Celem tych ataków w ostatnich dniach padli już abp Marek Jędraszewski i Adam Bujak, dziś niemieckie medium, używające dla zmyłki amerykańskiego tytułu „Newsweek”, wytoczyło swe działa przeciwko ministrowi Krzysztofowi Szczerskiemu.

Powodem do ataku na szefa gabinetu prezydenta RP stała się książka prof. Szczerskiego pt. „Utopia Europejska”, w której minister analizuje funkcjonowanie demokracji w UE wykazując wciąż rosnące obszary deficytu tejże demokracji w strukturach i władzach unijnych. Dowodzi jak wielkie znaczenie dla całego kontynentu ma nasz region, czyli Europa Środkowo-Wschodnia. Podkreśla rolę i możliwości Polski w reintegracji Europy. Mówiąc krótko: rysuje wizję silnej Polski opartej na tradycji i wierze, która może uratować Stary Kontynent i wyrwać go z berlińsko-brukselskich szponów.

Dla „Newsweeka” natomiast jest to perspektywa wręcz upiorna, kiedy Polska nie godzi się na byt postkolonialny, a książki „Utopia Europejska” niemiecki mocodawca polskich redaktorów najwidoczniej się przestraszył, bo kreślona w niej wizja Polski i Europy zaczyna się urzeczywistniać. Świadczy o tym między innymi fakt, że „Utopia Europejska” ukazała się także w języku węgierskim i obecnie jest tłumaczona na inne języki, głównie z krajów Trójmorza. To kolejny, widoczny znak, że nasz region się integruje. I rośnie w siłę.

Tymczasem realny sojusz Trójmorza dla Niemiec jest zagrożeniem, gdyż oznacza niezależność państw na wschód od Odry. Stąd też sterowane z Berlina tuby propagandowe robią wszystko, aby tę inicjatywę ośmieszyć. Przykładowo w artykule z „Newsweeka” dowiemy się, że niedorzeczne jest, iż Polacy chcą pozostać „wierni Bogu i Polsce,” podobnie jak próba „reewangelizacji Europy” ma być pozbawiona sensu.

Dalej przeczytamy również takie śmieszne zarzuty:

„Według ministra Szczerskiego kondycja dzisiejszej Europy jest kiepska. Trawi ją potop, czas więc pomyśleć o polskim Noe, który uratuje Stary Kontynent. ‘W naszych czasach rodzinę patriarchy i jego samego musi zastąpić grupa społeczna lub cały naród. […] Im szybciej rozpoznamy wśród nas Noego budującego arkę, tym lepiej, tym mniej szkód’. Jak wynika z lektury dzieła ministra [chodzi właśnie o Utopię Europejską; przyp. red.], Szczerski jest święcie przekonany, że Polacy mają misję. Pisze, że odnosi wrażenie, że ‘wiele krajów czeka na nas, czeka na ojczyznę św. Jana Pawła II, by wskazała na nowo drogę’. I dodaje, że do zbawienia Europy ma nas do tego predestynować ‘nasz potencjał terytorialny i ludnościowy’.”

To, co dla trzeźwo myślącego człowieka jest zaczynem polityki mądrej, opartej na własnym potencjale i swej narodowości, dla „Newsweeka” jest „megalomańskie i abstrakcyjne,” a rzekomo „internauci mieli ubaw” czytając o polskich inicjatywach. Ma się rozumieć, że ten sam „Newsweek” nie widzi megalomanii w tym, gdy naród niemiecki swą polityką wywyższa się ponad innych i narzuca całemu kontynentowi przyjmowanie imigrantów i nie tylko ich. Nie widzi też imperialnych dążeń w zupełnie niegospodarnym projekcie Nord Stream 2. Nie; abstrakcją i megalomanią stają się w tej narracji jedynie polskość, tradycja i wiara.

Ataki „Newsweeka” po raz kolejny pokazują – potrzebna jest tak repolonizacja mediów, jak i ich dekoncentracja. To się musi jak najszybciej dokonać w żywotnym interesie Polski. Sytuacja, w której główne środki przekazu znajdują się w zagranicznych rękach, jest tragiczna dla bytu państwowego, otwiera możliwości niewyobrażalnych wpływów i nacisków. W krajach cywilizowanych taka sytuacja, jak ma miejsce w Polsce, jest nie do pomyślenia. Media są armatami XXI w. Żadne państwo nie pozwoliłby na to, by na jego terytorium buszowało, siało spustoszenie obce, wrogie wojsko. Dlaczego w Polsce pozwala się na to mediom?

Adam Sosnowski

Utopia europejska. Kryzys integracji i polska inicjatywa naprawy

Utopia europejska. Kryzys integracji i polska inicjatywa naprawy

Krzysztof Szczerski

Najnowsza książka Krzysztofa Szczerskiego, politologa i polityka, profesora Uniwersytetu Jagiellońskiego, a obecnie szefa gabinetu prezydenta.Wychodząc z pierwotnych koncepcji wspólnoty europejskiej, nawiązując do myśli tzw. Ojców Założycieli, autor przestrzega - zgodnie z tym, co mówił w polskim Sejmie św.


Komentarze (0)

  • Podpis:
    E-mail:
  • Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników serwisu. Redakcja nie ponosi odpowiedzialności za ich treść. Wpisy są moderowane przed dodaniem.

Zamknij X W ramach naszego serwisu stosujemy pliki cookies. Korzystanie ze strony bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza, że będą one zamieszczane w Państwa urządzeniu końcowym.